Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

a możecie mi poweidzieć ile daję się tego na sztukę i trzeba czekać aż to się zakisi

głownie chciałbym dawać to opasom w wieku miesiąc - 1.5 roku

Takim 1mc nie daj bo biegunkę będą miały ja też miałem nie dawno taki problem.

Można dawać takim od 200 kg tak mi doradzili koledzy na AF. Ja daje około 3-4 kg dziennie na szt mają po 10 mc.

Nie trzeba czekać ja dawałem od razu aby ostygło na drugi dzień.

Opublikowano

Masz racje co do dawania od razu jak ci przywiozą ale co do cieląt masz też prawdę ale nie do końca ja daje już cielętom co mają 150kg można taki już dawać ale jak mniejsze to jest już większe ryzyko że dostaną biegunkę.

Opublikowano

a macie numer do jakiegoś gościa co te młóto ma i czy to prawda że trzeba całego tira wziąść bo ja to bym chciał min. 10 t wziąść jestem z pogranicza kuj-pom i wielkopolski

Opublikowano

My jak się pytali to powiedzieli że tylko całą wannę czyli 25t lecz mi przywieźli 26t bo miał większą wannę mówili że nie opłaca się im przywozić z daleka np.10t bo ja do tego transport gratis miałem chyba że sobie załatwisz z nimi jakoś.

Opublikowano

Oni transport mają wliczony w tej cenie którą sie im płaci.

Do mnie co przywozi ten pośrednik to wozi i po 9-10 t na starze bo z patelni jakoś kiprują z rampy i rozwożą po mniej jak sie chce mniej, ale to w mazowieckim.

Opublikowano (edytowane)

Słuchaj wiesz po ile stoi 1t jestem ciekaw bo kupiłem młóto może bym kupił jeszcze trochę wysłodków buraczanych.

Edytowane przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta
Opublikowano (edytowane)

Kupiłem młóto i teraz mam problem. Jest to moja pierwsza przygoda z młótem więc na samym wstępie popełniłem błąd, a mianowicie położyłem folię na spód i jak wysypaliśmy młóto to wszystko sie rozjechało na boki, bo wiadomo folia śliska i wszystko płynęło jak błoto. trochę to obrzuciliśmy ale niewiele to pomogło bo cały czas sie rozłaziło. Nakryłem wiec to folią, boki lekko obrzuciłem piachem i troche opon na wierzch. Boje sie ze może mi sie to popsuć. Na samochodzie było 28ton, dziennie pojdzie mi max 320-350kg wiec to prawie na 3 miesiące, nadejdzie ocieplenie i nie bedzie sie gotować? a jeszcze dodam że ta folia tak średnio przylega do młóta choć jest obciążona. Przywieżli mi 2 dni temu, skarmiam od razu od dziś.

Edytowane przez jacekkombajnista
Opublikowano (edytowane)

Ja ci powiem tak ja też mam i nie ma rzeczy która się nie zepsuje mi też się trochę psuje ale przecież kukurydza czy kiszonka też ci się trochę zepsuje w lato mówisz że wysuszy może trochę ale nic się nie stanie a co do tej foli zrobiłeś małą gafę ale to nic najważniejsze żebyś z kopca brał z jednej strony i w całości a zapomniałem najlepiej jak jest młóto dobrze przykryte najlepiej posypać to w całości piachem wtedy nie ma powietrza jakie jest to młóto chyba bardzo mokre że ci się tak rozjechało ostatnie co chce dodać to spytać się cie czy chowasz tuczniki czy maciory.

Edytowane przez Mateusz3
Orty
Opublikowano

145zł brutto za tonę z dostawą na miejsce.

Co zrobić zeby mi sie to nie popsuło?nawalić wiecej piachu? Da to coś?

Kolego Jacek młóta się nie przykrywa od razu bo musi od parować , jak nakryjesz świeże to będzie się psuło .

Najlepiej jak poleży dwie doby wtedy odparuję i jest ok. Na folie najlepiej posypać piaskiem tak jak Mateusz pisał wtedy powietrze nie dochodzi, opony to kiepski pomysł. :)

Opublikowano

To młóto odparowało mi przez dobę więc w miarę chyba wystygło. Poleżałoby jeszcze ale deszcz zaczął padać więc nakryłem. Jutro obsypię lepiej ziemią tak jak mówicie.

 

@Mateusz3 Co do psucia sie kiszonek latem z kuku to mi sie tam nic nie psuje. Młóto kupiłem dla krów, nie dla świń. Młóto przyjechało mokre, myślałem że będzie trochę suchsze. No ale nic, zobaczymy jak krowy zareagują, czy będzie wzrost mleka ;)

Opublikowano

Ja się trochę dziwie że dajesz krową bo jeden na okolicy ma sporo krów to kupuje im młóto ale suche bo mokre to mówi że pogarsza jakość mleka ale to jest twój wybór ja daje opasom to mi jest bez różnicy.

Opublikowano

mam pytanie do jacka kobmajnisty - poprawiła sie wydajność po tym młócie?, od kogo kupowałeś?, jestem tez z powiatu łukowskiego i zastanawiam się nad kupnem, tylko wolałbym mniejszą ilość, jest to możliwe?

Opublikowano

Mokre nie pogarsza jakości mleka. Jest to pasza objętościowa dlatego takiego właśnie używam. Nie wolno jednak przesadzać aby sobie krów nie zakwasić, bo wtedy to jakość mleka pogorszy.

