Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ursus 5314 to dobry traktor spalanie jest dosyc małe w porównaniu do zetora jest mało awaryjny i prosty w naprawie

mocy też niebrakuje, ale zależy z jakimi maszynami pracuje

ma dwie predkosci wałka 540/1000 które zmienia się poprzez zmiane końcówki wom-u

Opublikowano

a z resztą przy czym by on nie miał pracować to i tak uwarzam że lepszy jest zetor 7340 (od razu mówię że nie jestem żadnym fanatykiem marki zetor). Ursus 5314 ma chyba 81 km i pozatym nic fajnego w nim niema. Znajomy ma takiego i mówił że żałuje że go kupił bo ani mocy w nim zbytnio nie ma ani zużycie paliwa nie jest jakieś rewelacyjne. Do pracy z ładowaczem też się podobno przesadnie nie nadaje bo się biegi blokują (skrzynia taka sama jak w mf255\u3512), po mojemu to nie do 80-cio konnego ciągnika taka skrzynia. A i chyba jest tylko jedna prędkość wałka (540 ale nieręcze) a w 7340 jest już 540\1000 więc oszczędność paliwa przy lżejszych pracach na niższych obrotach.

Jak się nie ma pojecia o tym modelu Ursusa to po co zabierać głos ?

Opublikowano

co może być jak się włączy przedni napęd i się ciężko skręca ??w ursusie 5314??

bez przedniego napędu lekko chodzi z napędem już nie??

Opublikowano

posiadalem przez pewien okres U5314 i po zakupie MF 390 całkowicie go nie polecam ze wzgledu na dokladnosc wykonania, brak modernizacji (licencja MF z lat 70tych), utrudniona obsługa np.brak jednoczesnego korzystania z podnosnika i wyjsc hydrauliki, malo biegow, itp. po prostu ten ciagnik pod wzgledem porownania do MF klasuje sie na lata 70-80 - brak jakiejkolwiek modernizacji ze strony ursusa NAJWIEKSZA jego zaleta jest niezawodnosc - choć sa wyjatki.

Opublikowano

Ja mam Ursusa 5714 i sprawuje się bardzo dobrze mam go ponad 2 lata i bez awarii. Mam w nim skrzynie synchronizowano. Mam też w nim tura który też się dobrze spisuje.

 

to jakiego tego tura tam masz kolego ??

Opublikowano

a po pierwsze przy czym miałby on u Ciebie pracować?

jak to w gospodarstwie przy wszystkim a przedewszystkim przy belach i orce a to ma jakieś znaczenie ??

 

dobry byłby do tego ciągnika tur 4 ??? nie złamie go ten ciągnik?? da sobie przy nim rade ??

 

a jak tu jest z nagrzewnicą miał ktoś z nią problemy ?? naprawiał ktoś to już?? ;)

Opublikowano

Jestem nieszczęśliwym użytkownikiem ursusa 5314 z 97r. i od zakupu same problemy. :)

Na początku było zadowolenie z nowej maszyny ale tylko gdy stał w garażu. Jak poszedł w pole do pracy to się zaczeło...

Na początku scinało szpilki w tylnych kołoch - serwis jeździł 1 raz w tygodniu i wymieniał na nowe do momentu kiedy odpadło całe tylne koło i ciągnik dachował. W tedy przyjechał serwis z ursusa wymienili uszkodzone elementy na nowe i wstawili jakieś grubsze szpiliki i wzasadzie problem zniknął. Kolejnym problemem była sprężarka która ciągle się odkręcała tu wzasadzie z serwisu byli bezradni tylko śruby wymieniali. Skrzynia biegów też pozostawia dużo do myślenia - przełożenia i układ biegów lubi się zacinać. Największą jego tragedią to chyba podnośnik mam niby wzmocniony ale tylko dwiga maszyny przystosowane do ursusa c - 330. niemoże dzwignąc rozsiewacza z 500 kg nawozu. Doznałem szoku kiedy na youtoobe widziałem filmik jak ten ciągnik pracuje z uprawowo siewny agregatem. POMOCY może przerabiał ktoś problem podnośnika. Objawy to podnośi na dużych obrotach jak puszcze gaz to opada. został wymieniony ten zawór pod siedzeniem pomogło ale na 1 dzień i znowu to samo!!! :)

Ma też zalety. Malo pali i jest zwrotny.

