Witam
Przymierzam sie do kupna nowego ciągnika .Padło na dwa modele Kubota m4072 (74km) i deutz fahr 5080d (75km). Ciągnik miał by pracowac na 20 ha(warzywa) jako pomocniczy ciągnik .
Kubota m4072(2020r) 3.3 l 4 cylindry 74km udzwig 2,5t skrzynia 36/36 z nadbiegiem do transportu, hamulce pneumatyczne ,przedni tuz .rewers elektro hydrauliczny ,klimatyzacja ,fotel pneumatyczny ,zaczep tylny automatyczny.haki automatyczne tuz tylnego cena 170 netto
Deutz fahr 5080d(2020r)(kraj pochodzenia włochy ) 2.9l 3 cylindry 75km skrzynia 45/45 power shift, udźwig 3600 ,przedni tuz ,hamulce pneumatyczne ,klimatyzacja , z resztą wyposażenia powiedział ze sie dogadamy ze dam rade się zmieścić w tych 170 netto (orientuje się ktoś może jaka cena wychodzi w standardzie tego ciągnika )
ciągnik miał by pracować z turem, opryskiwaczem 800l krukowiak heros waga opryskiwacza 800kg ,rozsiewacz do nawozów 1t ładownosci
przyczepa 5 t ładowności ,kopaczka do cebuli krukowiak ,kombajn do zbioru ziemniaka anna ,sadzarka do warzyw
Który waszym zdaniem ciągnik by się lepiej sprawdził na gospodarstwie
który będzie się lepiej zachowywał przy pracy w turze
czy Kubota da rade w tym opryskiwaczu
skrzynia 45