Chów kontraktowany bydła mięsnego

[szczygel18]

Witam

 

Chciał bym się dowiedzieć czy waszych rejonach ubojnie, zakłady mięsne wstawiają byczki(płacą za nie potrącając dopiero przy sprzedaży) które rolnik opasa do dużych i sprzedaje danemu zakładowi ....zakład potrąca sobie tylko za cielaka.....taki system jest w Kole (zakłady mięsne) jeśli wiecie o podobnych systemach panujących w innych zakładach mięsnych prosił bym o info na tym forum.....jeśli ktoś miał taki chów to niech pisze jak na tym wyszedł itp

 

 

pozdro

[Challenger]

Mój sąsiad właśnie będzie od nich brał 10 byczków i musi za nie wypakować 15 kola a później sprzedaje te byczki do kola i płacą mu cenę poubojowa. Lada dzień maja mu przywieźć byczki...!

Pozdro! <_<

[szczygel18]

Ale w tym rzecz że za cielaki płaci się dopiero przy uboju ....gdy dorosną do dorosłych....mi potrzeba około 60szt

[Challenger]

A sąsiad mi mówił ze płaci odrazu jak przywiozą do niego cielaki...

[szczygel18]

To by mijało się z celem....mógł by kupić gdzie kol wiek i każdemu sprzedać....sąsiad coś wkręca.. Interesuje mnie jakę jeszcze inne zakłady proponują rolnikom podobny układ

[Boniek]

Ja też takim układem bym był zainteresowany <_< Ale się jeszcze z czymś takim nie spotkałem w mojej okolicy...

[kabus55]

Nie wiem czy to jest takie opłacalne ponieważ zakłady też muszą chyba coś na tym cielaku zarobić, zakłady w kole cielaki sprowadzają z południa polski, gościu z mojej okolicy wziął od nich cielaki, za drugim razem kupował cielaki z południa na własną rękę a ostatnio znów wziął z zakładów ale nie wiem dlaczego.

[Challenger]

Sasiad lubi czasem wkrecac glupoty ale to ze bierze od nich cielaki to prawda!!!I podobno ze te cielaki sprowadzaja z zachodu

[szczygel18]

Nie prawda znajomy wziął parę sztuk widziałem paszporty.....z tym że zakłady mięsne płacą za te cielaki a rolnik sam je kupuje .....zabezpieczeniem dla nich jest hipoteka.....a zakłady mięsne mają to z tego że wiedzę miej wiej kiedy będą mogli odebrać towar od rolnika mogą w pewnym stopniu zorganizować skup bydła.....po drogę maja pewności że rolnik sprzeda właśnie im te bydło..... a nie konkurencji..... możliwe że za parę lat z wołowiną może być podobnie jak z świnkami i sposobem chowu..chodzi mi o wstawianie prosiaków .....tak jak to robi firma Prima

[DARoROL]

Witam <_<

A próbowałeś szukać w internecie tzn. na stronach zakładów mięsnych ?

O ile mi wiadomo to chyba zakłady mięsne Sokołów prowadzą taki rodzaj kontraktacji

[Challenger]

Tez właśnie o tym zakładzie jest mowa!!!

[kopojno]

To że facet płaci od ręki może być prawdą bo jest taka możliwość. można też stopniowo spłacać aż do sprzedaży. Ale jak spłaca się później to trzeba przez notariusza podpisać jakiś weksel czy coś i to kosztuje około 800-1000zł

[Lukasz1987]

Swojego czasu jedna z ubojni proponowała nam oraz kilku rolnikom z okolicy podpisywanie umów na dostawę określonej ilości kg żywca, w cenie 15% wyzszej od rynkowej. Wiem, że niewiele ma to wspólnego z tematem ale współpraca im się układa. My mieliśmy kontrakt z odbiorcą z Włoch, z którym współpracujemy do dziś więc na to nie przystaliśmy. Tylko jak rocznie za mało oddadzą to muszą na szybko kupować coś na boku bo są drakońskie kary ale to co jest powyżej to idzie w rynkowej cenie a nie w wyższej. Co do kontraktacji to nasze 10 pierwszych cieląt było na tej zasadzie z płatnością/potrąceniem przy sprzedaży.

Pozdrawiam

[buzzka21]

Firma sokołów również ma taka ofertę ale oprocentowana 7%w skali roku od kwoty zakupionych cieląt

[rafffffff]

W mojej okolicy działa ta firma http://www.lestan.pl/ .

[masiew]

Może mi ktoś coś powiedzieć na tomat tej firmy "lestan"?

[szczygel18]

Może mi ktoś coś powiedzieć na tomat tej firmy "lestan"?

 

 

Znam dobrze ta firmą i nie jestem zbyt zadowolony z w spół pracy z ta firmą..

Firma wstawiła mi 30 sztuk podstawowy warunek to bydło luzem co jest bardzo ryzykowne bydło się bije że czasem strach wejść do obory. Bydło jest tylko na paszy treściwej więc nie można spodziewać się dużych przyrostów....

Po za tym zanim przyjmiesz bydło chciej zobaczyć dokumenty tz. fakturę za bydło która będzie ostro zawyżona a no i umowa z która warto skonsultować z prawnikiem bo jest dość zawiła.

A no i nie zdziw się jak będziesz je chował do tony bo panowie nie będą chcieli ich odebrać......

