Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Witam. Ostatnio wzieliśmy się za rozbudowę oraz odnowienie gospodarki aby się tylko z niej utrzymywać (ale nie o to chodzi w temacie) i poszukujemy traktora na początku miał to być MF3060 ale patrząc na opinie i dostęp na części już go nie chcemy więc przyszła myśl aby wziąć w kredycie nowy traktor bo nowe to lepsze na początku był Ursus c-380 ale był w środku dosłownie "łysy" brak jakich kolwiek schowków silnik mamy w jednym palcu gdyż ten perkins jest wzorowany na silniku Ursus 4410 i takie składaliśmy a Case jak to Case elektrohydraulika dobry dostęp do części jak w Ursusie dobre wyposażenie. Oczywiście traktor będzie w kredycie. Będzie pracował na 20ha z pomocnikiem C-360 przy pługu 3 skibowym obracalnym agregatem 3.6 m gruberem 5 łap i siewnikiem Poznaniak 3m no i transport zbóż oraz ziemniaków 10-15km. Który traktor polecacie na moją gospodarkę? Sorry za błędy oraz z góry dzięki za odpowiedzi.

Opublikowano

nie wiem jak cenowo ale chyba case będzie o niebo lepszy i wykonanie i konfort wyposażenie ale byłem ostatnio w agromie Jaryzki i tam mieli fajna ofertę na DF 75KM by w kredycie 3x33% czyli trzy raty roczne po 36tys i mówił handlowiec ze jeszcze by coś z tego urwał

Opublikowano

Cenowo jest różnica 8 tysięcy między Case a Ursusem więc to nie tak dużo ale też patrząc Ursus ma dość długą gwarancję a jak na Case to ten model jest dość tani.

 


https://www.olx.pl/oferta/case-farmall-a-85-nie-zetor-new-holland-fendt-CID757-IDhcQTT.html#62b6b7a0f1

Szczerze mówiąc pokusił bym się na niego jeszcze muszę jutro zadzwonić bo dziś nie mają czasu może będzie miał 75A

Opublikowano

Na twoim miejscu obejrzał bym Kubotę M7060.Cenowo wyjdzie to samo co case a ciągnik o niebo lepszy ( dużo lepszy skręt, rewers bez sprzęgła, siedzenie pneumatyczne i klima w standardzie oraz super skrzynia z nadbiegiem).Z tego co mi opowiadał znajomy który ma tą kubotę z serwisem w czasie gwarancji nie ma problemu.Z tego co się orientuję kubotka to cena około 150 tyś brutto, case farmal A w podstawie ma cene podobną do kuboty a ursus z 25 tyś taniej.Ceny powinny być zbliżone bo rok temu oglądałem te ciągniki i już nie pamiętam dokładnej ceny.

Opublikowano

Tak  mówisz? Jakoś nie mogę spotkać w okolicy posiadacza kuboty. Rozmawiałem z sasiadem który posiada Farmall 85 i jego opinie są bardzo dobre ciągnik wytrzymały komfortowy. Czemu akurat Kubota może być lepsza? Ten pólbieg nie był by przydatny a Case ma zysnynchronizowaną skrzynie 12x12 i rewers elektrohyudraliczny

 

  • AgroTeam
Opublikowano

Nie wiem kogo pytałeś i z kim rozmawiałeś ale większych głupot nie słyszałem że do MF-a serii 3000 ciężko dostać części. Mamy 3050 i nie z tym najmniejszego problemu. Posiada EHR o czym można tylko marzyć w małych seriach budżetowych.

Tak czy inaczej jeśli chcesz kupić nowy jako główny na 20ha to bardzo mocno sprawdzaj rzeczywisty udźwig a nie to co piszą że podniesie bo to nie to samo.

