Zgrabiarka po remoncie
Rozebrana do ostatniej śrubki, wyczyszczona, pomalowana podkładem i dwa razy kolorem. Wymienione łożyska, skasowane luzy. Wszystkie śruby i kalamitki nowe. Z tyłu bliźniak aby zniwelować ściąganie podczas grabienia. Sporo elementów poszło na złom i zostały założone graty od dawcy a część jest nowa. Czy się opłacało? Raczej nie, ale zawsze chciałem ją odnowić i ten dzień w końcu nadszedł więc było warto 👌
- 13
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się