Skocz do zawartości

Produkcja tytoniu


Przemek B

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie

W tytoniu - puki co - nie zauważyłem skubańców, natomiast w ogórach wykosiły mi kilkaset krzaków. Przez lata nie miałem z nimi większych problemów, poza pojedynczymi przypadkami. W tym roku przypuściły atak po 2, nawet 3 na krzak ogóra XD Jest też inwazja kretów, normalnie czegoś takiego za mojego życia nie widziałem, normalnie kopiec na kopcu, dziura na dziurze. Co do sadzenia to wiadomo - sucho, ale w naszych rejonach to pewnie nic w porównaniu z waszymi bliżej wschodu, chociaż i u nas leją wodę bekami na pole i sadzą. Na moich działkach najgorzej nie jest, zasadzone mam 40% i na razie czekam na deszcz, który podobno ma być po niedzieli - pożyjemy zobaczymy, jeśli nie to terminy bardziej czerwcowe - o ile sadzonka przetrwa - ale nie w takimi sytuacjami przyszło nam się borykać. 4 lata wstecz tytoń ten sadzony pomiędzy 5 a 10 czerwca miał największą wydajność w porównaniu z tym sadzonym w połowie maja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj podjąłem próbę nasadzania 1 hektarowego kawałka, którego lokalizacja przy obecnym stanie pogody jest lekko powiedzieć mało komfortowa :) Pod wiatr to była ciągła walka nie tylko z oporem powietrza ale i z tumanem kurzu, którą niestety przegrałem :/ Na tej działce tytoń był sadzony 2 maja i - odpukać - wygląda bardzo dobrze, jedyny problem to chwasty, które suszy się nie boją. Ekopielnik już raz poszedł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też się sporo trafia takich, część wymieniam część zostawiam. Problem bardziej u mnie z drutowcem a co dziwne tytoń na kawałku jest 4rok i do tej pory nigdy nie było robaka a dziś na 10 sadzonek w 2 min jest. Macie jakieś sposoby na drutowcem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tofik420 napisał:

U mnie też się sporo trafia takich, część wymieniam część zostawiam. Problem bardziej u mnie z drutowcem a co dziwne tytoń na kawałku jest 4rok i do tej pory nigdy nie było robaka a dziś na 10 sadzonek w 2 min jest. Macie jakieś sposoby na drutowcem?

 A co zastosowałeś przed sadzeniem od drutowców ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby podlanie rozsady kohinor em z podlewaczki bezpośrednio przed sadzeniem daje lepszy rezultat niż pryskanie chloropiryfosem. Ja dopiero dzisiaj skończyłem sadzić teraz nasadzanie.ten polamany z wiatru jak lodyga strzelila lub ja uszkodziło juz na nic nie bd. U nad tam smaliło i kurzyło od Pękali z pola tym piachem ze ten tytoń wygląda jak po przymrozku szurniety 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy sadzeniu rozsada petarda ale złapał ich przymrozek po drodze jak kończyli sadzić My mieliśmy jakieś 4 ha posadzone.zobaczę to napisze lub zrobię jakieś foto. Narazie odpukać nasz pierwszy kawałek pieknie wygląda. Można powiedzieć "jesteś najpiękniejszy w całej wsi wiec saletrą walne Ci":)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie łącznie z poranna rosną może litra spadło.a Pękala nie wiem czy nie kasuje części i sadzi od nowa bo pracował dzisiaj ciągnik na polu i widać było z daleka spory ruch na plantacji,  chyba że pasowo sieją nawozy pracujeciagnik dozownik plus tir dowozi witaminy. Jedna plantacje mi mróz skasował w 30 %...masakra jakaś ile to bd nasadzeń. A tak to drutowce i połamane krzaki od wiatru i temperatury jak u każdego w okolicy

 

Wg mnie robotę zrobiła wilgoc która się zatrzymało w polu od wiosny. Agregat tzw gruber z walkami po posianiuu fosforu potem nawozy wymoeszane broną talerzowa z wałem  oprysk,  na zimowej orce ponownie gleby nie mieszaliśmy .tylko sadzenie 

Edytowane przez basserman89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mali rolnicy przy takich warunkach jakie mamy w tym roku wygrali, bo jest różnica pomiędzy bronowaniem c-360 i broną powiedzmy o zębie 13, a broną o zębie 21cm bykiem 140 konnym z prędkością światła. Potem uprawa 2 lub 3 razy i ta sama powtórka z rozgrywki. 

