Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

Jeszcze nie spotkałem sie z taką sytuacja aby kupiec czy sprzedawca  w ogóle mówił cokolwiek o chorobach w stadach, zazwyczaj  jedzie sie obejrzeć i albo się kupuje albo nie.

Jak jeszcze pojedzie się do typowego handlarza to zgaduj zgadula jaka  wirusów i bakterii pula 😷

Edytowane przez Pigmei
Opublikowano
47 minut temu, Bogdan_ja napisał:

człowieczku diagnozy szukasz na forum czy w internecie bo coś ci się wydaje 🤔🤣

Dlaczego u ciebie nie ma żadnych porażek? Przypadek? Nie sądzę🤔

Czemu nic nie piszesz np. o swoim kociołku? Toć tak go zachwalałeś przed zakupem🤣

Opublikowano

Bo żeś mi nic nie sprzedawał 🤭. Zresztą ja bardzo mało kupiłem w życiu bydła. A jak sprzedaję, też mówię, czy zdrowe. Jest kolega na forum, który trochę ode mnie kupił i wie

20 minut temu, Pigmei napisał:

Jeszcze nie spotkałem sie z taką sytuacja aby kupiec czy sprzedawca  w ogóle mówił cokolwiek o chorobach w stadach, zazwyczaj  jedzie sie obejrzeć i albo się kupuje albo nie.

Jak jeszcze pojedzie się do typowego handlarza to zgaduj zgadula jaka  wirusów i bakterii pula 😷

 

Opublikowano (edytowane)

Błogosławiłeś mnie, że Przemkowi za tanio cielaki sprzedałem, a jeden był ładny, ale moim zdaniem nie rokował na dobrą sztukę, mimo, że był zdrowy. Powiedziałem o tym Przemkowi a on stwierdził, że kolor i bierze. Uwzględniłem to w cenie. No i cielak ma cienkie przyrosty, ale ja mam czyste sumienie. A Przemek nie ma pretensji 🤷. A tak to za 200 czy nawet 500 zł na robiłbym sobie gnoju

Przed chwilą, Kowalsky30 napisał:

To nikt go nie weźmie😂 Sprzedam handlarzowi. I od tej pory będę ręczył za swoje od własnych krów cielaki. Obiecuję✌️

👍

Edytowane przez Qwazi
Opublikowano

No to ja mówię, co mogę powiedzieć na temat danej sztuki. Dlatego cielaka sprzedawałem najdłużej pół godziny 

A propos, jeśli chcesz, to mogę Ci sprzedać jałóweczkę, jak już się uporasz z tym patogenem. Nawet se będziesz mógł wybrać 😉

Opublikowano
27 minut temu, Qwazi napisał:

Błogosławiłeś mnie, że Przemkowi za tanio cielaki sprzedałem, a jeden był ładny, ale moim zdaniem nie rokował na dobrą sztukę, mimo, że był zdrowy. Powiedziałem o tym Przemkowi a on stwierdził, że kolor i bierze. Uwzględniłem to w cenie. No i cielak ma cienkie przyrosty, ale ja mam czyste sumienie. A Przemek nie ma pretensji 🤷. A tak to za 200 czy nawet 500 zł na robiłbym sobie gnoju

👍

nie no on jak sprzedaje to po 2000 tys ....a jak kupuje to 600zl 🤣🤣🤣

37 minut temu, Kowalsky30 napisał:

Dlaczego u ciebie nie ma żadnych porażek? Przypadek? Nie sądzę🤔

Czemu nic nie piszesz np. o swoim kociołku? Toć tak go zachwalałeś przed zakupem🤣

to nie temat o kotle ośle 

ja nie leczę i nie szukam diagnozy na forum bo od tego mam weterynarza gołębiu ...ale trza płacić i dopiero wymagać a nie dziadowac aby za parę zł witaminek dał 😲

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Jeden facet opowiadał, że ma mpm i na schodach do kotłowni postawił wentylator, żeby wypychał dym z powrotem🤣

2 godziny temu, Qwazi napisał:

 

A propos, jeśli chcesz, to mogę Ci sprzedać jałóweczkę, jak już się uporasz z tym patogenem. Nawet se będziesz mógł wybrać 😉

Podziękuję. Nawet dziewczyny szukam najdalej w Nowym Targu. Za niedługo będę miał pierwszą montkę a potem simkę, na którą dobierałeś nasienie to sobie zostawię. Jak będzie byczek będzie się nazywał Kwasi. Mam nadzieję, że jako chrzestny się postawisz. Taki hojny chrzestny to skarb😂

Edytowane przez Kowalsky30

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez tyj123
      poraz pierwszy nam takie coś sie zdążyło parę dni temu zdechł nam cielak mięsny(brąz) 4 miesięczny wszystko rozegrało sie w 15 min zaczął ryczeć potem piana i krew mu z nosa leciała a po chwili sie położył i było po nim . Jak weterynarz przyjechał zrobiliśmy mu mała sekcje nie był on nawet wzdęty ale miał takie dziwne serce gąbczaste miękki czy z was ktoś miał podobną sytuację i co to mogło być bo weterynarz stwierdził że to wada wrodzona........
    • Przez kat
      Ktoś przerabiał w swoim stadzie takową? U nas w ciągu 3 dni 5sztuk zaczęło obficie laksować. Weterynarz dał jakieś zastrzyki kazał dawać kredę pastewną i Enterogast. Mogę jeszcze dodać ze zarażone sztuki są bardzo podatne na zapalenie płuc.
      Miał ktoś do czynienia z tą choroba wirusowa? Jak najlepiej łagodzić skutki biegunki?
    • Przez Bercik92
      Jak zapobiec szorstkiej i matowej siersci u bydła? odrobaczyć? dać jakies witaminy? żywie dobrze a mimo wszystko cielaki z taką sierścią słabiej rosną
    • Przez DanielTrawiski
      mój byk nie chce od rana jeść codziennie ryczał żeby mu dawać co godzinę a dzisiaj nic nie chce pomuszcie mi 
      daje mu śrute mokre wysłotki siano i parowane kartofle z śrutą
    • Przez AdamD
      Witam
      tak jak w tamacie, wzdęcie wystąpiało u cielaka, około 3mc, bysiek, zaczeło się od biegunki, odstawiliśmy mleko no i podaliśmy leki wraz z wodą, cały czas żywiony sianem, owsianką. Po wyleczeniu biegunki pojawiły się wzdęcia. Weterynarz podał leki oraz spuścił gazy z brzucha. Był ponownie wzywany, ale jego działania nic nie pomagały. Już próbowaliśmy wielu sposobów, aby wyleczyć go domowymi sposobami ( był podawany sam olej, około 250ml, wódka 200ml pomieszana z taką samą ilością wody, prowadzanie po podwórzu, drożdze mieszane z wodą, ale brak żadnych efektów). No i codziennie jest spuszczane powietrze z niego, sytuacja ciągnie się od 20 grudnia i niestety nie mamy pomysłu co dalej robić. Po spuszczeniu powietrze słychać oraz widać jak cofają mu się gazy oraz zaczyna rzuć, bo wcześniej jakby coś go uciskało.
      Miał ktoś podobny problem, bo szkoda jest cielaka, aby tak cierpiał ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v