Strip-Till w praktyce

[RU68]

Ja szukam już tylko oszczędności  wody i pod tym kontem eksperymentuję  chyba kupię HAWK z unii chociaż jestem wrogiem polskich maszyn ale ryzyko porażki jest tak duże że nie odważę się kupić zachodniej żeby stała w pokrzywach 

[Gość]

1 godzinę temu, damianzbr napisał:

Pierwsze słyszę.

Może myszy?

 

widziałem takie okrągłe place z wypadającymi siewkami jak się okazało pełno nor czegoś myszo-podobnego.

No raczej ślimaka od myszy potrafię odróżnić 😛

[Gość]

Lepiej wynająć usługę, bo PL HAWk wcale nie jest tańsze od zachodnich.

Albo ulepić coś samemu, do przeprowadzenia tych kilku prób wystarczy w zupełności.

[ansu]

Duże gospodarstwo brało na testy super skomplikowane maszyny z tysiącami śrubek i łożysk oraz zaawansowaną elektroniką. Ostatecznie sieje rzepak rzutowo za głęboszem i włuką sprężynową osiągając porównywalne plony.

[RU68]

w zależności od rodzaju gleby Tak możliwe ale trudno uwierzyć że np siew punktowy na określoną głębokość i w strukturę gleby i daje to samo co "przeciągnięcie gałęzią "

Ja skupiam się na kukurydzy a tam to już istotną sprawą jest rozmieszczenie .pojedynkowanie i głębokość siewu .Podobnie jak w buraku dwie rośliny zbyt blisko odbija się na plonie braki również.A gdyby dzięki ST chociaż na tydzień zmagazynować wody niekiedy to być albo nie być  

[velkurczak]

49 minut temu, RU68 napisał:

Ja szukam już tylko oszczędności  wody i pod tym kontem eksperymentuję  chyba kupię HAWK z unii chociaż jestem wrogiem polskich maszyn ale ryzyko porażki jest tak duże że nie odważę się kupić zachodniej żeby stała w pokrzywach 

Masz jeszcze Strip Till Agro Line. Pytałeś o cenę Hawk? Za Agroline 4 rzędowy w ubiegłym roku była mowa o 40k+ Ja jestem praktycznie zdecydowany na zrobienie swojej maszyny, mam tylko dylemat jak rozwiązać aplikację nawozu. Płytko pójdzie na pewno NP z siewnika punktowego, dylemat się pojawia dalej, czy robić do NPK zbiornik z przodu na TUZ, czy na ramie z tyłu. No i jeszcze jest opcja aplikowania RSM. Jak to wszystko upchnąć na ciągnik, to będzie jak choinka na Święta. Roboty bardzo dużo, a ryzyko że się nie sprawdzi też przeraża.

[RU68]

Mam czołowy przerobiony Accord koszt 5000  a na rsm bym się nie pisał bo zamykanie i dawkowanie musiał by być jak w opryskiwaczu sterownik a poza tym nadzorowanie wszystkiego pochłania uwagę Ja nie kierując ale nadzorując prowadzenie, wysiew i dozowanie trzech nawozów  łeb odpada .Czołowy zbiornik ogranicza widoczność  i jeżeli ręczne prowadzenie trzeba się skupić na znaczniku bo widać tylko dwa m przed kołem to inaczej niż 100 m 

[velkurczak]

Stosujesz jeden nawóz w przerobionym rozsiewaczu, czy dwa?

Mam prowadzenie z korektą RTK, ale na naszych kawałkach to i tak wyzwanie, wszystko opanować.

[RU68]

obecnie (już pisałem) z przedniego dozuję granulat obornika z dozownika siewnika npk  a z dozownika APV 20-30kg ultra BLACK.A nie rozumiem jaki problem opanowanie rtk po prostu trzeba zmapować raz porządnie kawałki i jest do końca zycia

[mirekcich]

a moze w strip till kukurydzy, jedna łapa spulchniająca to za mało... w koncu ma bardzo rozbudowany system korzeniowy,to nie rzepak czy buraki 

[velkurczak]

18 godzin temu, RU68 napisał:

obecnie (już pisałem) z przedniego dozuję granulat obornika z dozownika siewnika npk  a z dozownika APV 20-30kg ultra BLACK.A nie rozumiem jaki problem opanowanie rtk po prostu trzeba zmapować raz porządnie kawałki i jest do końca zycia

Problemem było by opanować wszystko inne (siewnik, podawanie nawozu, podawanie RSM), mimo że nie trzeba panować nad kierownicą.

