jarciu11
Members-
Postów
174 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jarciu11
-
A to ok u mnie było to samo wyrwało bolce i podłoge popychalo tyle o ile. nowy kosz najpierw powieś na wieszakach poruszaj nim kilka razy przód tył niech się ułoży zanim zakręcisz ramiona napędzające go zobacz czy z jednej i drugiej strony masz jednakową odległość między ramionami napedu a czopem w koszu musisz mieć idealnie jednakową odległość róznice niweluj podkładkami wtedy będziesz miał pewnosc że po dniu pracy nie porozrywa ci nowego kosz\. Pozdrawiam i beawaryjności.
-
z tego co piszesz masz żle założone paski . Z obrzutnika idzie po zewnątrz wariatora a do wialni idzie po wewnątrz blizej ramy kabajnu. Z tego co piszesz wniskuje że ty zmniejszając wiatr kręcąc korbką w lewo zwiększasz go. . Zamień paski miejscami na wariatorze.
-
Więc miałem racje. Z 5 razy w zeszłym roku zapchałem bizona podsiewacz niby chodził Ale z pełnymi obrotami bardziej podskakiwał niż się przesówał na koniec tak wywineło podłoge że ręce opadły. jak masz w pełni sezon to pospawaj bolce i do końca prześmigasz zrobisz remont po sezonie. mówilem że ten bizon musi chodzić. pozdrawiam i bezawaryjności . Wiem jak to jest gdy wszyscy koszą a ty stoisz.
-
Obroty max wentylatora to pasek napędzający czyli ten z odrzutnika ma iść po zewnątrz wariatora a ten do wialni ma wpadać jak najgłębiej . Zamontuj rozpórke i grzebień za podsiewaczem. Grezebień ten ostatni daj w jednej lini z sitami. Kierownice wiatru daj górną na maxa do gory a dolną tak w połowie. zpbacz czy masz grzebień za klepiskiem . Spróbuj troche opuscić klepisko i zmniejszyć prędkość bębna młucacego. Ja w tamtym roku miałem problemy paprał niesamowicie nawet na 1100 nie wymłacał w tym roku narobiłem przeróbek wymieniłem prawie cały środek i w pszenicy musiałem zejść poniżej 900 bo śruta i klepisko opuszczone pieknie młuci kłoski puste nie śrutuje więc poco go obciążać.
-
Wydaje mi się że z odrzutnika powinien być na zewnątrz wariatora a wewnątrz czyli blizej ramy kąbajnu do wentylatora w tedy zwiekszanie wiatru jest gdy korbka kręcisz w prawo a u ciebie pewnie jest na odwrót. To poza tematem nie dotyczy zapychania.
-
Nie wiem czy dobrze widze ale wydaje mi sie ze masz zle załozone paski na wariator wentylatora. To akurat nie jest problemem pewnie regulacja wiatru działa ci odwrotnie.Porób no więcej fotek do okoła bo moze zasadzka siedzi w innym miejscu naped kosza najlepiej nagraj film. Jezeli podłoga jest skręcona z koszem sitowym na 100% to problem jest w napedzie całości. To co masz na ostatnich zdjęciach to resztki plewy żadnej słomy powinien to wywalić na średnich obrotach gdy wysypujesz ziarno. W bizonie trza być nie lada fachurą by podsiewacz włożyć odwrotnie to wykluczam. Ślizgający pasek napędu kosza wykluczam gdyż z drugiej strony napędza wytrząsacze , zanim byś zapchał podsiewacz zapchał by się słomą . Więc wał napedu podsiewacza się kręci mimośrody napędu kosza czy nie scięte kliny jak kolega słusznie zauwazył . Weż jeszcze zdemotuj pasek napędu kosza od strony schodków i zobacz czy tym dużym kłołem możesz swobodnie obracać moze coś blokuje pełny ruch posuwisto zwrotny kosza z podłogą. No nie ma huuu ... ja wspólnymi siłami ten bizon musi chodzić
-
Patrzyłeś co napisałem? nadal upieram się że podsiewacz robi za małe ruchy. W miejscu gdzie ci zaznaczyłem bolce nie są oderwane od kosza sitowego??
-
A ja ci powiem co jest nie tak. Najprawdopodowniej oberwalo ci mocowania podsiewacza do kosza sitowego. . Wyciagnij sita wejdz do kosza sitowego i oblukaj czy nie oberwało mocowań podsiewacza z koszem czy te płaskowniki przykręcone są do podsiewacza dalej czy nie popekane obejmy tych gumowych tulej a na koniec zobaczysz ze wyrwało ci te bolce z kosza sitowego te na które zaklada się tuleje gumowe. To było u mnie w tamtym roku kilka razy sie zapchał a na koniec tak pozawijało podloge że skutki i remont mozesz zobaczyć w galeri.
