Skocz do zawartości

Ślimaki w ziemniakach



Z roku na rok ta stonka co raz większą i bardziej żarłoczna 😂 Już się cieszyłem że w odmianie Jelly stonka nie buszuje to kawałek blisko rowu na pierwszym rządku od rowu ślimaki się nimi zaopiekowały 😂 posoliłem i zobaczymy co jutro będzie

  • Sad 1

Rekomendowane komentarze

12Pafnucy

Opublikowano

O kurna...

Tego u nas w kartoflach jeszcze nie ma...

Od stonki oprysk na to nie działa?

Pigmei

Opublikowano (edytowane)

Jak już posolił  te ślimaki w ziemniaku to zaraz na grilla, na przyszłość  vegeta będzie to tego równie dobra 🤣 .

Tak na poważnie to snacolem  załatwisz sprawę a nie przyprawami kucharskimi.

Edytowane przez Pigmei
dsbh

Opublikowano

Sól ich hamuje. W ziemniakach tego nie ma ale warzywa atakują.

Pigmei

Opublikowano

To trzeba tępić a nie hamować te ślimaki wpierniczają także wschodzące zboża oraz rzepaki.

  • Like 2
mateuszu18

Opublikowano

ja w swoim ogródku posiałem na wiosnę łubin mial być przeorany na zimę . pięknie zeszedł . po tygodniu z roboty wracam a tam same badyle stoją. te cholerstwo wszystko zjadło . przetalerzowalem posiałem gorczycy . właśnie zaczyna kiełkować ciekawe czy tego nie zjedzą

kamcio15

Opublikowano

U mnie tak samo, cały poprzecznak od łąk opierniczyły. 

To dziadostwo wszystko zżera, włącznie z innymi martwymi ślimakami... 

KroneMat

Opublikowano

U mnie tak samo zrobiły obok granicy z nieużytkiem.

Alchemik

Opublikowano

Najgorsze, że wygląda na to że z roku na rok będzie ich więcej. Jeszcze kilka lat temu widziałem je tylko u rodziny na działce. Teraz zaczynają się pojawiać w okolicy. Na razie w małej ilości, ale ciągle ich przybywa. To jakiś obcy gatunek? Czy mamy ich wysyp przez lekkie zimy? 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v