[RU68]

3 godziny temu, mirekcich napisał:

a moze w strip till kukurydzy, jedna łapa spulchniająca to za mało... w koncu ma bardzo rozbudowany system korzeniowy,to nie rzepak czy buraki 

wystarczy doczepić łańcuch  lub szersze skrzydełka ale standard powinien wystarczyć ciśnienie ziemi zrobi robotę

[ansu]

Taka łapa spulchnia nie tylko rowek, szerokość pasa =1,5xgłębokości około. Więc przy 30cm masz około 45cm.

[mirekcich]

ale nawóz jest tylko w pasku pod redlicą, a korzenie idą daleko w bok.Tez troche próbuje  i tez nie specjalnie wychodzi w kuku,przynajmniej na niezasobnej glebie.W przyszłym roku zrobie na dwie łapy z nawozem po bokach około 5-8cm  od redlicy siewnej

Edytowane 28 Listopada 2019 przez mirekcich

[Gość]

To zryjesz glebę na całej szerokości przejazdu i ST w takim wykonaniu straci najmniejszy sens.

 

[mirekcich]

no raczej nie, bo bedzie "przeryte" na szerokość, w cudzysłowiu 20-25 cm a 55-50 cm nie,czyli wyjdą "duze leje" spolchnionej ziemi z lepszym rozkładem nawozu ,w koncu to roslina o szerokich międzyrzędziach.Po co mam sie upierac przy standardowej technice skoro słabo działa w kukurydzy...

[jacek472]

Wyjaśni mi ktoś dlaczego qq w st po qq prosto w nieruszaną ścierń pierwsze zdjęcia rosła bdb, a po poplonie wyszł ch....owo ostatnie 2 zdjęcia.

Edytowane 28 Listopada 2019 przez jacek472

[mirekcich]

bo poplon "wciągnął " składniki i odda na drugi rok??  całkiem fajnie ta pierwsza wygląda,mozesz opisac całą agrotechnike i nawozenie?

[ansu]

Poplon to taka lodówka inwestycja w mrożonki. Ale jak sieje się systematycznie to: z ubiegłego roku to tylko patyki, starsze to jakaś masa, a kolejne próchnica i starsze dopiero mineralizacja.

Edytowane 29 Listopada 2019 przez ansu

[Gość]

Najpierw powiem dlaczego a później zadam pytanie czy tak było.

Bo pole z polonem w kwietniu się mocno zazieleniło. W tą zieleninę wjechałeś ST i zasiałeś kukurydzę.

Więc to co było na polu już na dzień dobry zagłuszało kukurydzę i robiło to dopóki herbicyd nie wyniszczył konkurencji. Oraz wypiło dużo wody.

 

pole bez poplonu, od jesieni okryte resztkami pożniwnymi z kukurydzy nie zazieleniło się tak bardzo na wiosnę jak to od poplonu i mimo że po zasiewie stosowałeś ten sam herbicyd na obydwu działkach to chwasty w tym przypadku były znacznie mniejsze i było ich mniej podczas kiełkowania kukurydzy.

 

dlatego kukurydza na polu z poplonem już na samym starcie słabiej rosła i tak jej zostało do końca.

 

Przerabiałem to 3 lata temu. Rozwiązaniem było opryskiwanie randapem w okolicach 15 kwietnia i siew z ST  na 1 maja.

Jednak gdy pojawiły się głosy że chcą zakazać randapu, zacząłem próbować talerzować na wiosnę. Bardzo płytko i co ciekawe jak na ten moment jest to najlepsze rozwiązanie u mnie. Bo już ogrzewa glebę, przerywa kapilary od parowania i niszczy młode chwasty.

No i zdaje się że lepiej rośnie ST po talerzówce niż ten bez talerzówki w kwietniu. Tzn. na cięższych i mokrzejszych glebach się to chyba uwidoczniło ale plon nie był ważony w tym przypadku. Są to odczucia subiektywne po obserwacji plantacji.