3 godziny temu, basserman89 napisał:

 Jedna plantacje mi mróz skasował w 30 %...masakra jakaś ile to bd nasadzeń.

Jak ponad 30% a masz sadzonkę to ja bym kasował i sadził od nowa. Nasadzał będziesz na kolanach. 2 lata temu miałem podobnie na 1 kawałku, też mi mróz skasował i porwałem się na nasadzanie. Od tamtej pory powiedziałem sobie - nigdy więcej. Jeśli tylko jest czym przesadzić to psuje i sadzarką 4 to jest moment.

 

Edytowane przez Freeman10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Freeman10 napisał:

Mali rolnicy przy takich warunkach jakie mamy w tym roku wygrali, bo jest różnica pomiędzy bronowaniem c-360 i broną powiedzmy o zębie 13, a broną o zębie 21cm bykiem 140 konnym z prędkością światła. Potem uprawa 2 lub 3 razy i ta sama powtórka z rozgrywki. 

Jak ponad 30% a masz sadzonkę to ja bym kasował i sadził od nowa. Nasadzał będziesz na kolanach. 2 lata temu miałem podobnie na 1 kawałku, też mi mróz skasował i porwałem się na nasadzanie. Od tamtej pory powiedziałem sobie - nigdy więcej. Jeśli tylko jest czym przesadzić to psuje i sadzarką 4 to jest moment.

 

A nie powiedziałbym u nas ci mali jak to mówisz albo nie doprawili i posadzili w sama bryłę nie rozbita bądź gryzowali to wtedy już całkiem tragedia.

 

Dziś złoto spadło z nieba oby więcej 👏

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My małe rolniki. Same małe traktorki i sprzęty do tego, na lekkiej ziemi grud i jakiś przygód nie było. Mamy takie pół hektara gdzie jak nie posadzisz lub nie posiejesz przed deszczem to szkoda po deszczu nasion lub sadzonek tam pchać bi glina taka ze garnki mozna lepić. I nie mówię końcówka tego pola jakieś 10 metrów jak siedziałem na sadzarce to jakbyś na koniu jechał i parę razy potrafiło zablokować koło w sadzarce.jak trafi się na dobry niezbyt mokry rok to pięknie tam tyton rośnie. Na wiosnę ojciec tam gdzie na zimowej orce było sadzone zrobił kultywatorem a tam gdzie orał od razu było rozbronowane. Kto orał i zostawił skibe żeby wysechła u nas zrobił błąd.

Zależy kto czym robi i jak robi jeśli nie ma sensu bezpotrzeby mieszać ziemi czy bronowac żaby jakieś grudy porozbijac lepiej jest zostawić pole i bezpośrednio przed samym sadzeniem coś porobić 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pole pod tytoń oczywiście zimowa orka i powinno być dużo wcześniej np w kwietniu gotowe do sadzenia wtedy spada dobry deszcz przybija glebę i górna warstwa może przeschnąć a w spodzie co sadzarka odkryje mamy wilgoć i sadzenie lux ale jeśli uprawiamy przed sadzeniem , wysuszymy glebę i nie spadnie deszcz to jest klapa . U mnie w 4b w tzw. marglu wszystko pada za sucho ale wczoraj co sadziłem podlałem ręcznie w lekkiej glebie przyjął się ok.

