W tygodniu jeszcze bez zmian było tak jak rozmawiałem z ludźmi, a jak będzie, zobaczymy. Za cielaki po HF 5 tygodniowe 1500zl. Swoją jałówkę sprzedałaś? Bo nic mi później nie odpisałaś 😀
Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie kiedyś się wypieła to zrzuciliśmy prawe koło i na szybko połapaliśmy trytytkami i kilka lat jeszcze jeździło. U mnie dźwignie były z przodu sterowania podnośnika. U Ciebie może bez ściągania koła się uda. Popatrz dobrze.
A u nas w okolicy jeszcze głównie Bizony po usługach latają. Ale dużo małorolnych w okolicy.
A co do Parczewskiego inwestora, to tak jak znajomi w okolicy opowiadają to za każdym razem jakaś lipa odchodziła jak mieli z nim doczynienia 😅
Jeśli jesteś pewien filtrów, pompki zasilającej itp. To chyba zostaje zbiornik. Najwyżej spróbuj puścić z bańki na filtry i zobaczysz czy jest okej. Sąsiad w 956 dlugo się bujał z podobnym problemem a okazało się, że problem był zakitowany ssak w zbiorniku.
Mam małego nilfiska chyba od 2016, kilka razy wymieniane oringi na przewodzie, no i 3 dysze były zmieniane. Wirowa przestała się kręcić, jedna pociekła i w jednej dysza wyleciała z plastiku.