Podpucha

Z przodu jest 650/60 r34. Na przód mam ciężar z fenda dużo zgrabniejszy plus szyna i płaskie więc na przód miał bym 1500kg

Z takimi oponami już był nie mój wymysł u mnie na pewno nie bedzie przeszkadzać taka szeroka guma, pługiem moge jechac On Land wiec przyczepności nigdy za wiele, przy uprawie i siewie nie jest tak duże ugniatanie do tego niższe ciśnienie i opona działa jak gąsienica.

Przynajmniej wiadomo o co chodzi jak się cytuje gdy odpowiedzi jest kilka w ciągu godziny. Ja się kieruje tym że u nas Top Farms też jeździ od początku na Case a teraz jeszcze kupili dwa quadratracki ufają tej marce. Case także jest wytrzymałą marką i jak i JD są od początku na rynku ja jestem zachwycony płynnością działania skrzyni CTV w Case myślałem że bedą jakieś zgrzyty w porównaniu do Vario Fenda ale jedyne co to przy zmianie kierunku traktor na chwile jest s hamowany funkcją Active Stop i potem jedzie dalej na kazdym jednym podjeżdzie mozna traktor zatrzymać i ruszyć bez korzystania z hamulca nożnego. Byłem w JD i jeździłem JD i nie odnajduję się w nich.

A z kim mam przyjemność ? Napisz jak możesz w prywatnej wiadomości

Dokładnie tak ☺

U nas na nie wielu bo tylko 100ha własnego ale usługi u nas i u czeskich sąsiadów to wyzwanie.

Tak to się prezentuje. Opony tył 900/60 r42 obciążniki po 480kg na koło, zrezygnowaliśmy z obciążnika przedniego. Rocznik tak jak juz pisałem wcześniej 2015, nowy dach i oświetlenie 360 led silnik 8.7l Tier 4b.

Klamka zapadła umowa podpisana na Case została jakość wykończenia lepsza na korzyść Case względem NH t8

Jak juz zaprezentowali w ursusie zrobili klocka 250 koni na specjalne zamówienie do Afryki wiec coś tam potrafia jedno jedyne takie zamówienie. Co do Fenda to naprawdę jest to dobra maszyna ale delikatna, elektronika wrażliwa. Skrzynia jest tak skonstruowana że działające pod kątem hydromotory muszą być specjalne traktowane, skrzynia Vario Fenda to mistrzostwo świata jeśli sie przestrzega kilku zasad. Gdybym miał zbędne dodatkowe 200tyś zakupił bym na 100% Fenda 936. Z tego co wiem bardziej jak na razie odporna jest skrzynia CVT, mniejsze straty mocy bo w większości zakresów skrzynia działa mechanicznie przez to w skrzyni znajduje sie jeśli sie nie mylę jeden hudro motor a w Vario dwa pracujące pod kątem zależnie od tego w która stronę jedziemy. Przy normalnym uzytkowaniu skrzynia ario powinna wytrzymać minimum 13tyś godzin i jak do tej pory w fendach zależnie od modelu sa 3 rodzaje skrzyń nie wiem jak w tym najwiekszym 1050 ale w 716 jest ML160 w pierwszych 926 była ML200 a w modelach 933 juz była ML260, więc puki podczas transportu traktor wyhamowuje się hamulcem a nie ciągnie joystick do tyłu i w polu robi sie na zakresach polowych to powinna wytrzymać te 13tyś godzin. Jutro koło godziny 9 bedę negocjował Magnuma jak bedzie wszystko tak jak do tej pory z tą ceną. jeszcze wcześniej były LS i LSA 515 to stosunkowo nowy traktor jeśli mówimy o stuleciach.

Dokładnie o to chodzi żeby sobie życie ułatwiać w MF mam tak jak w JD z power shift niby też rewers przy kierownicy ale to nie jest to brakuje tych rozwiązań.

Ile Ty masz lat żeby twierdzić że Cię obrażam? Gdybym powiedział że jest dla idiotów to mógł byś mieć pretensje a mimo to miał bym to gdzieś. Posiadam 716 i mieć wszystko w joysticku to błogosławieństwo czas reakcji jest znacznie szybszy na ewentualne przygody na polu jak jakbym miał lewą ręką zmieniać kierunek jazdy, w tym czasie prawą szukać przełączników by maszynę podnieść itp. W takich ciągnikach jak Fendt lewa ręka jest na kierownicy a wszystko pod kciukiem prawej ręki jeśli chodzi o sterowanie maszyną. Do tego nie wiem skąd wziąłeś informacje że trzeba cały joystick wymieniać np w Fendzie można dostać każdą część z osobna chyba że pójdzie cała elektronika.

JD jest idioto odporny i nadaje się do zakładów które mają po kilku traktorzystów na jeden ciągnik. Ja oczekuje że w dźwigni będę miał zmianę kierunku jazdy, pompę, i conajmniej jedno złącze hydrauliczne, jak ktoś się do wygody przyzwyczaił to już się nie odzwyczai. JD kosztować miał by mnie 230 tyś więcej jak Magnum a to jest różnica dość spora.

Jest jeszcze 926 więc nie mam zabardzo potrzeby go trzymać.

Coś takiego według mnie stan techniczny idealny wszystko działa od automatycznych blokad dyferencjału po automatycznie wyłaczany przedni napęd, kazde złacze hydrauliczne ma regulowany przepływ jeszcze starą metodą przez pokrętło ale w 100% sprawne. Jedyne co nie działa to przepływomierz paliwa który obeszliśmy gdy sie przepływomierz zawieszał silnik tracił moc teraz ciągnie jak głupi. Ciągnik jest na podwójnych przekładniach planetarnych z przodu i z tyłu.

A tak na marginesie będzie na sprzedaż MF 8280 8 tyś mth nowe opony tył przód 40% przedni podnośnik na skrzyni 1 tyś mth power shift, pompa stałego przypływu, instalacja pneumatyczna z kompresorem ze sprzęgłem.