Dodatkowo w tym roku zrobiłem talerzowanie zestawem uprawowo siewnym od zboża. Z tym że zamiast zboża siałem mocznik więc jest to jakiś dodatkowy plus takiego rozwiązania.

Edytowane 29 Listopada 2019 przez damianzbr

[Gość]

Oto jak bardzo kukurydza jest podatna na konkurencję chwastów to samo pole a tu ognisko i inwazja owsika:

 

a tu jak woda z jakiegokolwiek deszczu w trakcie suszy wsiąka w spulchnione pasy gleby, np. przez ST

Czyli nawet ST nie pomorze jak nie będzie wody, ale jak będzie susza i ST i pewnej nocy spadnie z 15mm to zamiast na całej szerokości pola przemięknąć, wsiąknie w głąb ST prosto pod główny korzeń kukurydzy.

[RU68]

no tym ostatnim zdjęciem mnie przekonałeś do wpływu ST na dostęp do ograniczonej ilości opadów - ułatwiłeś mi decyzję kupuję agregat  mam nadzieję ze to nie fotomontaż lub przed zdjęciem podlanie z konewki

[Szu15000]

Damian jaki ST masz albo jakim siejesz?

[jacek472]

23 godziny temu, mirekcich napisał:

bo poplon "wciągnął " składniki i odda na drugi rok??

Myślę że nie gdyż zasobności gleby + nawożenie mineralne i  organiczne.

 

23 godziny temu, mirekcich napisał:

całkiem fajnie ta pierwsza wygląda,mozesz opisac całą agrotechnike i nawozenie?

qq po qq 5 lat i co roku 20m3 gnojowicy lub 20t obornika

2018 listopad zbiór qq z nową przystawką przy samej ziemi

2019 początek maja siew qq zestawem ze zdjęć ze 4 strony wczesniej z podsiewem polifoski 6 250kg na spód łapy. 80 tys nasion na ha odmiana kws keltikus

odchwaszczanie nikosulfuron + mustang 3-5 liści

RSM32 500kg/ha 5-6 liści (trochę mocno poparzyło) 

6-8 liści maize extra + SMG + RSM

koniec października zbiór w przeliczeniu na 14% 10-10,5t/ha

12 godzin temu, damianzbr napisał:

Bo pole z polonem w kwietniu się mocno zazieleniło. W tą zieleninę wjechałeś ST i zasiałeś kukurydzę.

Żadno z pól się nie zazieleniło gdyż oprócz tego z pierwszych zdjęć wszystkie nawiozłem w marcu gnojowicą lub obornikiem po czym ztalerzowałem  na około 5-8cm i w momencie siewu było czarno

12 godzin temu, damianzbr napisał:

Więc to co było na polu już na dzień dobry zagłuszało kukurydzę i robiło to dopóki herbicyd nie wyniszczył konkurencji. Oraz wypiło dużo wody

owszem tak miałem na 2 małych działkach jak musiałem przesiać w czerwcu qq sianą ze swoich nasion i zajechałem na pole za 2 dni po przesianiu z glifosatem  i ujrzałem kiełki qq na wierzchu więc opryskałem dopiero w fazie 3 liści. Plon +- 1t z ha

 

12 godzin temu, damianzbr napisał:

pole bez poplonu, od jesieni okryte resztkami pożniwnymi z kukurydzy nie zazieleniło się tak bardzo na wiosnę jak to od poplonu i mimo że po zasiewie stosowałeś ten sam herbicyd na obydwu działkach to chwasty w tym przypadku były znacznie mniejsze i było ich mniej podczas kiełkowania kukurydzy.

Po qq na wiosnę do maja pole czarne czy to w scierni czy w uprawionym na jesień sciernisku, a tu i tu plon jeden z najlepszych

 

12 godzin temu, damianzbr napisał:

dlatego kukurydza na polu z poplonem już na samym starcie słabiej rosła i tak jej zostało do końca

I tu właśnie doszukuje się problemu dlaczego nie urosła?

 

12 godzin temu, damianzbr napisał:

No i zdaje się że lepiej rośnie ST po talerzówce niż ten bez talerzówki w kwietniu. Tzn. na cięższych i mokrzejszych glebach się to chyba uwidoczniło ale plon nie był ważony w tym przypadku. Są to odczucia subiektywne po obserwacji plantacji.

