Skocz do zawartości

Wozy paszowe z poziomym ślimakiem.


Leo

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie kieruję do użytkowników paszowozów z poziomymi ślimakami. Jakie mają zapotrzebowanie na moc w stosunku do pojemności. Ile wynosi średni czas mieszania TMR-u? Czy taki wóz paszowy poradzi sobie z rozdrobnieniem beli kiszonki? Wśród ofert na rynku wtórnym przeważnie spotkać można maszyny z poziomym układem mieszania. Sprzęty te w większości są sprowadzane z Europy zachodniej. Czy mnogość tych ofert świadczy o tym że ta technologia się nie sprawdziła i wszyscy przechodzą na paszowozy z pionowym ślimakiem? Dodam jeszcze, że większość firm odchodzi od poziomych mieszadeł i promuje pionowe slimaki. Sam myślę o zakupie używanego wozu paszowego. Niestety nie mam możliwości zobaczenia takiego wozu w pracy i ocenienia samemu jego zalet i wad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wozem paszowym o pozilomych ślimakach jest jeden problem, rzadko zdarza się żeby można było wyłączyć w nich noże. Czyli po kilku minutach wymieszania i pocięcia TMRu jedziesz zadać paszę to nim dojedziesz pierwsza grupa ma ładną strukturę, ostatnia ma sieczkę.

Natomiast bardzo ładnie tną, rozdrabniają i mieszają wsad, aż za dobrze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśmy mieli paszowóz DeLaval 12m3 to nie za bardzo byliśmy z niego zadowoleni . Poziome ślimaki są mocniej obciążone niż pionowe , dosyć często się urywał cały ślimak i musieliśmy mieszać na jeden aż do przyjazdu ślusarza , teraz mamy Trioliet Solomix 2 2400 24m3 i pionowe ślimaki są super bardzo szybko tną na krótkie kawałeczki dokładnie jest wymieszana pasza z kiszonką . Ciągnik nie musi tak długo być na wysokich obrotach :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam strautmanna 1000s , samozaładowczy z wibratorem i 4 slimakami poziomymi. mieszam podczas załadunku i około 2 minuty po skończeniu ładowania. do beli sianokiszonki raczej sie nie nadaje. sianokiszonkie robie przyczepa samozbierajaca w pryzmie i paszowów super wycina. paszowóz kupiłem używany i przez 5 lat uzytkowanie wymieniałem tylko dno i pare noży. u mnie chodzy przy tym 912 i daje sobie rade. jak planujesz robic sianokiszoke w belach to kup sobie lepiej z pionowym. ja z mojego jestem bardzo zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adrianos ;[ Na oborę wolnostanowiskową gdzie chodzi około 215 krów to trzeba na dwa razy jeden pełen wozik nakarmi calutką jedną stronę potem drugi mieszamy i druga strona :lol: Ale poprzednim musieliśmy na 4 razy , to jeszcze się pod śniadaniu mieszało :) A tak to Same Silver 130 KM ukręci 24m3 i raz dwa nakarmione , jak na razie jesteśmy bardzo zadowoleni z tego paszowozu :) Tylko jeszcze musimy dorobić taką żmijkę żeby wciągała paszę do paszowozu ponieważ jak trzeba te 20 worków wsypać na ładowarkę to krzyże w 2 miechy powysiadają ;[ :)

 

Co do ślimaków to podpisuję się pod tym co napisał arturs860 jeżeli bele to lepiej pionowe jak pryzma to spokojnie sobie poradzą poziome ponieważ poziome nie radzą sobie z przepchnięciem beli :) W tym paszowozie z pionowymi są między ślimakami dwa duże przeciwnoże jak się dobrze wrzuci bele to jak przepchnie na drugi ślimak już balot jest rozwalony cały :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wito jestem pewien w 100% że paszowozy z poziomym ślimakim mają lżej ponieważ:

Przyjeżdżali do mnie przedstawiciele firm z paszowozami np:Sano, Kuhn(z pionowymi ślimakami) i są zdziwieni że c-360 daję rady przy paszowozie 14m3

Mówią, że nawet mowy niema żeby c-360 pokręciła paszowóz o takiej z pionowym ślimakiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @kazikrol , zgadzam się że paszowóz keenan ma mniejsze zapotrzebowanie na moc. Tylko jest to konstrukcja nowatorska, jedyna firma która robi wozy w ten sposób. faktycznie jest to "poziomy" wóz paszowy, tylko sposobem rozdrabniania odbiega on od innych poziomych wozów. Poziome wozy nie radzą sobie za dobrze z rozdrabnianiem bel( z dwoma wałkami na dole dają radę.Dlatego jak poprzednicy są to wozy dobre jeśli sianokiszonka jest robiona w pryzmach czy silosach, nie polecam do bel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiscie ze poziome mają lżej... przekładnia kątowa potrzebuje wiecej mocy.. a zakładanie przekładni redukcyjnej to złudna oszczednosc.. mieszamy przy uzyciu mniejszej mocy za to 2x wydłuzamy czas mieszania, no i dwie przekładnie to 2x wiecej czesci, 2x wiecej do psucia. w poziomych slimakach jest jedno tempo mieszania i jedna przekładnia, zadna redukcja nie jest potrzebna. a tak na marginesie c-360 to wg mnie nie jest ciagnik który powinien pracowac z wozem paszowym. pozdrawiam

