Skocz do zawartości

Pryzma z kukurydzy 2024


WitekRolnik

W tym roku akcja miała miejsce 13 września i w dodatku to był piątek :D ale koniec końców dość sprawnie to poszło

Areał w pryzmie to ok 10.5 ha, a co do wymiarów to przedstawiają się następująco: 114m długości, ok 8.5 m szerokości więc poszła folia 10, a średnia wysokość oscylowała w przedziale 0.9-1.2m tak śmiechem żartem dość fajny placek powstał :D

Podsumowując to jak na ten dość specyficzny rok to z kukurydzy jestem bardzo zadowolony :)

ps. A ten kto wynalazł te siatki ochronne to powinien mieć bardzo dobre miejsce w Niebie bo wygoda nakrywania niesamowita :)

  • Like 11

Rekomendowane komentarze

A dziękuję bardzo :) Starałem się by wyszło jak najlepiej :) Bo wychodzę z takiego założenia, że jak już coś robić to robić to dobrze :)

Odnośnik do komentarza

Luks Witek. Żaden placek. Po gospodarsku ogarnięte👌

2 minuty temu, Bartek933 napisał:

Nie chciałeś wyższej pryzmę? Siatki masz pierwszy rok?

Pryzmę trzeba robić pod pobranie. Witek doskonale o tym wie. Ma mniej więcej tyle bydła co ja, więc na starcie pomysł o tym, żeby minimalizować straty kiszonki

Edytowane przez Qwazi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza

Witek i to mi się podoba pryzma zrobiona pod swoje stado, a nie narzekanie potem że się grzeje

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

Fajna pryzma. U mnie  w tym roku rekord wysokości bo po ostatnich ulewach trzeba było się wymieścić na kawałku suchego placu. Pryzma 62x11 i wysoka jak widać ale trochę tych rogatych jest to myślę, że ze skarmianiem nie będzie tak źle. 

20240921_155319.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
35 minut temu, radekz200 napisał:

Witek taka robota to się dla mnie podoba 👍👍 

Normalny człowiek powie mi się podoba chyba że jest się z podlasia tam obowiązuje inna polszczyna.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Łukaszek napisał:

Normalny człowiek powie mi się podoba chyba że jest się z podlasia tam obowiązuje inna polszczyna.

no no 😂 ale ja nie z podlasia 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

@WitekRolnik dobrze że pryzma na trawie to przy deptaniu w POprzek piachu za dużo nie wwieziesz na kołach choć jak sucho i sieczka sucha to i opony suche

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
15 godzin temu, Bartek933 napisał:

Nie chciałeś wyższej pryzmę? Siatki masz pierwszy rok?

Wstępny plan zakładał aby tego 1m w wysokości nie przekroczyć i finalnie dość fajnie udało się tę wysokość ogarnąć, a poza tym plac pozwala iść w długość więc nie było najmniejszego sensu robić z pryzmy wielkiej góry, a nie oszukujmy się wysoka pryzma przy troszkę wolniejszym wybieraniu to latem tylko same problemy więc po co sobie od razu na starcie strzelać w kolano.

Co do siatek to dopiero drugi sezon mam te siatki, w tamtym roku miałem 2 siatki kupione na próbę, spisały się bardzo dobrze i w tym roku dokupiłem kolejne 5 sztuk i teraz mam w sumie siatek na 90mb. Fakt koszt jest ale jak rozłożymy to na lata to są to naprawdę groszowe sprawy, a wygoda nakrywania, a później zimą odkrywania jest naprawdę dużo cenniejsza.

15 godzin temu, Qwazi napisał:

Luks Witek. Żaden placek. Po gospodarsku ogarnięte👌

Pryzmę trzeba robić pod pobranie. Witek doskonale o tym wie. Ma mniej więcej tyle bydła co ja, więc na starcie pomysł o tym, żeby minimalizować straty kiszonki

Wielkie dzięki :) No wiesz jak popatrzy się na niektóre pryzmy to naprawdę placek :D ale jak wszyscy wiemy pryzmę robi się nie na pokaz ale pod własne gospodarstwo :) 

Dokładnie, pryzmę z kukurydzy robi się raz w roku i jak podczas jej sporządzania jakiś błąd popełnimy to możemy dopiero w następnym sezonie to poprawić, a nie oszukujmy się kukurydza jest za drogą uprawą by robić chałturę więc lepiej tak jak mówisz od razu na starcie minimalizować straty, bo nie oszukujmy się całkowicie strat nie da się wyeliminować.

13 godzin temu, KarolTD90 napisał:

W silosie nie robiłeś??

W silosie zrobiłem w sierpniu z ok 0.5 ha jako kiszonka przejściowa, by kukurydza w pryzmie należycie się ukisiła.

13 godzin temu, Kvl napisał:

Witek i to mi się podoba pryzma zrobiona pod swoje stado, a nie narzekanie potem że się grzeje

Dzięki :) Wiadomo nigdy nie wyeliminuje się całkowicie strat czy też grzania kiszonek ale zminimalizować te procesy owszem możemy i właśnie tak jak mówisz trzeba pryzmy sporządzać pod własne stado bo nie sztuka zrobić wielkiej pryzmy, a później połowę z powrotem na pole wywieźć bo psuje się ;)

13 godzin temu, radekz200 napisał:

Witek taka robota to się dla mnie podoba 👍👍 

Wielkie dzięki :)

13 godzin temu, Sylwekx25 napisał:

Fajna pryzma. U mnie  w tym roku rekord wysokości bo po ostatnich ulewach trzeba było się wymieścić na kawałku suchego placu. Pryzma 62x11 i wysoka jak widać ale trochę tych rogatych jest to myślę, że ze skarmianiem nie będzie tak źle. 