-
Dokładnie wskazówka w stronę tyłu zwiększasz wiatr. Inaczej mówiąc kręcąc korbką w prawo zwiekszasz obroty wentyla. Wiatr najlepiej ustaw sobie zaglądając do zbiornika i patrząc co wylatuje z tyłu.
-
orbitol kupiłeś z tą kostką do której przykręca się rurki czy przekładaleś ze starego
-
Mój dziedek do kąd jeszcze mógł pracować kosił sobie co roku jakiś kawałek. Sam koosił sam ustawiał sam zwoził wymłócił (cepem) Na jesień okrywał nam tym kopce a zimą cioł sieczke dla swojego konia. Mimo ze maszyn u nas nie brakwało dziadek miał taką wizje na emeryturze My bizonem a dziadek obok kosą nie pozwolił sobie w tym pomagać. Stwierdziliśmy że jak sprawia mu to frajde to niech robi na starość co chce .
-
-
Witam odgarnę troche temat wszystko juz w miarę ogarnąłem został tylko problem ze skrętem.? W prawo skręca malinowo malinowo wraca do pozycji na wprost a w lewo ni hu...ja. Nie idzie ruszyć kierownicą. Mam zamiar kupic orbitol bo i tak z mojego nie tyle kapie co się leje. Teraz tylko pytanie te orbitole ktore są na popularnym portalu aukcyjnym nie mają kostek czyli trzeba przełozyć starą czy poprostu węże od razu pod to co kupujemy bez tej kostki.
-
dokładnie 830-840 prędkość odrzutnika. Możesz też zrobić mały eksperyment jęzeli znasz troche matematyke.na wyłączonej mlocarni i silniku zrób sobie znaki na talerzech odrzutnika i mołcarni względem czegoś stałego zrób jeden pełny obrót talerzem odrzutnika i zobacz o jaki kąt więcej niz pełen obrót przesunie sie talerz na bebnie młocarni.
-
Jeżeli masz 3mm pas ponad talerze na odrzutniku to szukaj problemu w zegarze prądnicy bądz w kablach. Takie wysuniecie pasa zapewnia ponad 1000 obrotów . mechaniki nie oszukasz
-
-
- 6 komentarzy
-
- ciagnik rolniczy
- traktor
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ale zwróć uwagę na inne moje zdjęcia na młocarni mam małe koła co za tym idzie przy obecnym ustawieniu pas wpadł niżej niż maksymalnie może wpaść przy dużych talerzach. Podłapałem ten pomysł od kolegi aro1975 prądniczke z zegarem kalibrowałem u znajomego na stole.pozdrawiam.Jeżeli masz pas na odrzutniku na równo to 110 powinienes mieć bez problemu. U mnie w zeszłym sezonie pas wystawał na odrzutniku a zegar pokazywał 700 z groszem.Tyle że gdt pas u mnie na odrzutniku wystawał to na bebnie wpadał tak głeboko że chodził po tej misce metalowej i po niedługim czasie miska pękała a pas rozrywało . Miedzy innymi dlatego zastosowałem małe kola.
-
-
Tanie części jakośc licha i nieraz szlak cie trafia jak pasują . Najwazniesze aby własciciel lubił ten kombajn Jak ktoś nie ma cierpliwości do bizona niech go szybko sprzeda. Fakt niemieckie maszyny są lepsze ale co z tego Wolę nasze guw.. w polu niz fiołki w Neapolu. Cepy kąplet cos w granicach 500 dokładnie nie pamietam brałem jeszcze wiele innych cześci. Pozdrawiam
-
kosz siotwy bułka z masłem pod warynkiem że masz wyjeta obudowe wentylatora. Gdzieś tam słyszałem że niby sam kosz idzie do tyłu wyciągnąć ale nie umiem tego potwierdzic ani o pisać A demontować podajniki ziornowy i kłoskowy i obudwe wialni po to by wyjąć i pomalować kosz . Kosz prędzej ci porozrywa uszkodzony napęd niz on zgnije. Mój był od nowości nie pognity tyle ze porozrywało go uszkodzone łozyska na mimosrodach. Wymieniaj podłoge a kosz umaluj ile siegniesz czekam na fotki pozdrawiam.