Na dzisiaj większe opady .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tej odmiany mam jakieś 15 tacek z wody przeznaczone na nasadzanie. Zgłosiłem dopiero dzisiaj szkodę do PZU bo nie było kiedy a po drodze jeszcze z Pękali pola kilka tirów ziemi zabrało w kierunku Ukrainy, tytonie po tej stronie wioski wyglądają jakby je piaskowało maszyną.poczekamy na likwidatora szkód i prawdopodobnie jeśli popada połówkę nasadzimy a połówkę skasujemy.ale na deszcz się średnio zanosi to co nad ranem padało zawilgiciło glebę na 2 cm -1 cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj u mnie pielnik poszedł w ruch, a dzisiaj jeszcze 4 rządki od sąsiada na nowo sadziłem przez około 100m działki. Pryskal pszenice jara od chwastu i tytoń złapało. Nawet na kolejnych rządkach też miejscami widać, że skręcone i żółte listki się robią. Zobaczę co za kilka dni z niego będzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogłeś zgłosić szkodę do ubezpieczyciela. Likwiduje się takie rzeczy z OC rolników ( tego co płacisz przy budynkach). Ja tak szkodę w rzepaku zgłosiłem. Sąsiad 14% plantacji mi spalił wykonując oprysk kukurydzy. Likwidator przyjechał szybko ( 2 dni po zgłoszeniu na infolinię PZU) ale na decyzję czekam już 9 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Aroo22 napisał:

Wczoraj u mnie pielnik poszedł w ruch, a dzisiaj jeszcze 4 rządki od sąsiada na nowo sadziłem przez około 100m działki. Pryskal pszenice jara od chwastu i tytoń złapało. Nawet na kolejnych rządkach też miejscami widać, że skręcone i żółte listki się robią. Zobaczę co za kilka dni z niego będzie. 

Ile ci sąsiad zapłaci ? czy jako nieszczęśliwy wypadek to ujdzie .

5 godzin temu, basserman89 napisał:

Z tej odmiany mam jakieś 15 tacek z wody przeznaczone na nasadzanie. Zgłosiłem dopiero dzisiaj szkodę do PZU bo nie było kiedy a po drodze jeszcze z Pękali pola kilka tirów ziemi zabrało w kierunku Ukrainy, tytonie po tej stronie wioski wyglądają jakby je piaskowało maszyną.poczekamy na likwidatora szkód i prawdopodobnie jeśli popada połówkę nasadzimy a połówkę skasujemy.ale na deszcz się średnio zanosi to co nad ranem padało zawilgiciło glebę na 2 cm -1 cm

Ile składka po dopłacie z budżetu od ha tytoniu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie nie było rozmowy i nie będę się niczego domagał ale uwagę przy okazji się zwróci. Nie musiałem nic dokładać oprócz swojego czasu i paliwa. Raz zdarzyć się może, aby nie więcej. Sąsiad to tylko przez miedze, a mieszka wioskę obok. 

W końcu coś pada bo już popiół w tytoniu był z wierzchu. 

Edytowane przez Aroo22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Mariusz2903 napisał:

Ile ci sąsiad zapłaci ? czy jako nieszczęśliwy wypadek to ujdzie .

Ile składka po dopłacie z budżetu od ha tytoniu ?

Ok 1100 wyszło nie najtańszy i nie najdroższy pakiet. Poczekam do oględzin i napisze jak się odbyły. Raz mieliśmy w pzu i raz w TUW, i w TUW nawet roweru juz nie ubezpiecze.pzu ma obszerne owu ale jest czarno na białym napisane jakie szkody i charakterystyka szkód wchodzi w grę. Jak zglaszalem dziś szkodę to rozbite jest na wiosenne przymrozki i "wiatr porywisty "jednak sporo roślin uszkodziło po piątku i sobocie.jak na to co jest u somsiadów i tak jest za***iście. Tyle że ten jeden kawałek scharatało i mrozem i wiatrem.odsprzedalem po kosztach cześć rozsady z palet zanim zobaczyłem realna skalę ubytków na polu i nie żałuję, plantator dzwonił czy jeszcze coś mu puszczę ale wyjdzie ze na połowę kawałka wystarczy mi .może coś delikatnie zostanie.