U nas MF chodzi z maszynami o masie całkowitej pod 2t i spokojnie daje radę. Kiedyś w rozmowie z jednym z przedstawicieli zadałem pytanie czy 75KM ich ciągnik podniesie mój opryskiwacz i będzie mógł stabilnie pracować i usłyszałem że nie. A jeśli chciał byś używanego ale nowszego niż seria 3000 MF-a to popatrz na nowsze np 6110

 

  • AgroTeam
Opublikowano

Ostatni raz po części do maszyny w sklepie byłem kilka lat temu
Wszystko zamawiam przez net i max 24 jest w domu. Kiedyś zamówiłem rano to po 16 przywiózł kurier. Pamiętaj że nowe też sie psują i na serwis tez sie czeka. A czesci tez raczej w sklepie pod domem nie dostaniesz. Zresztą jakie czesci chciał bys przykladowo kupować?

Opublikowano

Zastanów się dobrze czy potrzebujesz nowego ciągnika na taki areał. Brutto wyjdzie coś koło 150 tysięcy... Używanego w podobnych mocach możesz mieć już za 50 tyś. I też robotę zrobi. A psują się wszystkie, przeglądy robione przez serwis trochę kosztują, a z uznaniem gwarancji jest bardzo rożnie. Dobrze to przekalkuluj

Opublikowano (edytowane)

Ja mam taką radę. Pierwsze weź się za poszerzanie gospodarki w sensie areał. I bydło nie pchają się w kredyty.Jak Ty przy 20 ha chcesz kupować traktor na kredyt to brałeś pod uwagę skąd weźmiesz na comiesięczne raty Spłaty kredytu oraz wydatki dodatkowe na traktor ac przeglądy itp? Jak tylko chcesz się z gospodarki wwyżywić.Zaraz przyjdzie komornik.Chyba ze masz zamiar chodować marych e w kukurydzy to inna inkszosc.A jak juz tak chcesz bardzo traktor to kup uzywke np mf 698 cały mechaniczny posiadam takiego super nim się pracuje chyba że widzi Ci się za stary to jego młodszego brata polecam mf390 piękny traktor

To tylko moja dobra rada zrobisz jak zechcesz ale moim zdaniem kredyt przy takim areale bezsensu jak masz prace to szanuj ją bo masz kasę.Co miesiąc a z gospodarki tylko dwa razy do roku wypłata jeśli uprawiasz tylko zzborza.Ja na Twoim miejscu rozwijał bym się ddalej.ale nie kosztem roboty

Edytowane przez Assasin
Opublikowano

Stare to zawsze bedzie stare jak kupisz kapcia to co się nie ruszysz to się spier....
Popatrz na cenę ciągników używanych kosztują naprawdę duzo w porównaniu do tego co zrobiły a za ile można nabyć taki sam nowy w nowym intersuje Cię kredyt i serwisowanie awari raczej nie będzie a taki co ma już te 8000mth chociaż to raczej mało prawdopodobne przy takim mf jak podałeś pewnie będzie miał już z 20 000h i awaria będzie gonić awarię...
Z swojej strony polecam T4 85 150netto w super wyposażeniu aktualnie.
Sam mam zamowiony

  • AgroTeam
Opublikowano

@Patryk1222 Dużo kosztują z jakiegoś powodu? Bo to nie sa wspolczesne plastikowe zabawki. Mamy MF3050 jako jedyny ciagnik na 20ha koszt zakupu z remontem skrzyni cos ponad 30tyś i od 4 lat jedynie wymiana oleju i filtrow. Przy tak małym areale i produkcji tylko roslinnej nie pchal bym sie w kredyt na nowy ciągnik. Rozumiem kredyt na powiększenie arealu czy ograniczenie kosztów.
Każdy oczywiście ma swoją matematykę którą ewentualnie na końcu weryfikuje komornik
W Mojej najbliższej okolicy nowe ciagniki kupili Ci którzy sprzedali dzialki budowlane lub Ci którzy mają inne źródła dochodu. Reszta chce żyć z ziemi a nie dla ziemi

