Skocz do zawartości

mariuszzz

Members
  • Postów

    213
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mariuszzz

  1. W dniu 15.03.2025 o 09:10, ViveN napisał(a):

    Ciulowy poziom zmielenia w produkcie za 400zl/t+ raczej nie do przyjecia.

    Ta kamyki na dnie to wyglądają grubo nawet jak na zwykłe wapno niegranulowane.

    Może Pan napisać od jakiego producenta to wapno? Jaki produkt?

    Jaka kategoria produktu jest podana na opakowaniu? PFC2? Czy jakaś odmiana wapna, np 04 albo 05?

    Niektóre podejrzane firmy do dziś piszą, że produkt to np "Wapno G.1.1...". Klasyfikacja z typami wapna G1 to z przed dobrych kilku lat, te przepisy są od dawna nieaktualne.

    Ja tylko podpowiem, żeby sprawdzić czy na worku jest podana np reaktywność rzędu 90-95%.

    Wapno z takimi kamykami nie będzie miało 90% reaktywności.

    Można zrobić badanie w OSCHR i jak wyjdzie mniej niż podane na worku to jest powód do reklamacji i żądania wymiany towaru na pełnowartościowy.

     

  2. Godzinę temu, KlimekPL napisał(a):

    Niby czemu wapno pyliste ma być pogłównie mniej efektywne od granuli?

     

    W wapnie sypkim udział frakcji pylistej to max 15-30%. Reszta to grubsza frakcja, kamyki średnicy 0,5 mm; 1 mm a nawet kilka procent kamyków ponad 2 mm.

    Wapno sypkie ma reaktywności ok 25-60%. 

    To co zadziała szybko w glebie, to tylko ta frakcja pylista, do ok 0,1 mm.

    Reszta, te kamyki półmilimetrowe nie zadziała w ogóle, leżąc na powierzchni gleby.

     

    Wapna granulowane produkowane są z mączki (przynajmniej u poważnych producentów) czyli wapień jest najpierw mielony na mączkę (biały proszek o uziarnieniu do ok 0,1 mm max) i dopiero to jest granulowane.

    Takie wapno ma ok 95-99% reaktywności. Czyli całość takiego wapna realnie na polu zadziała w kilka tygodni, oczywiście pod warunkiem, że będzie deszcz.

  3. W dniu 15.01.2025 o 19:02, Taurus83 napisał(a):

    To już wolałabym granulat sypnąć. Ok 330 zł tona

    Zgadzam się.

    W dniu 15.01.2025 o 17:54, Agrest napisał(a):

    Technicznie to jak teraz to wykonasz? Jakie ścieżki i co ile m? Jaki rozsiewacz, dasz radę dorzucić?

    Nowymi ścieżkami zniszczysz pszenicę.

    Dawka trudno powiedzieć pewno 2t by można sypnąć

    Wapno sypkie bez wymieszania z glebą nie będzie zbyt efektywne.

    W takim wypadku, tak interwencyjnie, lepiej jednak dać granulat (ale dobry, z dużych fabryk, może Nordkalk albo Polcalc - inne firmy, szczególnie z okolic Działoszyna to garażowa produkcja).

    Idealne też byłoby wapnowanie pogłówne wapnem węglanowym w postaci mączki, np Kujawit Premium. Ale tu musi być rozsiewacz ze żmijką. 

  4. 12 godzin temu, boogie7 napisał:

    Nie wiem co takiego niektórzy widzą w tym dolomicie z Radkowic... kolega zamówił tego ostatnio 2 auta (standard) to ledwo 50 % przesiało się przez sito 0,5 mm. Cena 110 netto, a w promieniu 30 km. jest kilka zakładów dolomitowych, gdzie cena nie przekroczyłaby 70 zł/t 😎

    jeżeli przeszło 50% to bardzo dobrze;-)

    Problem w tym, że na mniejszych kopalniach mało kto przestrzega tych norm przesiewu.

    Sprzedają rolnikom jako wapno słabo zmielone materiały, gdzie przez te sito 0,5 mm przechodzi 30% albo i 20%

  5. 16 godzin temu, gregory81 napisał:

    Stosował ktoś coś takiego? Warte uwagi? 

    image000001.jpg

    Sprytny sposób jak sprzedać odpad z kopalni węgla brunatnego z okolic Bełchatowa.

