Widzę, że dalej się upierasz przy swojej matematyce, chociaż nie widziałeś wszystkiego, co widziałem ja u siebie. Dalej twierdzisz, że z tego byłoby 2.9 tony albo chociaż 2 tony? Bo te place z tych zdjęć (to był już początek października, jak je robiłem) skasowałem i tam wsiałem jęczmień. Na browar, więc cena też nie była 750 zł, tylko ponad 900 zł, a część 1150 zł. Wtedy kalkulacja rzepaku to nie 2.9 x 2300 zł tylko ~0,1 x 2300 zł.
Fakt, te moje place to jeszcze większy dramat niż to, co zapodał nam tutaj kolega, bo on ma to "względnie" równomiernie rozłożone na polu. Może takiej bonanzy jak ja z chwastami nie będzie miał, ale u mnie gdzie było mniej roślin i rzepak nie zakrył gleby wokół siebie, to komosy przed żniwami tyle wyszło, że jak się wjeżdżało w te place, to z wilgotności 8% robiło się nagle 11%. Poza tym wszystkie te małe rzepaczki to gówno z nich było potem.
Jestem ciekaw, co koledze z tego wyjdzie. Przypomnę się tu przed żniwami i po zniwach.