Opublikowano (edytowane)

awaria goni awarie masz racie cztery lata mam mf i wsiadam do niego i jadę w 20 stopniowy mróz pali bez niczego.A jak kupisz nowy to co nie będzie Ci się psuł ? w okolicy kupił nówkę jd gwarancja się skończyła zawiesił pług i bach na dół dzwoni do serwisu przyjechali miał szczęście że w serwisie "zapomnieli" czegoś tam uaktualnić to nie płacił 3 tysięcy za wpięcie w kompa i pogrzebanie 3 min ;d czyli traktor ma chodzić parę lat i ma się zepsuć bo co będą w serwisach robić.
Ja wiem że nówkę jak kupisz to szpan na wsi że hoho :D ale mogę się założyć że żaden nowy traktor nie ważne jakiej marki nie wytrzyma tyle co stare poczciwe traktory całe mechaniczne.Co do cen masz rację co dobre to trzeba zapłacić .Czemu teraz młodzi nie biorą nowych traktorów z skrzyniami automatycznymi ? takie na to był szał. Bo jak się zepsuła po gwarancji to się dowiedzieli ile to kosztuje. 


Jak by miał 100 ha to nic bym nie mówił o kredycie bo z czegoś jakoś dało by się spłacić ale z 20 ha ? 

Edytowane przez Assasin
Opublikowano

20ha samej roslinnej to jest nic co innego zwierzęta a raczej ich ilość.
Może i te wasze mf się nie psują nie wnikam ale mój ursusek mimo iż wygląda ładnie wszystko jest niby dobre ale pracuje codziennie i średnio raz na tydzień mam jakąś awarię mniejszą bądź większą;)
Ile mth za rok zrobicie bo ja tym jednym kapciem okolo 800

Opublikowano

Używka to zawsze trochę loteria, jak się trafi. Ceny młodszych ciągników, z niewielkimi przebiegami w b. dobrym stanie do niskich  nie należą w porównaniu z cenami nowych. Sam rozglądam się za używanym ciągnikiem najlepiej od pierwszego właściciela i ceny niektórych egzemplarzy nie zachęcają. Najlepszy znaleziony hit 3 letni NH t5 od handlarza przywieziony z zachodu cena taka sama jak u jednego z dealerów w promocji nowy z poprzedniego roku! Sam nie jestem zwolennikiem pchania się w kredyt, ale to też zależy, nie wiemy może autor ma np. więcej jak 50% swoich środków, wtedy to już taki kredyt na kilka lat inaczej będzie wyglądał i pewnie nie powinien go zrujnować. No ale każdy sam musi ocenić swoją sytuację finansową. Z kolei kupiony nowy ciągnik za kilka, czy kilkanaście lat będzie miał jeszcze inną wartość w odsprzedaży niż np. taki kupiony dzisiaj 15-20 latek, który po tym czasie będzie już mocno stary. 

Opublikowano

kolego jak chcesz używany ciągnik to raczej szukaj mechaniczny, nie pakuj się w żadne ehr czy biegi pod obciążeniem bo to jest super dopóki działa a jak się zacznie je...ć to dopiero zaczynają się schody, u nas w okolicy kilka sztuk tych słynnych mf 30xx stoi w pokrzywach bo ludzie nie mają kasy na naprawę skrzyń, na moich oczach jeden taki przy dużym nachyleniu podczas ubijania kukurydzy zatarł silnik,(pewnie miał mało oleju w misce) jak mf to zdecydowanie polecam wersje mechaniczne

jeśli chcesz nowy to odpowiednikiem tego ursusa jest  major, a jeśli myślisz o o tym case to jego odpowiednikiem jest nh w wersji td5 powinien być nawet tańszy, 

ja bym na twoim miejscu jednak poważnie zastanowił się nad tą kubotą M7060, też masz trzy lata gwarancji, w całości wykonany w Japonii, z tego co się dowiadywałem to też mają atrakcyjny kredyt fabryczny  

Opublikowano

Stare to zawsze bedzie stare jak kupisz kapcia to co się nie ruszysz to się spier....

Popatrz na cenę ciągników używanych kosztują naprawdę duzo w porównaniu do tego co zrobiły a za ile można nabyć taki sam nowy w nowym intersuje Cię kredyt i serwisowanie awari raczej nie będzie a taki co ma już te 8000mth chociaż to raczej mało prawdopodobne przy takim mf jak podałeś pewnie będzie miał już z 20 000h i awaria będzie gonić awarię...

