Skocz do zawartości

Wydajność sortownika do ziemniaków


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ten pierwszy to zależy głównie od kondycji tego co kręci :huh::D

Co do tego drugiego to podobny w ofercie ma Krukowiak tam wydajność max wynosi 2,5 t/h przy silniki 1,1 kW

Ten trzeci też będzie miał wydajność ok 2 t/h

No, ale wydajność sortownika jest sprawą umowną, bo zależy od mocy silnika, używanych aktualnie sit(tj. wielkości oczka), a także od jakości i wielkości ziemniaków oraz ich przeznaczenia (bo wiadomo ziemniaki jadalne przeznaczone na handel sortuje się dokładniej niż np. przemysłowe na skrobie. No a przedstawione wyżej sortowniki to chyba tylko się nadają do sortowania z kopca na sadzeniaki, aby oberwać zbyt długie kiełki - szczególnie dobry jest ten 1 :blink::D .

Opublikowano

Mam zarówno pierwszy sortownik z listy jak i trzeci.

-Ten pierwszy to dobrze nadaje sie do zimeniaków ze sporymi kielkami, ladnie je obtrąca. Ale nie ma workownicy co bardzo przedluza czas pracy i potrzeba dodatkowych osob do wysypywania. Zalezy w co sie robi ziemniaki (worki, skrzynie, skrzynki itp.) Co do wydajności to jak juz predzej ktos mowil wszystko zalezy od ziemniakow oczywiscie. Ale nie wiecej niz 1t no moze 1,2t na godzine to max. Oczywiscie mowie o sortowaniu ziemniaków jadalnych we worki.

-Drugi i trzeci to podobne konstrukcje. Polecam trzeci sam takiego uzywam. Idzie bardzo ladnie. Tylko siatka sortujaca mogla by byc dluzsza. Kiepko ida ziemmniaki z duzymi kielkami. Wydajność to ok 2t na godzine. Ale trzeba sie tez niezle uwijac i musza byc 2 osoby przy workach. Ale sortwonik prosty i godny polecenia.

Opublikowano

pilnie potrzebny sortownik typu puck 614, 616, badz inne, wydajnosc min 2t/h.

moze macie jakies kontakty do ludzi ktorzy zajmuja sie sprzedaza uzywanych sortownikow? Mile widziane cos z lubelskiego! Szukamy cos od dluzszego czasu i ciezko idzie. Jak juz cos jest to zazwyczaj pomorze, wielkopolska.

 

musi miec wlasny podajnik, kpl sit i stół przebierczy z workownicami.

pozdro!

Opublikowano

Witam,

 

Posiadam taki sortownik na sprzedaż. Kupiłem właśnie nowy i jeszcze nawet ogłoszenia nie puściłem nigdzie.

 

Jeśli jesteś zainteresowany to we wtorek zrobię zdjęcia i Ci podeśle na maila.

 

Cena jaka by mnie interesowała za niego to 5000zł.

 

Jest w pełni sprawny, pracował u mnie jakieś 7 lat.

 

Podajnik taśmowy, stół, i rolki na których można odsortować sporo. Są też dysze do spryskiwania na stole.

 

Jeśli jesteś zainteresowany to proszę o tel 512 488 027 i podeślę Ci zdjęcia.

 

Pozdrawiam

Łukasz Solski

 

p.s. pow Sochaczew, woj Mazowieckie.

Opublikowano

Witam. Szukam sortownika, którym bało by rade odsortować buraczek czerwony, macie może jakieś doświadczenia lub słyszeliście o takich maszynach? Przedlądając różne ogłoszenia to zazwyczaj do ziemników i cebuli a na nowe to jeszcze nie ten czas.Pomożecie??? ;) Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez GranicaMen
      Cześć,
      Zależy mi na odtworzeniu koloru jak na obrazku żółty oraz niebieski. Coś tego typu raczej z tych jaśniejszych