    To żadna nowość, ten odpad jest dostępny od lat. Pamiętam jak to było po 18 zł/t.

     

  6. Dnia 30.10.2023 o 19:02, Patryk1234455 napisał:

    A czemu ma być zły? 

    Zaszkodzi pytam gdyż nigdy nie stosowałem palonego.

    Pomysł bardzo zły.

    Wapno palone to substancja żrąca. W glebie, w reakcji z wodą dochodzi do reakcji egzotermicznej tzn z wydzielaniem ciepła. Co się zadzieje w glebie?

    Wapno palone bardzo szybko podniesie pH ale też szybko zostanie wypłukane z gleby. Dawka rzędu 500 kg na V klasie czyli pewnie na lekkiej glebie jest gigantyczna, będzie zabójcza dla gleby. Taka dawka zmineralizuje błyskawicznie próchnicę. Po takim zabiegu na lekkiej glebie za rok będzie Pan miał pH takie same jak dziś a do tego nie będzie już na tym polu próchnicy.

    Wynalazki typu wapno palone czy gaszone owszem szybko podnoszą pH ale na krótko a do tego dają bardzo negatywne efekty. W rolnictwie do regulacji pH stosuje się wapno węglanowe i nikt tu nie wymyśli nic nowego. Jak trzeba podnieść pH spokojnie i bezpiecznie dla gleby to wystarczy każde wapno węglanowe lub magnezowe z kopalni. Takie wapna mają ok 50-60% reaktywności. 

    Jeżeli trzeba podnieść pH szybko (np na dzierżawach, gdzie chcemy mieć efekt już i to w bieżącym sezonie) to stosuje się też wapno węglanowe ale mielone na mączkę takie jak Nordkalk FastCal czy Kujawit Premium. Taki Kujawit Premium ma reaktywność 98% czyli więcej niż nawet kredy z Koszelówki czy Kornicy. Mączki wapienne podnoszą pH gleby niewiele wolniej niż wapno palone a nie mają wad tlenków, to wciąż bezpieczne węglany, które nie niszczą próchnicy. 

    • Like 2
  7.  

    W Inowrocławiu nic nie kopią bo nie ma tam żadnej kopalni wapna.

    Są tam tylko zakłady sodowe Ciechu, które różnego rodzaju odpady sprzedają właśnie jako wapno posodowe. Odpady są tanie, mają mało CaO ale najważniejsze, że zawierają dużo chlorków i jak dajesz tego dużo to możesz doprowadzić do zasolenia gleby.

    A tu taka ciekawostka z pewnego opracowania naukowego o zasoleniu:

    "Powstanie gleb zasolonych w Polsce związane jest głównie z działalnością przemysłu sodowego. Gleby zasolone charakteryzują się wyjątkowo niekorzystnymi właściwościami fizycznymi i fizykochemicznymi. W wyniku koncentracji sodu w kompleksie sorpcyjnym gleby te w stanie uwilgotnionym są grząskie, nieprzepuszczalne i nieprzewiewne. W czasie suszy zsychają się na twardą, trudną do uprawy skałę. Duża zawartość chloru i sodu narusza równowagę kationową w wyniku czego roślinność ginie i powstają nieużytki. W celu przywrócenia tym glebom pierwotnej zdolności produkcyjnej należy stosować zabiegi rekultywacyjne."

     

    Czyste wapno można dostać 20 km od Inowrocławia. Koło Barcina jest kopalnia wapienia, z którego produkowany jest Kujawit i Kujawit Premium.

     

  8. 17 godzin temu, thor1984 napisał:

    Wie ktoś jak przeliczyć ph w h2o na kcl?

    pH w KCL wychodzi o ok 0,8 - 1 jednostkę niżej niż w wodzie. Czyli jak w wodzie wychodzi np. pH 6,0 to można zakładać, że w rzeczywistości taka gleba ma pH ok 5,2

    • Thanks 1
  9. 23 godziny temu, Przemas01 napisał:

    oWitam serdecznie mam takie pytanie mianowicie planuje rozsiać wapno i teraz moje pytanie sprzedawca zaproponował mi wapno 28%CaOi 18MgO i czy takie wapno nie jest za słabe?

    Nie jest za słabe.

    To typowy skład wapna dolomitowego. Suma czystego składnika 46%.

