Witam. Mam wątpliwą przyjemność z nierzetelnym płatnikiem za zboże, sprzedałem we wrześniu i do tej pory brak płatności tylko mydlenie oczu dałem czas do końca roku na chociaż częściowe płacenie, i tu moje pytanie do oszukanych kiedyś czy warto sobie zawracać gitarę jakimiś przedsądowymi wezwaniami do zapłaty, firmami odzyskującymi długi itp. czy od razu złożyć doniesienie do prokuratury o oszustwie? Ps. pszenica paszowa 880 netto (pow. pleszewski)