Skocz do zawartości

Ile pali John Deere??


Balzak

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Profil usunięty

Czyżby moja prośba do moderatorów została pozytywnie rozpatrzona :)

 

 

Co sądzicie na temat tego porównania ??

Edytowane przez Profil usunięty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie, temat jest o jednej marce ewwntulanie ta marka porówna z inną a nie wrzucanie filmu o 2 innych i czekaniu czy będzie o tym dyskusja tu, nie róbmy śmietnika. pvx przyszłość aby spełniać normy bo 15 lat temu te wszystkie udziwnienia nie były potrzebne, teraz tylko trzeba za to płacić i rodzą się dysproporcje cenowe w różnych markach wygra ten kto dostosuję się do norm. Na chwilę obecną bardzo ciekawe rozwiąznie na rynku moto w rolnictwie. Ewentualne niższe spalanie i tak nie zrekompensuje ekonomicznie kosztów poniesionych na te wszytskie zmiany technologiczne wymuszone przez krawaciarzy z za biurka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Profil usunięty

a że się tak z ciekawości spytam po jakiego grzyba film o spalaniu fendta i nh w dziale spalania jd ? temat świeżo odblokowany więc piszcie to czego dotyczy temat

 

Tego na ścianie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten obszar który zaznaczyłem pozwala na pokonywanie zwiększonych oporów bez zmiany biegów(ważne w ciągnikach z biedną skrzynią), niestety sprawność silnika będzie większa w obszarze stałego momentu. Coś za coś, albo wachlujemy wajchą, albo trochę więcej lejemy do baku.

Mariusz a po co więcej lać do baku? skoro jazda na max mom obr który dostępny jest w szerokim zakresie daje nam i niskie zużycie paliwa i brak potrzeby mieszania wajchą :) To co Ty piszesz tyczy się starszych jednostek obecnie się już tego typu zaleceń nie stosuje bo są nie ekonomiczne. Jak masz 100 Nm to łatwo to zdusisz i nawet 200 Nm może nie pomóc w zatrzymaniu tego spadku, ale mieć 200Nm cały czas to opór musi być dużo większy aby taki silnik zdławić.

Muszę poszukać referatu Pana Poncyliusza tam to fajnie wszystko opisane.

Guzik na filmiku widać, że Fendt na ponad 2000 obr ( pewnie to przemek testował :D ) spala mniej niż NH na 1700 ;)

Fendt 380 KM na PTO i 64,5l/h 54,18 kg 183g/kWh 2030 onr/min

NH 347 KM na PTO i 61,2 l/h 51,4 kg 201g/kWh 1720 obr/min

:)

Edytowane przez Lukasz1987
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

300 malo, gdzies 350 i 15 ton + dociazenie. ale starczy tego OT.

w zwiazku z tak galopujacymi normami i zuzyciem paliwa przez nowe ciagniki, nie wiem czy nie lepszym rozwiazaniem jest inwestycja w te starsze np z norma tier 2.

fendt 818 to jeden z najoszczedniejszych ciagnikow jakie kiedykolwiek wyprodukowano. a 190 km zawsze do czegos sie nada ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Gdy kupywaliśmy ciągnik fendta 716 to właśnie sam sprzedawca gadał że te normy są lipne,, niby bardziej "ekologiczny" ale wiecej pali :D .

Mówił też że złożyli zamówienie na fendta właśnie jak piszesz @brzozak2 serie 800 bez vario nie wiem dokładnie jaki model. Jakoś te normy fabryka sam nie wiem jak ale miała by obejść ( może nie obejść norme silnika ale robić tą serią starą z powershift) ale jak im odpisali że by musieli złożyć zamówienie na ok 1000sztuk to sobie odpuścili.

Jeśli nie w tym dziale sie wypowiadam to piszczcie :D

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedawcy taki kit ludziom wciskają. Aż dziwne, że ktokolwiek w to wwierzy.

Zakup skomplikowanego, kilkunastoletniego, wyeksploatowanego ciągnika stwarza poważne ryzyko wystapienia poważnej i drogiej awarii. Która pochłonie oszczedności w spalaniu na nastęne kilka lub kilkanaście lat do przodu. O ile póxniej już nic się nie popsuje. Gdzie tu sens i logika? Po co niemcy je sprzedają skoro takie dobre? Chcąc nie chcąc jesteśmy skazani na nowe zwłaszcza ci którzy dużo tego sprzętu uzywają.

Edytowane przez hubertuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co jest skomplikowanego w fendtcie, MFie czy jd z lat 90tych?

 

ludzie wcale nie kupuja dlatego, ze musza bo cos jest wyeksploatowane, tylko dlatego ze wchodzi nowy model. jak juz maja ten nowy to sie okazuje, ze oprocz nowej wartswy wierzchniej w gruncie rzeczy sie pracuje tak samo.

