Jeżeli ludzie z otoczenia bydła nie podejdą poważnie do problemu to będzie tak jak z ASF który cały czas jest między nami.
Cześć ludzi śmieje się z bioasekiracji, nawet miałem dostawę paszy gdzie kierowca że on nie będzie się przebierać (głównie ochraniacze na buty) to mówię że dzwonię do firmy i PIW i niech się użeraja z mądralą po kilku minutach był w ochraniaczach.