    Wapna z poszczególnych kopalń a nawet z tej samej kopalni mogą różnić się składem o kilka % bo skała nie jest jednolita. W przypadku wapna nawozowego ważniejsze jest dobre rozdrobnienie, im więcej pyłu tym lepiej. Tym szybciej wapno będzie działać w glebie. Czyli np. jak masz wapno o zawartości CaO + MgO 45% ale bardzo dobrze zmielone, bez dużych kamyków, i drugie wapno o zawartości 50% czy 52% CaO + MgO ale grubo zmielone, z dużą zawartością kamyków i małą ilością pyłu to znacznie lepsze może być te pierwsze, mające niby mniej składnika ale za to znacznie szybciej działającego w glebie.

     

     

  10. 21 godzin temu, Diamondzik napisał:

    Witam. Co sensownego pod kod 78-550 (200 ton)? pH średnio 6 pod rzepak. Kujawit proponują po 134 netto za tonę a Inowap kruszony po 107 netto za tonę. Inowap kusi. Widziałem lodke i badania z OSCHR. Cao 46%, wilgotnosc 17%, CL 1,7. Gosc mowi, ze Inowap szybciej zadziala niz Kujawit. Proponuje dawke 2,5t/ha. Ktoś wypowie sie w temacie i pomoze podjac decyzje?

    Witam,

    pamiętaj, że Kujawit, Nordkalk Standard czy Morawica to czyste, bezpieczne wapna węglanowe, możliwe do stosowania także w rolnictwie ekologicznym.

    Inowap to odpad poprodukcyjny z zakładów sodowych. W ateście z OSCHR jest zbadana zawartość CaO i wilgotność. Z metali ciężkich na ateście z OSCHR będzie co najwyżej kadm i ołów ale w odpadach przemysłowych metali ciężkich jest więcej. Dopytaj o to dokładnie u sprzedawcy.

  11. 1 godzinę temu, tomastm napisał:

    Co lepsze wapno węglanowe magnezowe z Kielc czy dolomit z Siewierza na niski magnez 

    Wapno węglanowe magnezowe i dolomit to to samo.

    Pod Kielcami jest kilka kopalń wapna magnezowego. Zależy o którą chodzi.

    19 godzin temu, Kujawski napisał:

    Panowie czy osad z oczyszczalni stabilizowany  wapnem tlenkowym nadaje się do podnoszenia pH?

    W badaniach CaO na poziomie 55% 

    Oczyszczalnia twierdzi że spokojni 8t/ha przy pH 4.5 można dawać, ale trochę mnie martwi to wapno tlenkowe.

    Proszę sprawdzić czy na pewno może Pan stosować ten osad.

    Osady ściekowe można stosować na glebach, gdzie pH wynosi minimum 5,6

    https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/stosowanie-komunalnych-osadow-sciekowych-18169040

  12. 2 godziny temu, tytanowyJanusz napisał:

    Każde znane mi wapno granulowane to nic innego jak gruz.Po wsypaniu do słoika nawet woda nie chciała się zabrudzić😄, dopiero gdy mu pomogłem to co kolwiek się rozwarstwiło. Wspominana białą, mazistą mase zaobserwowałem tylko w kredzie 

    Kredy nie da się zj***ć przy granulowaniu, kreda to kreda i koniec.

     

    Masa oszustów granuluje te zwykłe grubomielone wapno z kopalń, dodają jakichś klejów typu melasa i naciągają rolników.

    Dobre wapno musi się w szklance błyskawicznie samo rozpuszczać no i oczywiście nie ma prawa być w nim kamieni.

  13. Dnia 11.01.2023 o 11:20, MatiRol92 napisał:

    też to widziałem, kiedyś brałem wapniak jurajski i babaka mi wciskała że jest to kreda. To co na przeprosinach sie skończy?  Pewni ktoś im sprawe założył i teraz pewnie ładne odszkodowanie dostanie.

    W sumie jest chyba jeszcze kilka takich mniejszych firm które wskazują ze mają krede, a to zwykły węglan 

    Kretyństwo z tą manią nazywania wapna "kredą".

    Wapno granulowane wyprodukowane z dobrego, mielonego węglanu wapnia czyli z mączki wapiennej na ogół ma reaktywność lepszą niż kreda.

    Granulki wyprodukowane z mączki wapiennej (ale bez żadnego sklejacza typu melasa) będą oczywiście lepsze niż kreda, po wysianiu rozpadną się szybciej niż kreda i pokryją bardziej równomiernie większą powierzchnię.