Najgorzej mnie wkur..ludzie co nie potrafią zadbać w tunelu, od początku wala w chu. .po kosztach jak najtaniej i bezmyślnie wszystko, na koniec nie ma czym sadzić i chcą za darmo.wieszałbym  takich na konstrukcji tunelu...

Nie rozumiem jak można robić coś całe życie i nie umieć tego chociaż przyzwoicie zrobić.kaleczą  wszystko i płaczą ze pieniędzy nie ma 

Pomagalem komuś z sadzonkami ostatnie dwa lata w tym roku doradzalem przy hydroponice, swoje nawozy dorzucam trochę tego plantatora, my coś im oni nam i dostałem od niego 60 palet w gratisie chociaż też w poprzednim roku jakieś pieniądze za materiał policzylem.nie da się mieć lepiej jak somsiad bo Cię zjedzą. I są i tacy co potrafią docenić Twoja pracę.

Jestem za bardzo wylewny 😛

Pękala sporą część plantacji między niemstowem a lublincem sadzi od nowa.pech chciał ze akurat w tym pasie mam to przemarzniete pole i tam najwięcej zmroziło i połamało u mnie. Początek pola ok ale od takiego sporego dołka do piachu gdzie sporo roślin jeszcze po posadzeniu nie było przyjętych szkoda nasadzac. Prawdopodobnie sobota sadzenie od nowa 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez szark93
      Witam. Chciałbym się dowiedzieć wszystkiego o tej roślinie. Na jakich klasach ziemi najlepiej sie rodzi ? Jaki nawozy i w jakiej ilości stosować ? Czym pryskać ? Ile kg wysiać na 1 ha ? I czy jest dobra na paszę dla bydła ? Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi .
    • Przez AGRObombula
      witam was Drodzy koledzy mam parę pytań odnośnie soji. Czy uprawa w Polsce możliwa a może ktoś już uprawiał jeśli tak to jakią odmianę. jak plonuje jakie zabiegi stosujemy czy jest opłacalna jednym słowem piszcie co wiecie na temat ale wolałbym aby się wypowiedzieli Ci co się na sprawie znają
    • Przez Dominator88
      Witam chciałbym się zając uprawą łubinu niestety niemam doświatczenia z tą rośliną może mogliście by mi cos powiedzieć na jej temat
      Interesują mnie kiedyś siać łubin? Jaka obsada na hektar? Jakie stosujecie środki ochrony roślin w uprawie łubinu? Czy może nie stosujecie oprysków na łubin? Jakie stosujecie nawożenie na łubin? Czy uprawa łubinu jest opłacalna? Jakie odmiany siejecie?
    • Przez marcinostry
      witam. chciałbym się dowiedzieć czy uprawa tymianku jest opłacalna na 1ha oraz gdzie można kupić nasiona tymianku z góry dzięki za odpowiedź.
    • Przez lukasz493
      Witam może forumowicze coś ciekawego doradza mam działkę pod lasem niestety jak to w takich miejscach uprawa jest mało opłacalna bo niszczą to sarny dziki łosie... w tym roku zostawiałem tam ugorowanie ale jednak trochę szkoda mi tego kawałka i planuje go na wiosnę czymś obsiac . Dwa lata temu był rzepak trzy pszenica oczywiście plon słabiutki bo zjedzone przez zwierzynę. Jakie rośliny proponujecie których nie czepia się zwierzęta leśne i coś można na tym zyskać (jakąś gryka?) ewentualnie jakieś programy (miododajne itp?) aby uzyskać z tego kawałka większe dopłaty ? gleba dobrej klasy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v