No niestety tak. Pastwisko wokół obory starcza mi tylko do początku września, potem zostają tam tylko konie.
Taki sposób jest dla mnie najwygodniejszy ze względu na odległość i przejazd drogą około 500 metrów.
Pewnie by się zmieściły, Sam mam w planach przeróbkę na felgi od sześćdziesiątki.
MF w kosiarce sprawdza się idealnie jakby był do niej stworzony.
Co do kupna to tylko 255.
235 to lipa według mnie.
Tak myślałem, kupiłem bo tylko to zostało na składzie i obornik mi się skończył...
Kosiarka taka sama jak moja. Jaka to firma? Zawsze się zastanawiam kto to produkował. Moją ojciec kupił nową na rynku w 93 roku. Tabliczki nie było od początku.
To oczywiste że z jednej półki. Chodziło mi głównie o kabinę i rocznik. Pojeździłem już trochę mfem i pod względem hałasu w kabinie nie ma porównania do 3p do tego zwrotność też na plus.
Myślę że nie do końca.
Tak to ta " komfortowa" kabina. W żadnej inne nie kupiłbym mfa.
Zmieniłem tylko że względu na tą kabinę. Do tego ciągnik sprowadzony z Danii ma 1800 mtg. O ile przebieg autentyczny co wydaje się prawdopodobne pochodzi jeszcze.
4512 w tej cenie bym nie kupił.