W dużej większości firmy czekały na decyzję o dopuszczeniu zapraw, bo podwójne zaprawianie średnio im wychodzi finansowo i logistycznie (Strzelce, Danko, Rapool, częściowo LG)- żniwa są w toku więc nie przesadzajmy, że wszystkie nasiona są już zaprawione i będą doprawiane. Monsanto jako,że właśnie musieliby to robić zrezygnowali z tych zapraw.
Z tego co obiło mi się o uszy- ostatnimi laty wielu rolników zaprawiało na własną rękę używając coli do rozpuszczenia otoczki i z efektów są zadowoleni więc nawet jeśli któraś z firm miałaby część nasion "doprawianych" to i tak zrobią to bardziej profesjonalnie niż zwykły "Kowalski" więc luz!