Z swojej strony polecam T4 85 150netto w super wyposażeniu aktualnie.

Sam mam zamowiony

 

T4.85  150 netto to ladnie zaszalales

  • AgroTeam
Opublikowano

@daanny

Gdzie stoją te MF-y w pokrzywach? Bo może kupię takiego, z remontem skrzyni już raz sobie poradziłem, koszt kilka tyś to tyle co serwisowanie nowego ciągnika przez okres gwarancji?

Opublikowano

Jak na 20ha to nowy ciągnik będzie ciężko spłacić, chyba że masz też dochód ze zwierząt. Co do tego czy nowy czy używany powiem tak, kupisz nowy to te kilka lat (jak dobrze dbasz i egzemplarz niefelerny) to pojeździsz bez większych wydatków na naprawy. Natomiast kupując używkę, nigdy do końca nie wiesz na co trafisz i w jakim stanie ten ciągnik jest, możesz jeździć i jeździć a możesz dnie spędzać i go naprawiać. Nowy kupisz za ok 150tys, używany 50tys, ale jak piszesz, że chcesz nowy to ja bym się zastanowił nad new holland-case, albo czymś z SDF np df seria 5G. :)

Opublikowano

No dobrze mam co dwa miesiące dochód ze świń oraz z bydła no i z handlu mlekiem ziarkami jajkami ziemniakami i tp i kilka tych złotych wchodzi. Jeżeli nie nowy traktor to co polecicie na używkę wcześniej na oku był Case IH 5120 lub MF3060

  • AgroTeam
Opublikowano

Jeśli używka to My szukając nie nastawialiśmy się na konkretną markę. Szukaliśmy konkretnej sztuki. Przy naszym budżecie do 40tyś brane pod uwagę były MF 3000 JD 2x50, Landini (odpowiednik serii 600 MF-a)  JD te na renówkach. Dziś pewnie dołożył bym jeszcze FIAT/NH TL i JD 6x10. Najbardziej upierdliwe było to jeżdżenie bo z 2tyś km spokojnie pękło.

Osobiście podobają Mi się te modele https://www.olx.pl/oferta/new-holland-5635-l75-CID757-IDeKBUF.html#c663284ffe;promoted

 

Nas kupiony był u tego https://www.olx.pl/oferta/case-4230-xl-nie-renault-zetor-1998r-rewers-wspomaganie-CID757-IDhPjVj.html#52f3dfb77c