Opublikowano

To faktycznie jakis pechowy ten Twój ciągnik. My mamy 5314 z 98 roku i nie było żadnej awarji większej. Tylko ostatnio cos tam z przednim kołem sie działo.

Moze przez pompe nie podnosi podpośnik.

Opublikowano

Witam. Posiadam Ursusa 4514 z 97r. jestem bardzo zadowolony oprócz filtrów i olejów nic nie wymieniałem, pracuje od prawie od początku na 45-50h, byl największy w moim gospodarstwie (c-330 i c-360) robił wszystko , jestem bardzo zadowolony z niego. A mój sąsiad ma 2 rok 5314 i cały czas problem z podnośnikiem już serwis 7 razy przyjezdzal i raz go brali do siebie , jego wada było to ze rozdzielacz co jest pod siedzeniem wysadzało olej i było trzeba uważać żeby sobie nóg nie poparzyć a robiło się to w większej pracy np, przy oraniu po 4h ale ostatnio gdy przyjechał serwis to doszli do tego ze coś z rączką od podnośnika jest nie tak źle ustawiona chyba i narazie wszystko jest ok:)

Opublikowano

Jestem nieszczęśliwym użytkownikiem ursusa 5314 z 97r. i od zakupu same problemy. :)

Na początku było zadowolenie z nowej maszyny ale tylko gdy stał w garażu. Jak poszedł w pole do pracy to się zaczeło...

Na początku scinało szpilki w tylnych kołoch - serwis jeździł 1 raz w tygodniu i wymieniał na nowe do momentu kiedy odpadło całe tylne koło i ciągnik dachował. W tedy przyjechał serwis z ursusa wymienili uszkodzone elementy na nowe i wstawili jakieś grubsze szpiliki i wzasadzie problem zniknął. Kolejnym problemem była sprężarka która ciągle się odkręcała tu wzasadzie z serwisu byli bezradni tylko śruby wymieniali. Skrzynia biegów też pozostawia dużo do myślenia - przełożenia i układ biegów lubi się zacinać. Największą jego tragedią to chyba podnośnik mam niby wzmocniony ale tylko dwiga maszyny przystosowane do ursusa c - 330. niemoże dzwignąc rozsiewacza z 500 kg nawozu. Doznałem szoku kiedy na youtoobe widziałem filmik jak ten ciągnik pracuje z uprawowo siewny agregatem. POMOCY może przerabiał ktoś problem podnośnika. Objawy to podnośi na dużych obrotach jak puszcze gaz to opada. został wymieniony ten zawór pod siedzeniem pomogło ale na 1 dzień i znowu to samo!!! :)

Ma też zalety. Malo pali i jest zwrotny.

A filtr oleju przekładniowego wyminił? mi przy dodawaniu gazu podnośnik opadał... wymeniłem olej i filtr ( nie próbuj myć tej siatki), i chodzi :)

Opublikowano

hej jak odłczyć czujnik od zapalania ten od wajch ustawionych na luzie żeby było można zawsze zapalić

 

Tam pewnie przechodzi kabel przesz skrzynie biegow do rozrusznika ze stacyjki. Wstaw drugi bezpośrednio stacyjka-rozrusznik. Bynajmneij w ruskim tak robiłem bo mnie wpieniało trochu Ale teraz żałuje, dzieci itp...

Opublikowano

mam problem z ursusem 5312 przy podnoszeniu maszyn na wyzszych obrotach niz 1000 maszyna nie chce sie podniesc tylko sie opuszcza,na małych obrotach idzie bez problemu sprawdzałem olej i jest wporzadku,co to może byc? :blink: cos z pompą?prosze o szybką odpowiedz z góry dziekuje

Opublikowano

mam problem z ursusem 5312 przy podnoszeniu maszyn na wyzszych obrotach niz 1000 maszyna nie chce sie podniesc tylko sie opuszcza,na małych obrotach idzie bez problemu sprawdzałem olej i jest wporzadku,co to może byc? :blink: cos z pompą?prosze o szybką odpowiedz z góry dziekuje

Wymień filtr oleju przekładniowego (koło tylnego prawego koła.

