Witam. Nasze gospodarstwo cały czas się rozwija i powiększa. Obecnie 40ha obrabiamy tylko T25 i Belarusem 952. Jako że planuję zakup swojego ciągnika, który byłby o mocy +/- 120KM, moje marzenie o Ursusie z ciężkiej serii byłoby uzasadnione. Konkretnie marzy mi się Ursus 1224 z lat 90. Większość pól jest mała i "porozrzucana", chociaż większe kawałki też są, tereny są u nas lekko pagórkowate. Ciągnik miałby służyć jako główny "koń pociągowy", wykonywać orkę pługiem obrotowym, podorywkę gruberem, siew i służyć podczas transportu w żniwa. To dobry wybór, czy może zastanowić się nad czymś innym? Budżet to tak ok. 50-60k