      Zdjęcie pożyczone z internetu

    • Przez Brytan
      Witam panowie jestem na etapie zmiany wału napędowego Anny wraz z sprzęgłem wysypu . I kupiłem kompletny bęben z tą zębatką. Wiem że tam idzie uszczelniacz i napewno dwa łożyska 51106. U mnie tam wszystko rozpadło się w rękach więc nie mam pojęcia co i jak . Może mi ktoś podpowiedzieć co tam dokładnie idzie od której strony? 
      Z góry bardzo dziękuję 



    • Przez włodek
      Dzień dobry,
      Słuchajcie, potrzebuję pilnie Waszej pomocy. Jestem w trakcie remontu sprzęgła (tak to się chyba nazywa), chodzi o ten mechanizm wysypu. On działał ale ten wałek na którym jest tarcza i bęben miał już niesamowite luzy. Rozebrałem to. Po rozebraniu okazało się że ktoś tam już coś kombinował. W kole zębatym sprzęgła zamiast 2 tulejek jakie są w katalogu z częściami, były nabite jakieś rurki miedziane. Koło było już tak wyrobione że musiałem kupić nowe. W książce z częściami są jeszcze jakieś łożyska kulkowe wzdłużne których u mnie nie było. No pocudowane niemiłosiernie. Próbuję to składać zgodnie ze schematem z załącznika ale coś mi nie pasuje. Ma może ktoś z Was instrukcję napraw albo podpowie jak to powinno być poprawnie złożone? Może macie jakieś zdjęcia? 

    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Miałem się pozbywać swojej sadzarki remprodex z racji tego że bez przerwy się zapychała ale że na rynku ciężko o coś lepszego w sensownych pieniądzach to w tym roku w marcu trochę ją poprawiłem, zrobiłem te zastawki gumowe bo u mnie już ich nie było wcale, dałem je z grubszej gumy i ten sezon już był lepszy i lepiej sadziła więc dam jej szansę. Ale ja nie o tym. Sadzarka aktualnie przystosowana jest do rozstawu 67,5cm bo tak zawsze sadziłem. Od przyszłego sezonu to zmieniam i przechodzę na rozstaw 70cm. I teraz mam do Was pytanie. O ile rozszerzenie tylnych redlic to nie problem o tyle nie wiem jak ogarnąć te przednie. Zapożyczyłem zdjęcie z sieci i zaznaczyłem na nim o które dokładnie chodzi. Czy je też się jakoś rozszerza? Wydaje mi się że tak tylko jak patrzę jak to jest połączone to mam pewne obawy bo tyle wystarczy tylko przesunąć na tych jarzmach. Przednie co prawda też mają jarzma ale one są połączone tak jakby z tym całym zasobnikiem i pojęcia nie mam jak to poszerzyć. Pomoże ktoś?
       

    • Przez JacekKliemann
      Witam serdecznie drugi sezon mamy Kombajn do ziemniaków Grimme 75-40 SE 2000r bez własnej hydrauliki (hydraulika z traktora)
      pracuje on z Zetorem Proxima 7441 z 2005r 8000h
      w ubiegłym sezonie jak i teraz dalej borykam się z grzejącym się olejem przekładniowym.
      Po godzinie kopania olej jest bardzo gorący a po 5h węży i tylnego mostu nie da się dotknąć dłużej niż sekundę.
      dorobilismy już wolny spływ 
      wymiana oleju i filtrów w skrzyni i w kombajnie
      pomoglo tyle że olej po prostu się wolniej grzeje, ale problem jest nadal, kiedy tylko mogę to wyłączam hydraulikę żeby chwilę się schłodziła np. Na uwrociach i wyładunku.
      podejrzewam już wyjechana pompe bo traktor ma już 20 lat i na zimę będziemy wymieniać, jednak co jeśli to nie pomoże?
      Rozwazam jeszcze dołożenie chłodnicy oleju, ale to już duże koszta i przeróbki.
      Może ktoś coś doradzi, w kwesti ustawień kombajnu może coś robię źle czy warto by było zmniejszysz przepływ w kombajnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v