Tolmet

Też miałem taki wybór na talerzowce 4 m i wybór padł na Garno system. U mnie różnica w cenie była większa i tolmet dużo cięższy co przy takiej maszynie na podnośnik już wydawało się dużo. Znam kilka osób którym tolmet popękał a z grano na okolicy nie mają problemów. Znajomy miał na sprzedanie grano sprowadzone z Niemiec i stan naprawdę spoko nic nie pogięte, talerze były już przytarte. 

A swoją drogą zdjęcie skąd? 😁

Sprawdź ustawienie talerzy, kąt natarcia w Tolmecie i Grano, odległości między rzędami i wałem

robertrolnik27 napisał:

Też miałem taki wybór na talerzowce 4 m i wybór padł na Garno system. U mnie różnica w cenie była większa i tolmet dużo cięższy co przy takiej maszynie na podnośnik już wydawało się dużo. Znam kilka osób którym tolmet popękał a z grano na okolicy nie mają problemów. Znajomy miał na sprzedanie grano sprowadzone z Niemiec i stan naprawdę spoko nic nie pogięte, talerze były już przytarte. 

A swoją drogą zdjęcie skąd? 😁

w sumie z jednej strony jak sucho ciężka lepsza, ale jak planuję jeszcze siewnik zaczepić to może będzie za ciężko dla Aresa ciekawe ile cięższa jest talerzówka tolmetu od Grano 😅 a zdjęcie w Stoczku robione u Ufnala😁

jaco512 napisał:

Sprawdź ustawienie talerzy, kąt natarcia w Tolmecie i Grano, odległości między rzędami i wałem

odległość to jest ta sama tylko właśnie ten kąt nie wiem czy ten sam czy któraś ma lepiej to zdobione

https://www.grano-system.pl/agregatsh

https://katalog.tolmet.pl/?page_id=1084

Wychodzi że Tolmet jest lżejszy 130kg

to według katalogu wychodzi, że w Grano większy rozstaw jest?

według katalogu wychodzi, że w Grano większy odstęp jest pomiędzy talerzami chyba

Mam agrolifta, kolega ma grano a drugi kolega tolmeta. Grano fajnie robi robote ale hydropak to porażka. Siewnik odsunięty daleko, podnosi wysoko, ze 200km trzeba zeby tym normalnie pracować.

a w Grano ma na jeden czy dwa siłownik hydropak?

W teorii, o Agro-lift myślałeś czy drożej wychodzi?

o agrolifcie nie myślałem właśnie

Do jakiego konia?

Edytowane 4 Lutego przez szymekrolnik89

Reno1 napisał:

a w Grano ma na jeden czy dwa siłownik hydropak?

Dwa. Na yt jest film gdzie chłopak narzeka na hydropak - pod tym względem to dziadostwo. Problem tez ze składaniem skrajnych talerzy bo wadzą o coś - tez na filmie pokazali.

Tolmet ma najlepszy hydropak i najlepsze malowanie. Hydropak zarzuca siewnik idealnie nad rame. Mogliby dac z 5 cm dalej talerze jedne od drugich. Agrolift ma rozstaw 70cm (5cm wiecej jak tolmet) hydropak przyzwoicie narzuca na talerzowke ale lepiej w tolmecie. Minusem jest też srednie malowanie. Plus to to ze mozesz sobie zrobic jeden rzad talerzy jednego rodzaju a drugi innego. Ja mam te płaskie - dzis wziałbym dwa rodzaje. Ogólnie w obu markach jest problem z ustawieniem żeby talerzowka nie rzucała kopców jadąc raz obok razu. Najlepiej rozwiązał to agromasz i tą bym polecał.

Tak tolmet ma najbliżej hydropak, ale  na sworzniach ma takie luzu i jest taki wioski że bez podpór nie da rady jeździć przynajmniej moim Polonie, ale hydropak ten sam co w talerzowym. Miałem kiedyś grano, tam hydropak był sztywny, że nic nie bujało, potem kupiłem Aresa i hydropak takiej samej konstrukcji, przerobiłem te łapy w obydwu żeby siewnik był bliżej wału. Teraz  w grano robią ten hydropak że siewnik podnosi jakby cały czas równolegle, ale przez to siewnik po złożeniu jest wysoko i daleko. Teraz mam talerzowke staltecha to tu dopiero siewnik jest daleko, mógłby być prawie pół metra bliżej wału, a tak z zawieszonym pottingerem na redlicy stopkowej i z 350kg zboża w skrzyni, Ares 630 nie chce podnieść zestawu do końca.

