Case Mxu 110

Tylko cenę dopisać trzeba 

1 minutę temu, Bartek933 napisał(a):

Tylko cenę dopisać trzeba 

Faktycznie nie zapisała się. 130 000 zł na umowę, opony praktycznie nowe po 400 godzinach.

to są pierwsze opony po oryginałach?

Godzinę temu, GABBER85 napisał(a):

to są pierwsze opony po oryginałach?

Dokładnie zdjąłem pierwszy fabryczny komplet opon. Przednie też nowe (po 400 godzinach) tylko słabo widać na zdjęciach. 

A rewers  jaki w nim???

Kiedyś moje marzenie. Byłem bliski zakupu chyba w 2017r, w  Pułankowicach. Gdyby nie to że po rozgrzaniu wywaliło w nim płyn chłodniczy to pewno wówczas bym takim jeździł.

 

Możemy mieniać na jx70😄

1 godzinę temu, Agrest napisał(a):

Kiedyś moje marzenie. Byłem bliski zakupu chyba w 2017r, w  Pułankowicach. Gdyby nie to że po rozgrzaniu wywaliło w nim płyn chłodniczy to pewno wówczas bym takim jeździł.

 

Możemy mieniać na jx70😄

No możesz żałować naprawdę dobre maszyny. Kupiłem go z przebiegiem nie całe 1000 godzin, u mnie zrobił 6800, zawsze oleje filtry wymieniane na czas, dobre paliwo, i naprawdę mało pali. Zamienić się możemy ale potrzebuję ponad 200 kucy ciągniczek do prasoowijaki i do przyczepy zbierającej w przyszłości( w przyszłym roku pottinger pewnie).

1 godzinę temu, KarolTD90 napisał(a):

A rewers  jaki w nim???

Elektrohydrauliczny, skrzynia w New Holland zwana DualCommand, w Case PowerShift 24x24. W New Holland TM też był DualCommand.

https://assets.cnhindustrial.com/caseih/emea/EMEAASSETS/Products/Tractors/Maxxum/Brochures/Maxxum_PLO.pdf

 

https://agriculture.newholland.com/en/asiapacific/products/agricultural-tractors/t6000

Linki do szczegółowych danych z tym, że u mnie silnik jeszcze bez common rail tylko zwykła mechaniczna pompa i zwykłe wtryski na całe szczęście.

Edytowane Środa o 17:29 przez farmerjurek

A to ja jeździłem wersją  z 16 biegami .

Ja jestem typem że ciągnik musi mi się podobać, a to case na mój gust są bardzo zgrabne , czego np o deutz powiedzieć nie mogę

Nie kupując sówczas case popełniłem życiowy błąd kupując landini legend 120. Napsuł mi zdrowia i wydrenował kieszeń. Po nim postawiłem.na fendta 311.

Szczerze to by mi się przydało teraz takie minimum 160km ale nie chcę przeżywać koszmarów szukając innego koniś.

Musi być co jest.

 

Ciekawe ile w Twoim wypadku kosztowałaby modernizacja silnika w 311 do mocy np. w modelu 515

Na pewno bym tego nie robił bo i po co?

Jak chodzą opinie że te modele mają słabe skrzynie. Przejść że 115 na 150km to raczej czyste kłopoty.

I za mały gabaryt

2 godziny temu, Agrest napisał(a):

Kiedyś moje marzenie. Byłem bliski zakupu chyba w 2017r, w  Pułankowicach. Gdyby nie to że po rozgrzaniu wywaliło w nim płyn chłodniczy to pewno wówczas bym takim jeździł.

 

Możemy mieniać na jx70😄

A po co ci takie coś? Na pomocnika za duży, na główny za słaby. Ciężko znaleźć chętnego na taką moc.

W 2017 inaczej myślałem. Szukałem czegoś do 120km.

 

11 minut temu, Krzysztof81 napisał(a):

A po co ci takie coś? Na pomocnika za duży, na główny za słaby. Ciężko znaleźć chętnego na taką moc.