Na placu stało wtedy z 30 różnych marek modeli itd było w czym wybierać

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Agra
      Witam, jaki ciągnik wybralibyście w przedziale mocy 70-90 KM w kwocie około 100 tyś(brutto) nie jestem VAT.
    • Przez zlotek
      Na wstępie witam wszystkich użytkowników, forum śledzę od jakiegoś czasu i w końcu potrzebuję rady obeznanych userów. Dziś sprzedałem poczciwą c-330m i czas znaleźć coś mocniejszego, posiadam ogromnyh areał 3ha (byćmoże wzrośnie do 4.5ha w najbliższym czasie) a szukam ciągnika pomioędzy 50 a 65KM obowiązkowo 4x4 i z turem ze względuy na to że bawię się w budowlankę i potrzebna mi maszyna któa będzie sobie radziła z przewożeniem piachu, gruzu drewna itp. pole będzie obrabiała symbolicznie. Zastanawiałem się nad zetorami 5011s (chyba trochę za słaba pompa), 5245 (drogi jak diabli), i same explorer 65, jakie inne ciągniki 4x4 byście zaproponowali? jak wygląda sprawa hamulców pneumatycznych w ciągnikach takich jak same (zetor ma fabrycznie sprężarkę i tam koszt instalacji to max 1000zł czy w ciągnikach same jest podobnie?), łatwo je założyc? czasem muszę zaciągnąć przyczepę ze zbożem na handel... Jak z kosztami serwisu? czy lepiej szukać np zetora 6245 z turem czy same explorer 65? i jak ten drugi poradzi sobie w turze? Dodam że ciągnik (wiadomo że 4wd to nie 2wd) musi być w miarę zwrotny bo czasami trzeba będzie manewrować nim pomiędzy budynkami. czy chłodzone powietrzem ciągniki odpalają łatwiej zimą i jak radzą sobie w pracy stojącej? ciągnik będzie użyuwany co 2 tygodnie do wożenia drerwna do kotłowni. Czy pług trzyskibowy do takiego ciągnika to tak w sam raz?
      Kabina ma być w miarę komfortowa, ze względu na odśnieżanie zimą i fakt że ciągnik będzie jeździł na budowy w promieniu 50km. Proszę o pomoc i z góry dizęki Piotr.
    • Przez elzimny
      Cześć 
      Muszę kupić ciągnik rolniczy pod stabilizator gruntu + pod skorupę na budowę. Minimum 350 km, skrzynia bezstopniowa, 1000 obrotów na wałku dwa obwody hydrauliczne (dane od producenta stabilizatora). 
      Prowadzę firmę drogową. 
      Stabilizator waży 5t.
      Znam się na maszynach budowlanych a traktor to miałem jak jeszcze Ostrówka w firmie miałem więc nie wiem o nich nic o wytłumaczeniu abstrakcyjnych cen już nie wspomnę (chyba tylko sztucznie napompowane ceny dotacjami). 
      Dostawca stabilizatora twierdzi że większość firm kupuje Fendt lub Massey Ferguson ( bo to prawie to samo wg nich). 
      Chciałbym kupić używany ale zauważyłem że większość Fendt serii 9 jest sprzedawana z przebiegiem 8k-9k mth.
      Dziwne to i podejrzane.
      Czy możecie mi coś doradzić odradzić lub naprowadzić w kwestii zakupu? 
      Ile mth średnio ciągnik pracuje bez poważniejszych drogich awarii ? (przy koparkach zakłada się do 15000 mth).
      Stabilizator i cement są dużym obciążeniem dla ciągnika.
      Kwestia budżetu wygląda tak: stać mnie na nowy ale nie chcę nowego bo to nowa usługa i przez najbliższe 2-3 lata będzie nie dochodowa z uwagi na wdrożenie i kwestie pozyskania klientów (w skrócie szkodami kasy na nowy). Myślę że 500-700k chyba że bezpiecznie można poniżej tej kwoty (unikam pakowania się w ciągłe naprawy i remonty, mój własny warsztat za dużo kosztuje).
      Będę wdzięczny za jakieś konstruktywne naprowadzenie w temacie.
    • Przez molibden01
      Witajcie.
      Na wstępie chciałbym się przywitać z Wami. Odnoszę się z problemem wyboru traktoru (zaznaczam, że nowego, ponieważ sytuacja na rynku używanych ciągników mnie do tego zmusiła). Stoję przed wyborem modelu. W pierwszej kolejności od czego to się zaczęło to promocja na serię 5D i 4E w Deutz Fahre: 5080d w cenie 158 tys. zł netto.  Traktorem miałem przyjemność jeździć, fajny, zwrotny, nie głupi. Macie jakieś opinie na jego temat bo już jest kilka lat po premierze a w poprzednich postach żadnych opinii z użytkowania.
      Tylko co jak co, ma tylko 3 cylindry i turbo. Dlatego w głowie chodzi, a może wybrać co innego. Myślę o Kubocie serii M4-073. Moc podobna, ale 4 cylindry i wyższa pojemność. Jeżeli znacie obecnie ceny Kuboty (z dilerem w tym wypadku sie jeszcze nie kontaktowalem) lub polecacie inne ciagniki w podobnej mocy to będę wdzięczny za pomoc.
       
      Dodam że ciagnik ma głównie pracować w gospodarstwie przy opryskiwaczu ciąganym z nadmuchem, sadzarką karuzelowa, do jakiś prac pomocniczych ale zapewne czasem i jakiś pług 3 skibowy się zapnie lub mniejszy agregat.
       
      Pozdrawiam serdecznie.
    • Przez bortys2001
      Witam. 
      Ktoś się pokusi o porównanie,np Deutz 5080keyline, new Holland T4/t4s
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v