Skocz do zawartości

hajtowow

Members
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

774 wyświetleń profilu

Osiągnięcia hajtowow

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Dzięki. Myslalem, ze łaty muszą być gęsto pod blachę, a jesli wystarczy 1m to preferuję właśnie blachę zamiast płyty. co do konstrukcji to w zasadzie zastanawiam się jeszcze czy nie szybciej i pewniej w takim razie szło by to wykonać z ipe 160, rozstaw słupów co 4m. Nawet fajnie wyda w tym przypadku 12 metrowa sztanga. Kratownicy krótszej niż 6m nie mogę znalezc gotowej, a wedlug prawa nie chcę przekroczyć 6 metrów szerokosci całkowitej.
  2. Chcę postawić taką małą halę, 6x16m, w ścianie 3m szczyt 4,10m pokrycie płyta warstwowa. Mam już wytyczony fundament. Byłaby to konstrukcja raczej spawana na miejscu. Chcę przekazać znajomemu spawaczowi poglądowy projekt do wykonania, tylko zastanawiam się czy konstrukcja którą wyczarowałem będzie ok. Stworzyłem to co na poniższych zdjęciach: słupy 100x100x4 kratownica dół 100x50x4 kratownica góra + środek 80x50x3 rozstaw słupów 3,10m Z jakiego materiału wykonać łaty? Myślałem o ceowniku 60x40x3mm i rozstawie w okolicy 1 metra? Ściągi również dospawamy z jakiegoś kątownika. Co zmienić/poprawić?
  3. Dzien dobry. Czy miał ktoś styczność z kurami leghorn? Od paru lat miałem Rosę, były momenty ze byłem bardzo zadowolony i takie ze bardzo narzekałem. W tej chwili stoję przed wyborem, bo kupuję nowe stado - około 300 sztuk do swojej domowej hodowli. Mam do wyboru leghorna albo rosę, nie wiem na którą się zdecydować. Pod względem niesnosci podobno w teorii leghorn jest lepszy, ale czy na pewno? Jak sobie radzą w zimę? Jak podatność na choroby? Którą rasę byście brali?
  4. Czołem. Hoduję od paru lat kury, kilkaset sztuk. W zeszłym tygodniu poprosiłem ojca, aby przywiózł mi z targu 70szt do nowego kurnika, od gościa u którego już parę razy brałem i byłem zadowolony. Aczkolwiek teraz spotykam się z dziwną sytuacją, bo kury w wielu miejscach mają wydziobane pióra, duże grzebienie, część wyglada na starsze. Gość ręczy, że mają 23 tygodnie i ma na to podobno wszelkie papiery. Wszystko Ok, ale jeśli następnego dnia kura zniosła mi bardzo duże jajo 75 gram, to możliwe jest ze ma 23 tygodnie? Byłem w ciężkim szoku, bo tyle lat co biorę po kilkaset młodych kur to nigdy nie miałem jaj większych niż 45 gram od takiej kury. Do osiagniecia około 35 tygodni zawsze niosły jaja około 50 gram. Natomiast te znoszą jaja dosyć spore o wadze 60+ gram. Najdziwniejsze było to 75 gram (kategoryzowane jako XL). Po rozmowie gość twierdzi ze tak dobrze odchowuje, 16h światła, dobra pasza, itd. Takie standardy które ja u siebie tez trzymam, a z takimi rezultatami się pierwszy raz spotykam. Czy możliwe jest ze tak młode kury (które wg teorii w tym wieku dopiero powinny znosić pierwsze jaja) niosą aż takie giganty? Boję się ze dostałem kury „wyniesione”. Proszę o opinię.
  5. Ale nie ma odprowadzania spalin, prawda? Więc nie wiem czy takie coś byłoby dobre dla zwierząt
  6. Cześć. Mam kilkaset kurek, kurnik ok 80m2. Budynek o dosyć dużej izolacji ciepła, podwójna cegła, płyty gipsowe, nieszczelne okna i drzwi na wybieg, wentylator. Na dworze -10, w kurniku ok. 4 stopnie. Chcialbym mieć przynajmniej 10 stopni więcej. Z tego co sie dowiedziałem u mnie wystarczyłaby moc ok 5kw. Jaka nagrzewnica będzie najlepsza? Olejowa z odprowadzaniem spalin? Elektryczna? Orientujecie się może jakie są koszta używania takiej nagrzewnicy łącznie ok 4h / doba?
  7. hahahaha!!! u mnie też po dachu chodzi jedna wariatka! a na noc nie wraca do kurnika tylko śpi na szczycie 8 metrowej brzozy :blush:
  8. Dzien dobry. Wkrótce będę posiadał ok. 500 sztuk kur, w tym moje pytanie: do kogo powinienem to zgłosić? Do powiatowego inspektoratu weterynarii? Wystarczy wysłać jakies pismo informujące ze się posiada? Jakie są opłaty za nadzór weterynaryjny? I co w ogóle oznacza ten nadzór, ktoś będzie przyjeżdżał sprawdzać jak się ma stado? Jak to wszystko wyglada prawnie? Pozdrawiam i dzięki.
  9. Witam. Jakiś czas temu otworzyłem nowy kurnik, z dużym wybiegiem, ogrodzony siatką. Od początku miałem problemy z lisem, którego się w końcu pozbyłem. Z kolei od jakiś dwóch tygodni średnio co dzień - dwa, znajduję nową martwą kurę na końcach działki. Zazwyczaj mają poodrywane części ciała - głównie głowę, czasem też i nogi, leżą dużo dalej... Z kolei kiedy taką martwą kurę zakopię w ziemi, jakiś czas później jakieś cholerstwo wyciąga ją z ziemi i zostawia obok. Co się tak zabawia z tymi moimi kurami?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v