Pozdro

Opublikowano

Jestem nieszczęśliwym użytkownikiem ursusa 5314 z 97r. i od zakupu same problemy. ;)

Na początku było zadowolenie z nowej maszyny ale tylko gdy stał w garażu. Jak poszedł w pole do pracy to się zaczeło...

Na początku scinało szpilki w tylnych kołoch - serwis jeździł 1 raz w tygodniu i wymieniał na nowe do momentu kiedy odpadło całe tylne koło i ciągnik dachował. W tedy przyjechał serwis z ursusa wymienili uszkodzone elementy na nowe i wstawili jakieś grubsze szpiliki i wzasadzie problem zniknął. Kolejnym problemem była sprężarka która ciągle się odkręcała tu wzasadzie z serwisu byli bezradni tylko śruby wymieniali. Skrzynia biegów też pozostawia dużo do myślenia - przełożenia i układ biegów lubi się zacinać. Największą jego tragedią to chyba podnośnik mam niby wzmocniony ale tylko dwiga maszyny przystosowane do ursusa c - 330. niemoże dzwignąc rozsiewacza z 500 kg nawozu. Doznałem szoku kiedy na youtoobe widziałem filmik jak ten ciągnik pracuje z uprawowo siewny agregatem. POMOCY może przerabiał ktoś problem podnośnika. Objawy to podnośi na dużych obrotach jak puszcze gaz to opada. został wymieniony ten zawór pod siedzeniem pomogło ale na 1 dzień i znowu to samo!!! ;)

Ma też zalety. Malo pali i jest zwrotny.

 

co tu duzo mowic rozbierasz dupe i wymieniaj pompe, tłok i tłoczysko tylko ja w swoim 4514 zeby wyjac pompe to rozpolawialem go ale pewnie w 5314 to samo jest. Ja wymienilem pompe, tlok, tloczysko i narazie śmiga idealnie. Na wiosne przed wymiana popmy pługi 4-skibowe nie mogł podniesc dopiero na full gazie ale i tak zaraz opadał jak gazu ujołem. i jak zaraz opada to filtr nic do tego nie ma. Wymiana pompy powinna pomóc

Opublikowano

Panowie ma taki nietypowy problem z moim ursusem 5314.Chciałem wymienić rozdarty pokrowiec na siedzisku i jakie było zaskoczenie jak nigdzie go nie mogę dostać,pewnie jak każdy posiadać podobnego sprzętu mam założone siedzisko z Kunowa i może ktoś taki kupił.Wszystkie części mają w Grene,ale nie dało rady sprowadzić,bo nie występuje sam pokrowiec jako częśc zamienna.Może ktoś miał podobny problem???.

Opublikowano

rozkrecasz tył, masz kafortowa kabine? jak nie masz to mało roboty z wyjeciem podlogi, potem zdejmujesz gore (dekiel z ramionami) i tylny most rozjezdzasz ze 20-30 cm do tyły, i wtedy wyjmujesz :blink: . Jak byś był z moich stron to z checia bysmy z ojcem wymienili pompe. Pompe wyjmowalismy juz 2 razy takze wiemy co i gdzie ;[

Opublikowano

To teraz ja coś powiem. Posiadam ursusa 5314 z 2001 roku. Ursus ma obecnie przepracowane 3200mth. Nigdy nie miałem z nim żadnych kłopotów , jedynie był problem gdy paproch dostał się do przewodu paliwowego , ale to tylko 2 razy. Do 5314 w tym roku kupiłem tura . Mój ursus jest o tyle dobry , że posiada drugą pompę , czyli że mając tura 3 sekcyjnego mogę swobodnie kipować przyczepą . Tą drugą pompę można wyłączać. Ze sprężarką nie było żadnych kłopotów. Jedyne jego wady to niewygodne siedzisko kierowcy , które zmieniłem na fotel od zetora oraz to ,że ursus mógłby być trochę szybszy oraz ciężki dostęp do elektryki <chodzi o deskę rozdzielczą> . Ursus robi na 25 ha razem z c-330 , zetorem 5011 oraz nowo zakupioną proximą 85 . 5314 robił w pługu Unia Krogulec 5-skibowy i w agregacie uprawowym Lech Expom 3.2m.

Więc jeśli chodzi o ocenę ursus jest bardzo dobry i mało wadliwy , mało spala oraz jest idealny do tura.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v