Agro lift ma w ofercie wersję xl, większa masa ale mniejsze ryzyko że będzie się zapychał https://agro-lift.pl/produkty/agripack/

Sąsiad kupił taką https://www.olx.pl/d/oferta/agregat-talerzowy-kamer-heavy-3000-brona-talerzowa-z-hydropakiem-CID757-IDVKeub.html 

Wygląda na dobrze wykonaną

Edytowane 4 Lutego przez michal97

A ja bym kupił lekka i zwarta talerzowke do siewnika i drugą ciężka typowo do uprawy. Szkoda podnośnika w tym aresie do dźwigania takiego ciężkiego zestawu. No chyba że jest tylko parę ha do siania to można się przemęczać. 

muszę jeszcze jak tak przemyśleć zestaw nadbudowany na bronie aktywnej, siewnik w sumie też chętnie bym wymienił, a brona aktywna na moje w większości ciężkie ziemie będzie lepsza, jedyny minus że nie zrobię nią poplonów i obornika nie wymieszam

proponuję kupić w Kiełczewie to już blisko Stoczka firma nazywa się agromex

jak masz obawy o udźwig to myśl o ciąganej, coś mniej znanego wyjdzie niewiele drożej cenowo a jakość wcale nie musi być gorsza

5 godzin temu, pawelol111 napisał:

Dwa. Na yt jest film gdzie chłopak narzeka na hydropak

Bo na dwa to dziadostwo, zdecydowanie lepsze są na jednym siłowniku 

ja mam agrolifta 3m z hydropakiem i wszystko jest ok. oczywiście są większe talerze pod większym kątem niż w standardzie

Mam Tolmeta od 3 sezonów, polecam. Jeszcze nic nie popsułem. 

Jeśli chodzi o tolmeta to ogólnie spoko. Mam 7 lat, nic nie pęka, farba nie odpada, łożyska jak na razie bez luzów taleze bardzo powoli się ścierają. Wadą jest chydropak, macha nim w każdą stronę jakby się miał zaraz urwać, może coś poprawili teraz, nie wiem. Kumpel ma agrolifta XL dużo bardziej mi się podoba, wydaje mi się że lepiej miesza i chydropak dużo lepiej zrobiony, sztywny.

Ja uwazam że talerzowy z hydropakiem to przerost formy nad treścią. Nie ma jak brona aktywna. Co do firmy Kamer- prawie miałem zgodzoną ale przestraszyłem się cięzaru.

ogólnie greno spoko ale bardzo farba Chodzi nie wiem może mam taki egzemplarz ogólnego wykonanie dobre nic Sie nie dzieje poza tą farba

Opowiem wam moją historie z zakupem agregatu talerzowego z hydropakiem bo po latach nie zrobiłbym takiego błędu. 

Kiedyś naogladalem się zdjęcie i filmików na YT że agregat talerzowy to takie piękne cudo i sam zapragnąłem taki mieć. Kupiłem w 2015 tolemeta i tak nie narzekam jakościowo bo to dobry sprzęt, farba się trzyma, nic nie połamane, nie urwane. 

Ale pierwsze zderzenie z rzeczywistością to brak konia z 6 cylindrami. Mam Zetora 10641 i agregat + siewnik to już zdecydowanie za ciężko na taki ciągnik.

Druga sprawa, talerzowy wyciąga zdecydowanie więcej mokrej ziemi spod spodu co może powodować problem jesienią na klejących glebach a wiosną uprawa jest nie możliwa bo się zaklei. 

Fajnie robi ściernisko ale jak nie ma słomy bo tu uwaga z racji że rzędy są blisko będzie się zapychać. 

Co najbardziej mnie denerwuje to jak drugi raz chce się przerobić ściernisko to zapycha się jak cholera jak głębiej idzie. Płytko ok ale głębiej nie ma szans. Po prostu za mały odstęp między rzędami. 

I wnioski moje są taki: 

- jak ktoś ma lekkie ziemię to jest to zbędny zakup bo zwykły bierny wystarczy

- jak ktoś ma ciężkie ziemię to tylko wirówka, jest lżejsza, bliżej ciągnika przez to i siewnik jest bliżej i ciągnik ma nieporównywalnie lżej podnosić. 

Teraz napewno bym nie kupił go drugi raz tylko zwykły talerzowy agregat z porządnym odstępem między rzędami talerzy albo zwykła talerzowke. Raczej wybrałbym agregat.