No u mnie  jednak lepiej nie urosło bo z tych pierwszych zdjęć było posiane w rżysko a ostatnie 2 zdjęcia  była pszenica nawożona pod 8t a plonowała około 3t (susza + ostre przypalenie RSM) słoma pozostała potem 3t/ha wapna węglanowego i w to poplon gorczyca rzodkiew oleista facelia gryka.

Na wiosnę w marcu 30m3/ha gnojowicy świńskiej i talerzówka około 10cm, potem siew początkiem maja 300kg/ha polifoski 6 za łapą grubera 80 tys. nasion dekalb dkc 3441, reszta zabiegów jak wyżej, a zbiór  +-5t/ha więc mega porażka.

[Gość]

Z tym ST to jeszcze sam nie jestem przekonany więc i nikogo nie będę namawiał aby w to wchodził bądź nie.

sam lepszy dostęp do wody w warunkach ograniczonych opadów to trochę za mało aby od razu kupować maszyny ST agregaty za 150 tys. zł.

 

Na pewno stwierdziłem do tej pory że:

1. W mokrym roku lepiej rośnie po wiosennym gruberze niż po wiosennym ST

2. W suchym roku na zwięzłej glebie lepszy ma początkowy wigor siana po wiosennym gruberze niż po wiosennym ST, później ta różnica się niweluje.

3. ST nie zdziała cudów na wyjałowionym polu. Choć nasypiemy od cholery nawozu na różne głębokości i ST i podsiewaczem siewnika wraz nie uda nam się zniwelować ogólnych braków i złej kultury gleby i wraz braki będzie widać w tym jak rośnie kukurydza.

4. Jeszcze ani razu nie uzyskałem większego plonu po ST wiosennym niż po gruberze wiosennym.

Ale nie oznacza to że tak zawsze musi być. Więc:

mimo wszystko myślę że gdzieś jest błąd, gdzieś coś trzeba zmienić dostosować do naszych warunków, bo ciągłe niepowodzenie, albo może nie tyle że niepowodzenie, lecz co innego niż się spodziewałem jest spowodowane tym że kukurydza musi mieć 3 rzeczy:

a. Ciepło

b. Powietrze

c. Woda

Tego wszystkiego nie ma ni po ST, ani po pługu ani po gruberze.

Po ST brakuje jej powietrza i ogrzania gleby. Po pługu na wiosnę jest powietrze i ciepło ale nie ma wody a gruber jest po między ST a pług żewszystkiego po trochu ale niczego w pełnej porcji. i może to gruber to jest ten złoty środek??? a może nie???

Korci mnie zrobić pasy ST na jesieni raz a drugi raz w tych samych pasach na wiosnę. Ale brak GPS, brak kół do międzyrzędzi aby na wiosnę nie zagnieść tych jesiennych pasów, Ale może zrobię jeszcze w tym roku coś, chociaż z 3 przejazdy na jakimś polu. Zobaczę jak z czasem będzie.

Albo jeszcze jedna opcja błąd w uprawie ST. Robię uprawę ST w tym samym lub dzień przed sianiem. Może trzeba ST robić np. 1 kwietnia jak już warunki w polu pozwolą a siać 25 kwietnia? Ale mało kiedy warunki pozwalają jeździć po polu 1 kwietnia, więc zostaje jesień.

Ale przecież czajki i inne gryny ciągają ST w agregatach, uprawa nawożenie siew w jednym przejeździe agregatem w jednym momencie. I to jest na pewno źle, na pewno u mnie się to nie sprawdza. Może u nich tak ale nie u mnie.

 

teraz trochę fotorelacji, zacznę od pt. 3. że ST nie zdziała cudów na wyjałowionym polu:

 

po lewo ten sam las

 

ten las co był po lewo na zdjęciach wyżej teraz jest za fotografem,  a na polu widać gdzie była miedza po lewo i prawo inne pola do tej pory były

 

mój agregat samoróbka do przeprowadzania testów wygląda tak:

 

 

uprawia tak:

 

sieje się po num tak:

 

 

a rośnie w mokrym polu zimnej glebie tak:

 

 

oraz tak w suchym roku i piaszczystej meliorowanej glebie: