Nie pamiętam kiedy ostatnio zebrałem 4 pokosy, w poprzednim roku się udało ;) Podsiewałem siewnikiem z redlicą zwykłą i dwutalerzową. Ale sam siewnik to nie wszystko, mam agregat uprawowo siewny z prostymi zębami które są w tym samym rozstawie co redlice w siewniku, opuszczam delikatnie agregat, żeby wyrywał to co niepotrzebne, oraz zrobił delikatny rowek dla nasion, efekty jakieś są, ale jak tylko teren pozwala to lepiej zasiać na nowo