Edytowane przez brzozak2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam uważam że mało kto sprzeda dobry ciągnik sami na małe gospodarstwa pokupiliśmy zachodnie ciągniki i robimy 1000-1500mth rocznie wiadome po 10-12 latach będziemy jeździć nowymi a ktoś z zachodu lub wschodu Europy będzie się męczył naszymi wyeksploatowanymi ciągnikami, nie wiem czy takie proste te ciągniki z lat 90 w mojej okolicy gościu kupił Valtrę i po kilku miesiącach pekła obudowa sprzęgła i Agco robi tylko całe kompletne i ponad 30tys koszt kolega kupił MF 200KM po roku wysiadł najwyższy bieg i coraz mniej biegów ma obecnie jeździ max 25km/h naprawa mega droga, może ale to może Fendt i to nie za mocno wyeksploataowany ale czy taki wogóle jest na sprzedaż gdziekolwiek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Profil usunięty

Używkę można kupić za 1/4 ceny nowego 818, wyremontować to co go boli i ciągle jest się 200 tys do przodu. W zamian ma się niezniszczalny ciągnik o bardzo dobrych osiągach. W przypadku Fendta awarie nie powinny być zbyt częste. Sam bym chętnie przygarnął coś z serii 500(gdybym tylko miał 50 ha więcej ;) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to myśle by używkę kupować na wyrost ok 20 % wiekszej mocy niż trzeba mniej się będzie używać to na dlużej starczy :P i przy mniejszym obciążeniu ale przecholowac nie mażna z KM bo przy 20 % już są problemy z maszynami a przy 50% to dopiero problem

 

Na zachodzie występują takowe problemy że sprzęt często robi po 700-1500 mth rocznie gdzie ma czasu na przestoje czyli na naprawy to po pierwsze a po drugie tam przy takim wykorzystaniu nikt nie naprawia ciągnika w stodole czy w garażu u wioskowego mechanika a w profesjonalnym warsztacie co kosztuje podobnie jak przestój

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze tam nie naprawiają starych sprzętów. Gdy sie rozkraczy poważnie przyjeżdża np polak, kupuje, wiezie do siebie, lepi i sprzedaje jakiemuś nieszczęśnikowi.

Po drugie dłużej starczyć to może nowy. Kupując używany z dużym przebiegiem trzeba liczyć się z większym ryzykiem awari. Nie ma nic wiecznego i mechanizmy się zurzywają w kazdej marce. O ile silnik naprawi wielu mechaników to z diagnozą i naprawą skomplikowanych skrzyń biegów poradzi sobie niewielu. Poza serwisami oczywiście. Co do awarii dodatkowym bonusem jest to, że przeważnie psuje się gdy jest nawał prac. Nie dość, że stoii i się kase ładuje to jeszcze robota lezy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez plotek3094
      Witam wszystkich użytkowników,
      W ramach pracy badawczej podjąłem się próby wyliczenia średnich kosztów eksploatacji maszyn. Wśród nich znalazły się kombajny, a konkretniej te marki Claas. Konkretniej chodzi o modele: 
      DO 118 SL MAXI, DO 98 CLASSIC, DO 78 SL CLASSIC, 108 SL MAXI/SL CLASSIC/CLASSIC, 98 SL MAXI/SL CLASSIC, 88 SL MAXI/ MAXI, 78 CLASSIC (modele pogrubioną czcionką są najbardziej poszukiwane, informacje o nich). Jeżeli jesteś posiadaczem któregoś z tych modeli lub masz doświadczenia związane z nimi poświęć chwilę i odpowiedz na poniższe pytania. Za każdą pomoc będę bardzo wdzięczny.
      Przechodząc do konkretów. Potrzebuję informacji dotyczących (dla zboża) prędkości koszenia, wydajności i zużycia paliwa przez ww. modele kombajnów Claasa. Chciałbym abyście podzielili się doświadczeniami i podali te informacje. Wiem, że na te parametry wpływa bardzo dużo czynników i w różnych regionach/ o różnych porach/ warunkach atm. będą one różne, ale im więcej odpowiedzi tym bardziej uśredniony wynik otrzymam.
      Proponuję, aby w każdej odpowiedzi zawierały się następujące informacje: a) posiadany model claasa, b) średnia prędkość koszenia km/h lub ile hektarów na godzinę było koszone, c) szerokość osprzętu żniwnego/ hedera, d) wydajność - ile ton zboża na jeden ha, e) jakie średnie zużycie paliwa było generowane?
      Za każdą pomoc z góry dziękuję
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v