Często te dobrze prosperujące gospodarstwa są bez następcy bo właściciel miał głowę aby obstawić się pracownikami a młody niech się realizuje poza gospodarstwem i liczył że z czasem wróci ale młody jak bystry to ustawił się poza gospodarstwem i może się z czasem zająć tylko roślinną a o zwierzęcej nawet nie chce słyszeć.