    Jak sprawdzić czy wapno granulowane zostało wyprodukowane z mączki wapiennej? Rozpuścić odrobinę w szklance wody, wystarczy max minuta w wodzie. Na dnie szklanki nie ma prawa być żadnych kamieni, ma być tylko biała mazista masa.

    Jeżeli są kamienie (takie 1-milimetrowe lub 2-milimetrowe ziarenka) , tzn., że oszust kupił zwykłe, grube wapno nawozowe na kopalni i je "zgranulował".

    Takie wapno powinno kosztować ok 40 zł za tonę, tak samo jak te z kopalni. Bo faktycznie będzie działać znacznie wolniej niż kreda, tak samo jak wapno luzem.

  14. 4 godziny temu, Młody1997 napisał:

    Czy można rozsiewać wapno po deszczu? W nocy spadło 4 l/m2, wapno przykryte i suche. Rozsiewacz pożyczany więc lepiej korzystać jak będzie.

    Zdecydowanie tak.

    Wysiew po deszczu ma tę zaletę, że ta najcenniejsza, pylista frakcja wapna osiądzie na glebie i żaden wiatr tego już nie zwieje.

     

  15. Dnia 23.07.2021 o 15:53, pawelus1986 napisał:

    Kolego z Kornicy zakupiłem jako węglan wapnia to się zgadza, ale z ciekawości oddałem do badania w celu sprawdzenia czy to jest dobre wapno, czy jakiś bubel.

    Sprawdziłem liczbę zobojętnienia wapna oraz reaktywność. Otóż wynik reaktywności mnie zaskoczył bo wyniósł 130%, dlatego napisałem, że podchodzi pod reaktywność tlenkowego, nie napisałem że to jest tlenkowe. 

    Bez tytułu.jpg

    No właśnie.

    Co do reaktywności wyszła jakaś bzdura.

    Czysty węglan wapna ma 100%.  Nie ma szansy, żeby w wapnie węglanowym a takim jest kreda wyszło ponad 100%.

    Albo laborant schrzanił badanie albo ktoś spreparował próbkę i dosypał tlenku.

  16. 4 godziny temu, pawelus1986 napisał:

    Badałem wapno z Starej Kornicy i jest całkiem niezłe, zresztą efekt widzę na polu, tylko że to  nie jest typowa kreda tylko pod wapno tlenkowe podchodzi. bo ma reaktywność 130% i bardzo dobre właściwości odkwaszające.

    Sprawdzałem również granulat w Big-bagu Hydrokop z Łukowa bodajże i po badaniach również ma niezłe właściwości reaktywność na poziomie 99%. 

    Bardzo dobry efekt na polu jest również po Polcalcu, ale jest nieco drogi. 

    Kolega coś ostro pomieszał.

    Kreda to tylko węglan wapnia. Nie ma nic wspólnego z wapnem tlenkowym bo takie w przyrodzie po prostu nie występuje.

    Wapna tlenkowego się nie kopie:) Wapno tlenkowe to skała wapienna czyli węglan wapnia CaCO3 wypalany w piecach wapienniczych. W efekcie wypalania kamienia wapiennego otrzymujemy tlenek wapnia CaO czyli "wapno tlenkowe" albo "wapno palone".

    Reaktywność to badanie polegające na porównaniu jakiegoś naturalnego węglanu wapnia (wapienia albo właśnie kredy) to 100%-owo czystego chemicznie strąconego węglanu wapnia CaCO3. Reaktywność bada się tylko dla wapien węglanowych i oczywiście wynik nie może przekroczyć 100%:) Nie bada się reaktywności dla wapna palonego.

  17. 45 minut temu, BENNY82 napisał:

    moj błąd kamyki nie bryłki....

    co do wilgotności to się zgodzę ale kreda pomimo zawartości 35%ca i tak kosi każdy inny węglan nawet z zawartością ca powyżej 50%

    Jakim cudem "kosi" skoro ma mniej CaO, słabszą reaktywność i zawiera bardzo dużo wody?

    Widział Pan w ogóle mączkę wapienną? Wie Pan co to jest?