Idealny pomocnik, choć 6 byłaby lepsza

dokładnie. Te 120KM to właśnie najlepsza moc na pomocnika. A 6cyl to już bajka.

6 minut temu, Agrest napisał(a):

W 2017 inaczej myślałem. Szukałem czegoś do 120km.

 

Dokładnie, czas płynie gospodarstwo się powiększa i czas na zmiany, dokładnie jak u mnie. Jak go kupowałem to królowaly proximy i pronar. Ja też potrzebowałem do prasy z nożami i dyskowki. A teraz prasoowijarka (6 lat u mnie) w planach przyczepa i zestaw kosiarek. 

Tura założyć  i byłby fajny sprzęt 

14 minut temu, soltys48 napisał(a):

Idealny pomocnik, choć 6 byłaby lepsza

W większym gospodarstwie tak. U mnie też, tylko mam jeszcze ciągniki innej marki którymi jeździ ojciec, a  Case nie chce jeździć, mówi że już jest za stary na zmiany. Bo wolałbym sprzedać, któryś z tamtych (starsze o 10 lat i dużo większy przebieg) ale jak nie będę miał operatora to lipa. Sam dwoma nie pojadę, tym case cały przebieg tylko jeden operator. Ogólnie tu naprawdę dużo moc na wałku wom. Dużo lepszy wybór niż zetor znajomi mają to dzień a noc dużo różnica w polu na korzyść case. Kiedyś te 110 koni to był ogrom, teraz średniak, ale niektórzy przesiadają się z c360 czy mtz i dla nich idealny jak dla nas kiedy taka moc. 

3 minuty temu, KarolTD90 napisał(a):

Tura założyć  i byłby fajny sprzęt 

Jak ktoś potrzebuje do tura jak najbardziej, jest bardzo zwrotny jak na taki gabaryt. Nigdy nie miał tura to nie wymęczony przód. 

Edytowane Środa o 19:17 przez farmerjurek

20 minut temu, soltys48 napisał(a):

Idealny pomocnik, choć 6 byłaby lepsza

Chodziło mi o gospodarstwo kolegi. U mnie w kołchozie za miedzą ciągnikiem pomocniczym jest Kubota taka jak Yacentego chyba coś około 170km. Wszystko zależy co komu potrzebne i jaki profil produkcji.

Daj Sławka również byłby dobrym pomocnikiem 

5 minut temu, Krzysztof81 napisał(a):

U mnie w kołchozie za miedzą ciągnikiem pomocniczym jest Kubota taka jak Yacentego chyba coś około 170km.

mocna 4 do ładowacza chyba oszczędniejsza i zwrotniejsza w manewrowaniu niż 6 ale z drugiej strony kiedy wchodzi w gre transport i ciąganie lawet z łąk to 4 bedzie pierdzieć przy zbieraniu się z obciążeniem

2 minuty temu, soltys48 napisał(a):

Daj Sławka również byłby dobrym pomocnikiem 

Moc praktycznie zdublowana z fendtem ale do tych robót co jx robi byłby niegłupim wyborem i na pewno nie błędem

Z tego co widze to tylko opryskiwacz, wały posiewne i rozsiewacz nawozów.

1 minutę temu, Agrest napisał(a):

Moc praktycznie zdublowana z fendtem ale do tych robót co jx robi byłby niegłupim wyborem i na pewno nie błędem

Spalanie byłoby podobne,komfort o wiele lepszy a i w razie awarii głównego od biedy obrobi jego maszynami 

Tak to rozumuje u siebie 

Teraz, Agrest napisał(a):

Moc praktycznie zdublowana z fendtem ale do tych robót co jx robi byłby niegłupim wyborem i na pewno nie błędem

I myślisz że by tak samo ciągnął te same maszyny co Fendt? Na 100% nie. Zdychał by przy nich.