[FarmerPawlos]

A co wiecie więcej o kontrakcie z Sokołowem??? Bo na ich stronie internetowej niczego nie ma a jestem tym zainteresowany po powiększam stado bydła a w mojej okolicy mało osób sprzedaje cielaki

[zbitom793]

@FarmerPawlos, kup sobie mamki mięsne i będziesz hodował własny towar. Też miałem kiedyś bydło kontraktowane z le-stanem i ledwo się po tym pozbierałem, bo wszystko o czym pisze szczygel18 to prawda, a można jeszcze do tego dodać, że jeśli jakieś sztuki od nich Ci padną, to oni biorą na siebie do 3% upadków, a za resztę zapłacić musisz Ty. W moim przypadku zdarzało się ok 10% padnięć na początku, niedługo po przywiezieniu mi zwierząt (kto wie gdzie one wcześniej były i jaką drogę przebyły) i okazywało się, że te padnięte sztuki, za które ja musiałem zapłacić przewyższały ewentualne zyski, które miałem po sprzedaniu byków. No i oczekiwanie po kilka miesięcy, aż panowie zechcą odebrać byki to normalka. Tak więc ogólnie moja przygoda z tą firmą okazała się dokładaniem do interesu (z mojej strony oczywiście). Po tym wszystkim postanowiłem kupić jałówki limousine na mamki i trzymać od nich cielęta na opas. I jestem z tego wyboru bardzo zadowolony. Każdą sztukę mogę sprzedać w każdej chwili, zdrowotność bez problemu, a jeśli pasza w którymś roku będzie droga, czy będzie jej mało, młodzież mogę sprzedać jako odsadki, a matki nawet słomą się zadowolą. Pozdrawiam

[FarmerPawlos]

Co do tych byków to mam kilka pytań. Czy krowy cielą się same i nie są agresywne wobec osób oprzątających przy nich? A jak słomy im wrzucisz to sobie same rozgarną?

[zbitom793]

Co do porodów to jałówki należy doglądać, ale już wieloródki najczęściej radzą sobie same. Zdarzają się przypadki, że trzeba pomóc jeśli główka lub nóżka cielęciu się podwinie. Słyszałem różne opinie o agresywności krów mięsnych, ale u mnie osoby, które z nimi obcują mogą wejść do kojca i chodzić wśród cieląt bez problemu (choć zawsze w rekach jakieś widły pasuje mieć ). Co do ścielenia to można wrzucić i same sobie rozpracują, ale ja zawsze wolę wejść i rozścielić, bo wtedy równo można rozłożyć po całym kojcu.

[FarmerPawlos]

A można by oddawać cielaki odchowane( wago ok 300kg) np. do uboju, i ile ok można by na nich zarobić??? A ile by można zarobić jak bym cielaki zostawił sobie i odchował do wagi ok 800kg i dopiero wtedy sprzedał je na ubój???

[SIEWCA]

Na takim układzie wielu wyszło jak " Zabłocki na mydle ",a i znam takiego który stracił gospodarstwo. Naprawdę !!!

Więc szczególnie młodzi hodowcy uważajcie w co się pakujecie.

[szczygel18]

Ja miałem jak wcześniej pisałem 30 sztuk bydło przyjechało z Węgier było wychudzone i w dużych różnicach wieku 7 sztuk miała 4 lata a reszta 2 i 3 lata. Panom wysłałem pismo że muszą odebrać bydło z ich strony zero reakcji totalna olewka .....odebrali części bydła dopiero gdy dostali pismo z policji że nie chcą od dać paszportów bo oni je zabierają co jest sprzeczne z prawem....

no i pismo od prawnika.....jeszcze nie odebrali wszystkich sztuk. Umowa jest tak napisana że oni mogą wszystko a ty im nic....bo jeżeli oni nie wywiążą się z umowy masz prawo sprzedać bydło tylko trzeba im od dać kwotę z faktory która ma wartości bardzo wysoka wartości tak więc jak byś je sprzedał na wolnym rynku musiał byś jeszcze dołożyć..... Naprawdę odradzam.....

[timasz]

Drodzy koledzy

Już kilka razy pisałem o chowie kontraktowym(szczególnie w dziale trzoda ) i o tym jak to naprawdę wygląda i kto na tym zarabia (praktycznie nigdy rolnik a zawsze firma dające to bydło do odchowania bo oni nie prowadza działalności dobroczynnej jak niektórym się zdaje)

 

Mój znajomy pokazał mi kiedyś taka umowę to nie dość ze chcieli za te byczki straszne pieniądze które oczywiście potrącają łaskawie dopiero po odebraniu produktu finalnego to jeszcze mogą się spóźnić z odbiorem surowca o UWAGA 6 miesięcy co moim zdaniem jest jakimś kuriozum żeby tego było mało jeśli oddasz im np byczka z uszkodzona noga np stluczona niby nic mu nie jest ale państwo mogą sobie odliczyć odpowiedni procent od sumy transakcyjnej tytułem uszkodzenia towaru ktore oczywiście wynika z chaniebnego zaniedbania rolnika (po prostu zgroza) ale żeby tego było malo wiele firm życzy sobie zastawu na hipotece w razie gdyby ich zdaniem tępy i niekompetentny rolnik doprowadziłby do zmarnienia lub tez do utraty ich drogocennych byków

 

dzięki takim właśnie fortelom grupa smdfilds znana u nas jako Animex przejela ogromne polacie ziemi rolnej w USA a teraz biora się ostro za europe i powiem ze idzie im świetnie ludzie dają się dymać ze hej