  18. 20 godzin temu, matttic napisał:

    Amazone ZG 5000 ładowany od góry i łańcuch z poprzeczkami w środku idzie i ma żmijki rozkładane na szerokość 6m Właśnie tą kredę pylistą o której pisałem z POLCALC'u sialiśmy kilka lat temu  takim przerabianym z RCW miał adapter właśnie taki jak mamy teraz z Amazona   i super precyzyjnie szło (ja miałem suchutką jak pisałem jak by zmielił kredę szkolną na pyłek dlatego mnie zdziwiła ta wilgotność )

    No to to jest rozsiewacz do extra suchego wapna czyli do mączek wapiennych albo dolomitowych. One są super suche bo kamień przed mieleniem jest suszony.

    To co kupowałeś z POLCALC-u to musiałaby być właśnie mączka wapienna, pewnie Kujawit Premium lub podobna. Takie wapno ma zawartość CaO do 54%, reaktywność ponad 98% i zawartość wody 0,2% czyli jest super suche. Żadna kreda nigdy się nawet nie zbliży do takich parametrów.

     

     

  19. 1 godzinę temu, matttic napisał:

    A ja mam pytanie o kredę pylistą bo szukam na Podkarpacie w BB co polecacie ? Mam rozsiewacz żmijkowy i chce profilaktycznie sobie jechać po 800-1000kg na ha

    I proszę rozjaśnijcie mi bo trochę się zakręciłem czy kreda to odmiana 06 ? bo pojawiają się oferty na kredę ale w specyfikacji jest odmiana 04 czy to jest pseudo kreda tylko dobrze zmielony węglan i np ten sam zmielony i zgranulowany węglan jest sprzedawany pod nazwą kreda? Bo zawsze myślałem że to inne pod względem twardości i ery z jakiej pochodzą skały

    Kiedyś kupowałem z Polcalcu kredę pylistą i niby był to pył z kredy technicznej (faktycznie był biały jak by kredę piszącą zmielił na młynku do kawy) ale produkt nie jest już dostępny  a jak ostatnio sprawdzałem na stronie to z Polcalcu znalazłem  np Kredę granulowaną ale w specyfikacji jest to odmiana 04 więc zgłupiałem czy to kreda czy dobrze zmielony węglan jak z Sobkowa k Wierzbicy który też sprzedają jako niby kreda ;/

     

    Nie wiem jaki masz rozsiewacz żmijkowy (napisz może jakiej firmy, jaka ładowność, jaka szerokość wysiewu, ładowany od góry czy wapno pompuje się wężem) ale kreda do żmijkowego to się chyba nie nadaje. Za mokra, za słabe rozdrobnienie.

    Widziałem kilka razy rozsiewacze żmijkowe ale wysiewane było tylko wapno węglanowe pyliste,(tzw. mączki wapienne) albo magnezowy Radkowit Premium. Wapna węglanowe odmiany 04 zmielone na mączkę (biały proszek bez żadnych kamyków) mają reaktywność nawet wyższą od kredy.

  20. Dnia 29.09.2020 o 16:31, Lukarso napisał:

    A co do wyników analizy gleby to wiecie może w jaki sposób OSCHR ustala kategorię agronomiczną gleby? Pytam, bo ostatnio miałem wpisane na działce "średnia", a teraz po dwóch latach "lekka" :d

    Metoda ekspercka.

    Pracownik ręką maca i ocenia kategorię.

    Przynajmniej tak było kilka lat temu, nie wiem czy się coś mogło zmienić.

  21. 40 minut temu, Samsung123321 napisał:

    Rozumiem. To co chce zamowić jest 120 km odemnie. Te badania z 2018 roku wyglądają tak: 

    Cena 50zl netto plus transport. 2650 do mnie na pole z transportem. 

    Screenshot_20200803-183213_OLXpl.jpg

    Patrząc na atest - doskonałe wapno!

    Lekkie podejrzenia budzi u mnie ten wynik CaO, blisko 54%. To prawie maksymalna zawartość jaka występuje w przyrodzie. Wiadomo, że można przygotować extra partię do badania na przyjazd próbobiorcy z OSCHR;)

    Ale też trudno zakładać, żeby faktycznie tego CaO było znacznie mniej. To się zresztą w kopalinach zawsze może wahać o kilka procent.

    Podsumowując - patrząc na atest zdecydowanie kupować. Więcej CaO w tego typu wapnach Pan nie znajdzie.

    Dla pewności proszę poprosić u sprzedawcy o bardziej aktualny atest, z tego roku i sprawdzić czy CaO jest też ponad 50%.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v