20240921_155319.jpg

Dzięki :) U Ciebie też dość fajna pryzma wyszła, na pewne sprawy nie mamy wpływu i koniec końców trzeba się dostosować do aktualnie panujących warunków, i tak jak mówisz jak jest dość fajna obsada to raczej mimo takiej wysokości to nie będziesz miał problemów z przechowaniem.

11 godzin temu, Supersebusiek napisał:

@WitekRolnik chyba na dwa lata będziesz miał tej kukurydzy .

Powiem krótko krowom gazety nie powieszę, więc jak bel jest dużo mniej to chociaż dobre to, że aż tyle udało się tej kukurydzy zgromadzić :) W ubiegłym roku miałem 4 ha przeznaczone na kiszonkę i kukurydzy starczyło mi do początku maja, a poza tym w tym roku do chwili obecnej zebrałem tylko 158 bel kiszonki, a skarmiłem już 67 i tamte lata krowy wypasałem na uz, a w tym roku chodzą rekreacyjnie tylko na okólniku i są cały czas dokarmiane więc dlatego postanowiłem skosić na kiszonkę taką, a nie inną ilość.

A poza tym od przybytku głowa nie boli i lepiej jest mieć odrobinę więcej i spać spokojnie, niż ma tej paszy brakować i kombinować co tu zrobić aby stado utrzymać, a przecież przez cyrograf z agencją obsady zmniejszyć to nie mogę, zwiększyć, a i owszem mogę, ale zmniejszyć niestety nie da się...

No i o tyle dobrze, że gorzowską i westerwoldzką dość wcześnie posiałem to w październiku jeszcze trochę tych bel dojdzie ale i tak jest to dość ciężki rok.

10 godzin temu, konteno napisał:

@WitekRolnik dobrze że pryzma na trawie to przy deptaniu w POprzek piachu za dużo nie wwieziesz na kołach choć jak sucho i sieczka sucha to i opony suche

Otóż to dokładnie, dlatego też pryzma na trawie żeby jak najbardziej wyeliminować naniesienie piasku, chociaż pomimo suchych opon niewielki % tego piasku na pewno się naniosło bo tego całkowicie się nie wyeliminuje.

27 minut temu, ThePerkins napisał:

no chyba to będzie ze sporym zapasem, ale lepiej jest mieć niż nie mieć ...

Dokładnie, święte słowa, przynajmniej sen jest spokojny jak baza paszowa ilościowo jest na odpowiednim poziomie.

Oprócz tego co tam wyżej napisałem to miałem też takie założenie, żeby tej pryzmy starczyło aż za nową kukurydzę, by kolejna pryzma miała odpowiednio dużo czasu na dobre zakiszenie się.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

Kładłeś pod spód folię czy prosto na trawę? Jak kładłem na trawę to zawze te 5-10 cm odpadu było od dołu, a to już sporo się robi masy, teraz zeszłoroczna folia pod spód idzie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

@KoneserOporu Na folii nie robię bo na niej mocno się pryzma rozjeżdża, kiszonkę z kukurydzy zawszę robię tak, że na spód idzie warstwa słomy i wtedy raz że pryzma trzyma się w ryzach, a dwa to od spodu nic się nie psuje, bo tak jak mówisz na samej trawie potrafi być trochę odpadu, jednego roku przetestowane jak przedłużaliśmy pryzmę, a nie chciało się belki rozwijać, a tym bardziej szukać folii więc zostało wysypane na trawie i niestety był to błąd bo troszkę tego odpadu było.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
u nas jedyny odpad od ziemi jaki jest to to co nie zgaśnie grabkami od liści. plus ewentualnie jak woda podejdzie w porze deszczowej
Odnośnik do komentarza

A mi się robi taka twarda warstwa od spodu gdzie folia nie sięga, do wyrzucenia. Prawda że się trochę rozjeżdża, ale nie na tyle żeby nie dało się przez to ugnieść.

Minus na folii taki że jak się bierze dużym ciągnikiem to łatwo wziąć z folią, jak biorę małą ładowarką dobrze się wybiera.

Odnośnik do komentarza

nie wyobrażam sobie brać z foli w koleinach po kolana jak jest mokro chyba że tą folie obcinać za każdym razem jak się weźmie. ja robię na ziemi i u nas każdy tak robi wiadomo niby nie legalnie ale moim zdaniem i zdaniem wielu ludzi dawanie czegokolwiek pod spód jest zbędne. tego co jest na spodzie nie można nazwać zepsutym to dobra kukurydza tylko że taka papka mokra i ubrudzona trochę ziemią poza tym to jest taka znikoma ilość że razem się wszystko wymiesza i tak. podgarnia się łopata do kupy i tyle

Odnośnik do komentarza
KoneserOporu napisał:

Kładłeś pod spód folię czy prosto na trawę? Jak kładłem na trawę to zawze te 5-10 cm odpadu było od dołu, a to już sporo się robi masy, teraz zeszłoroczna folia pod spód idzie.

ja od kilku lat kładę na czysto ziemię i odpadu nie ma, zostać się zostanie tylko to co się łopatą i grabkami nie zbierze

Odnośnik do komentarza

U mnie na ziemi tworzyła się zwarta stęchła warstwa, wolę odrzucić coś takiego, chociaż jak bym miał byki to pewnie bym im to dał. Trzeba kiedyś na próbę zrobić kawałek na słomie, ale jak w tym roku jechali do mnie codziennie od wtorku a dojechali ostatecznie w sobotę to ja nie wiem gdzie tą słomę po 5 dniach znajdę... 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v