Ursus C-355 & Autosan D35

Ciesz się że Cie nie przykrył.

Widzę powietrze wpięte.

Brakło tlenu czy co?

Chyba hamulce w przyczepie nie poradziły sobie z masą ziemi na przyczepie🤔 

Tu sobie nic nie poradziło. Łącznie z operatorem. Dziwię się, że ludzie tak katują te wiekowe sprzęty narażając przy okazji życie i zdrowie. Nie dało się załadować połowę tego co jest?

@hubertuss to je mocarna , jest czym ruszyć i jechać ale nie ma czym zatrzymać

"ujebali mnie koleso....."

Właśnie pytanie czy hamulce zawiodły czy koło/pół oś miało dość?

Edytowane 30 Września przez hubertuss

Najbardziej to sobie nie poradzili w tym momencie  internetowi ,,eksperci'' z Farminga ....... Powietrza nie brakło ani hamulce nie zawiodły tylko jak jeszcze  był zestaw na prostym równym  odcinku  to ukręciło wał koła  zwolnica wpadła do środka ułamek sekundy  i ciężar  zepchał dobre 2 metry w dół  widać nawet ślady, uratowałem sytuacje odbijając w lewo żeby dyszlem doparło do koła. Tyle w tym temacie nie pierwszy raz w ciągnikach ukręciło wał koła.

Z tym odbijaniem w lewo to po prostu ten jeden raz udało Ci się ...

Napisałeś wcześniej że więcej ziemi wozisz niż ją uprawiasz to może warto pomyśleć nad kabiną albo jakąś ramą nad karkiem?

ja bym jeszcze wrzucił łyche ziemi i narzekał że to są słabe przyczepy 🫣

Ciekawe ile tam mogło być ton na tej przyczepie 10 ?

8 godzin temu, tytanowyJanusz napisał:

Z tym odbijaniem w lewo to po prostu ten jeden raz udało Ci się ...

Napisałeś wcześniej że więcej ziemi wozisz niż ją uprawiasz to może warto pomyśleć nad kabiną albo jakąś ramą nad karkiem?

E tam kask założy.

10 godzin temu, tytanowyJanusz napisał:

Z tym odbijaniem w lewo to po prostu ten jeden raz udało Ci się ...

Napisałeś wcześniej że więcej ziemi wozisz niż ją uprawiasz to może warto pomyśleć nad kabiną albo jakąś ramą nad karkiem?

Tak odbił w lewo, tylko koła skręcone w prawo, ze strachu on nie wiedział jak się  nazywał, a i siedzenie poszło do prania🤫

mi też sie ostatnio urwał ten wał co u ciebie,koleś w agromie mówił że ostatnio to gorący temat

Pokolenie farminga zaczyna dosiadać wypracowane siuntki🤭

5 godzin temu, wojak1986 napisał:

Ciekawe ile tam mogło być ton na tej przyczepie 10 ?

Na oko jest jakieś 6-7 m3. Ziemia nie całkiem jest sucha. Według katalogu m3 takiej ziemi waży nie mniej niż 1900kg. Mamy więc około 12-13 ton!!! Na przyczepie o ładowności 3,5 tony.

K U R W A  co chwilę słychać jak jakiś kozak zapier...la samochodem jak idiota albo nawalony jak messerschmitt i zabija niewinnych ludzi. Ten koleś nie dość, że jest po prostu głupi, to jeszcze się tym chwali. Kiedyś też miało się fantazję ale było mniej możliwości, żeby się zabić. No i mniej było potencjalnej publiczności.

Już nie przesadzaj że 12-13 ton, koła w przyczepie by nie wytrzymały 

To nie jest przesada. Wymiary przyczepy to 4,12x2,35x0,53 (wewnętrzne). To daje objętość 5 m3. Nawalona jest spora górka. Oceniam ją na 2 m3. To daje nie mniej niż 7 m3. Waga katalogowa ziemi uwzględnia ziemię zbitą. Ta jest wzruszona, pokruszona więc nieco obniżam jej masę. Więc z kim się chcesz spierać? Z matematyką?

No kto ładuje tyle ziemi na przyczepę? 

1 godzinę temu, Pszkot napisał:

To nie jest przesada. Wymiary przyczepy to 4,12x2,35x0,53 (wewnętrzne). To daje objętość 5 m3. Nawalona jest spora górka. Oceniam ją na 2 m3. To daje nie mniej niż 7 m3. Waga katalogowa ziemi uwzględnia ziemię zbitą. Ta jest wzruszona, pokruszona więc nieco obniżam jej masę. Więc z kim się chcesz spierać? Z matematyką?

Wymiary skrzyni ładunkowej  które podajesz to są D47  na zdjęciu jest D35 o wymiarach skrzyni  3,85x1,93x0,50  około 6 kubików iłu z gliną waga z  przyczepą około 10-11 ton i co to  zmienia w obecnej sytuacji ? Mój sprzęt i moja decyzja ile naładuje, nie poruszałem się na drodze publicznej tylko po terenie prywatnym. Cały czas tyle ładujemy w gorszym terenie ale  dalej ciężko co nie którym jest sobie uświadomić że wał koła ukręciło JESZCZE JAK PRZYCZEPA NIE ODDZIAŁYWAŁA CAŁĄ SWOJĄ MASĄ NA CIĄGNIK mogło się tak samo stać w polu lub bez ładunku na drodze publicznej.........50 lat ma  już żelazo  zmęczenie materiału po prostu.

Znajomemu w szczerym polu  tak samo się ukręciła bez pomocy ogromnego ciężaru.....

Rafa daj zbliżenie na te dwie części co się odłamały- ośkę i tarcze koła

Wg. mnie to przyczyna leży w nierówno rozmieszczonym ładunku, pół łyżki do przodu i nie byłoby tej kraksy. 

Swoją drogą solidna przyczepa

Sie wie, Autosanka w końcu 😄

najogrsze dla przyczepy jest kipowanie takiego ładunku