Opublikowano (edytowane)

Zaobserwowałem wzrost mleka od razu po pierwszych paszowozach z dodatkiem młóta. Kupowałem przez firmę agronom z parczewa ale oni maja słaby dostęp w browarze. Myślę że od tej pory bede dawał młóto bo są pozytywne efekty. Mam też już stałego dostawcę który może przywieźć młóto praktycznie od ręki. Jak chcesz kontakt do niego to moge ci dac. Napisz na pw lub gg.

 

@miecz8 zgadzam sie ze nie można przesadzac z młótem bo wszystko ma swoje granice. Ale na temat zakwaszania krów słyszałem różne opinie różnych doradców żywieniowych. Jedni mówią że zakwaszają bo to niby zboże, a inni przeciwnie, że nie zakwasza młóto bo ma duzo włókna bez energii

Edytowane przez jacekkombajnista
Opublikowano

masz rację po młócie odrazu widać wzrost mleka, jednak spróbuj im nie dać tak z tydz, odrazu mleko na łeb na szyję. staraj się zamawiać na bierząco, a nawet z wyprzedzeniem, bo kilka razy browar nie wydawał i kicha. mleko spadło, a potem do poprzedniego poziomu nie chce wrócić.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez davy
      Witam po wielu przeczytanych postach na agrofoto czytam ze masło jest maślane a krowy to sie tak żywi a cielaki to tak. Wiele osób chyba nie zdaje sobie sprawy jak bardzo krzywdzi swoje bydło. Nie jestem z wykształcenia żadnym żywieniowcem(a i jak życie pokazuje czasami inżynierowie żywienia wiedza mniej niż ja ) a z rolnictwem mam jedynie odczynienia w domu czyli pomoc dla ojca w prowadzeniu gospodarstwa.
       
      Kreci mnie żywienie bydła i uzyskanie jak najlepszych wyników. Dlatego chce sie podzielić swoja wiedza jaka uzyskałem podczas żywienia zwierząt.
       
      1. Krowy mleczne: stosujemy u siebie kiszonke z traw oraz kukurydzy(moim zdaniem kiszonka z kuku nadaje sie do ...) dlatego tez przeanalizowalem wiele badań i wychodzi na to ze Nutri Honey MIESZANIEC SORGO Z TRAWĄ SUDAŃSKĄ maja taka sama zawartość energii jak kuku a większa zawartość białka(w fazie wegetywnej) młóto browarniane 10kg(wzrost mleka ok 2l dziennie)pasze z dossche Krowa 15 ok 4kg(4x0,5kg dzinnie), lecz od jutra zmiana na wysoko energetyczną Lactomax(zbyt duża ilość białka wychodząca z mocznika u krów) tez dossche(moim zdaniem najtańsze pasze) wysłodki buraczane melasowane suche z glinojecka ok 2Kg witaminy z Josery lacto plus keragen czy jakos tak .
       
      Nigdy wiecej krowom nie podam OTRĘBÓW, ZIEMNIAKÓW, a dlaczego? moim zdaniem strata pieniędzy ;/
       
      Mam nadzieje ze na przyszly rok zawita system TMR
       
      2. Cielaczki: siara w ciągu 2 godzin od wycielenia i od początku Włókno surowe VITACEL(rozwój żwacza ogólny) do pojła do końca odpajania, pierwsze 2tyg mleko matki okres zmiany mleka u mnie trwa tydzień od 3 tyg daje rożnie Josere, Shills, Polmass oraz dostęp do świeżej wody oraz siana i od 2 tyg dostają śrutę z ziarnem kukurydzy oraz płatkami owsianymi(rozwój żwacza "miesniwki") do 3misiaca potem nie trawią ziarna, po 2 miesiącach przestaje odpajać mlekiem ponieważ to jest po pierwsze nie ekonomiczne a po drugie żwacz im sie nie rozwija tak jak trzeba jak jada tylko na mleku. Potem do 11 miesiąca dostają śrutę kiszonek z kuku młóto i kiszonek z trawy oraz siano od czasy do czasu. Odchów cieląt jest najważniejszy i bardzo drogi ok 2,5tys zł i czasami doprowadzaja rolnika do szału hehe ale myślę ze sie opłaca
       
      Wszystkie krowy zapładniane sa sztucznie te co zostawiamy dla siebie cieliczki sa kryte HF a krowy słabsze są kryte mięsnymi w celu szybszej sprzedaży. Nie opisałęm jesazcze jak przebywa okres zasuszenia ale to może sie rozwinie temat to wspomnimy o tym.
       
      Moim zdaniem"Produkcja mleka to czysta działalność gospodarcza a krowy są to pracownice o które trzeba dbać żeby były produktywne" uważam to za czyste odzwierciedlanie pracy człowieka tylko tu pracują zwierzęta.
    • Przez Fugeo
      Cześć 
      Co polecicie jako bufor dla opasów? Kwaśny węglan sodu czy tlenek magnezu? 
    • Przez krystek44
      Witam, przychodzę z zapytaniem odnośnie zawartości białka ogólnego w paszy treściwej która przygotowuje z komponentów takich jak 
      1000 kg śruty zbożowej składającej się pół na pół z pszenżyta oraz owsa 
      175 kg poekstrakcyjnej śruty sojowej 
      175 kg suchej kukurydzy mielonej 
    • Przez Buba1995
      Witam serdecznie. Z jakich zbóż i w jakich proporcjach przygotowujecie w swoich gospodarstwach pasze treściwe dla opasów? Wzrost hodowli i kosztów produkcji skłania mnie do zaprzestania kupna gotowej paszy i rozpoczęcia produkcji własnej. Potrzebuję porady jakie zboża i dodatki stosujecie przy swoich paszach i w jakich proporcjach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v