 

a jesli chodzi o wyeliminowanie ciecia(w wannie) w wozach poziomych jest to zaden problem. np w gospodarstwie w OHZ Osięciny pracuja 3 wozy z poziomymi ślimakami i w kazdym z nich ciecie w wannie jest wyeliminowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PawelSG w poziomych jest jedna przekładnia ale przełożenie jest duże. Mam osobiście Walker to jest najpierw jedna przekładnia zmieniająca obroty ,potem jest planetarna( lub dwie) i wtedy dopiero idzie na główny ślimak. Na chłopski rozum więcej będzie potrzebować mocy paszowóz w którym zbija się cała masa w jednym miejscu i tam jest "przepychana" przez noże niż w takim którym masa jest rozrzucana i nie opiera się o żadne części. `Wyeliminować można cięcie, tylko że robisz to przez zdejmowanie noży co jest nieuzasadnione bo wtedy paszowóz ma większe obiciążenie. Nie można wyłączyć cięcia w trakcie mieszania!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez xzibit0000
      Witam. Waga od jakiegoś czasu ma swój świat. A wczoraj jak już był załadowany to wartości potrafiły skakać od-3000kg do +3000kg 
      A teraz mi się wyświetlił error i nie wiem gdzie szukać przyczyny.

    • Przez bauer51
      Witam kuzyn planuje zakup paszowozu 14m3 i ma okazję kupić paszowóz samojezdny Strautmann Verti Mix 1400 Double z 2009r czy lepiej za te pieniądze kupić paszowóz do ciągnika np. euromilka czy kuhna. Może ktoś ma ten paszowóz i chciałby podzielić się opinią. Mi osobiście coś się nie paszowozy tego modelu są tak niskiej ceny być może ten model ma jakąś wadę fabryczną
    • Przez ceston
      Witam tak się zastanawiam jak wygląda sytuacja sypania z paszowozu prosto na łyżkę? Czy bez przerabiania jest to możliwe czy wysyp jest za nisko? Mówię o łyżce od tura a nie od małych ładowarek.chodzi o pojemność 8-12 m3
    • Przez KUBA989
      Witam,mam pytanie rozglądam się za wozem paszowym i mam na oku strautmann Verti Mix 900 i posiada on przekładnie jedno biegową i tutaj moje pytanie czy c 360 da radę z nim pracować? I czy ktoś użytkuje taki z taśmą wyładowczą, i posiada jakąś opinię. Pozdrawiam 
    • Przez szymczak
      Falke mix 8 
      Jestem użytkownikiem od prawie roku więc myślę, że mogę już się wypowiedzieć na jego temat, a sam potrzebowałem na jego temat trochę informacji i opinii, a ich nie znalazłem.
      Zaznaczam, że jest to mój pierwszy paszowoz więc nie mam większego porównania.
      Odnośnie wyposażenia dodatkowego posiadam oczywiście obowiązkowo jak do c360 przekładnie redukcyjną, dodatkowe ramię wysypujące paszę, wałek szerokokątny. 
      Ogólnie z maszyny jestem bardzo zadowolony, najmniejszej awarii nie miałem i odpukać nie widzę rzeczy która mogłaby się popsuć w ciągu najbliższych kilku lat. Maszyna wykonana bardzo solidnie. Z suchych danych, które rzucają się w oczy to chociażby grubość ściany 8mm, gdzie najczęściej w porównywalnych wozach innych firm są 6mm. No i samo wykonanie: nie znalazłem do tej pory nawet jednej ostrej krawędzi, jakiegoś niedoszlifowanwgo elementu o który możnaby sobie rękę skaleczyć. 
      Co do współpracy z ursusem c360... Daje sobie radę, ale widziałem opinie że ma lekko. No nie ma lekko... Przy mieszaniu powyżej 1,5t paszy przełączam wałek przez biegi, podobnie jeśli trzeba pociąć całą belę sianokiszonki. Na co dzień mieszam z połowy beli, więc cięcie sianokiszonki jadę na normalnych obrotach wom. Później przełączam na 2 przez biegi. Samo mieszanie to już jest moment, byle sianokiszonka dobrze była pocięta. Cała procedura trwa u mnie najczęściej 35-40min. Moim zdaniem zakładając odpowiedni ciągnik, czyli o mocy myślę 80-90KM i mieszając wszystko bez włączonego reduktora bez problemu czas wymieszania zejdzie poniżej 20min. 
      Oczywistą zaletą maszyny w niskich pomieszczeniach jest jej wysokość. Szukałem paszowozu max 2,4m wysokości i konkurencja oferowała 7m^3. Tutaj jest 8m i coś koło 2,25 wys, czyli zostaje na przyszłość jeszcze 15cm na nadstawkę w razie potrzeby 😋 a dzięki stosunkowo dużej szerokości mam w budynku gdzie wyrzucam na dwie strony bez wielkiego podgarniania paszy po jednym przejeździe.
      Do tego wszystkiego są firmowe przekladnie i wały firmy Comer. Noże na slimaku mam podstawowe, a mimo to w mojej ocenie jeszcze ostrzenia nie wymagają. Gwarancja 3 lata, konkurencyjna cena zakupu, świetny kontakt z firmą to też plusy. 
      Jeśli chodzi o minus to do tej pory mogę tylko o jednej rzeczy powiedzieć. Koszt obowiązkowej wymiany oleju w przekładni głównej jest w mojej ocenie ostro przesadzony. Na szczęście tylko jeden raz trzeba wezwać serwis, kolejne wymiany można robić samemu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v