Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Co za wydajności. ... Co to za krowy 22 sztuki 25 tyś mleka na mc tylko pogratulować i pytać jak do tego doszedleś

Edytowane przez zkordalski
Opublikowano

To najważniejszym celem jest wydajność czy to ile zostanie w portfelu ? Ta wydajność z nikąd się nie bierze 

Opublikowano (edytowane)

Ta w mojej galerii jest narazie najwcześniej wycielona. W tej chwili najwyższa w stadzie i 10 tys l na liczniku w 260 dni.

Już kiedyś pisałam, że żywienie białkowe to podstawa. U mnie najlepszy efekt daje odpajanie swoim mlekiem do 6-8 tyg po 6-8 l/dzień. Wychodzi taniej niż proszkiem, bo przyrosty są dużo większe. I mleko musi być ekstra, nie odpad.

Następnie z musli przechodzą na TMR laktacyjny i mieszalnik jałówka z ziarnem do woli. Potem wypada ziarno i powoli zmniejszam ilość treściwych z 3 do 1 kg w momencie zacielenia. TMR jest już na pół jałówkowy(ze słoma, sianokiszonka, trochę qq i rzepak). Potwierdzam cielność i dieta jałówkowa w pełni.

Edytowane przez przezuwaczka
Opublikowano

Ta ja dziękuję za te 12-13 tys średnie ile skakania, ile kombinowania ładowania w krowy cudów. W ostatnich dniach toczą się bardzo fajne dyskusje w galerii, jak tak czytam z boku to cieszę się z tych moich 8 tys. Każdy sobie musi odpowiedzieć co woli, ja wolę mniej i mieć spokój niż spędzić większość dnia w oborze i śniadanie obiad kolacja 24h w głowie krowy bo tej coś tamtej co innego. 

Opublikowano
53 minuty temu, zkordalski napisał:

Co za wydajności. ... Co to za krowy 22 sztuki 25 tyś mleka na mc tylko pogratulować i pytać jak do tego doszedleś

Skłamał bym gdybym powedzial ze tak jest caly czas bo troszke wycielenia pomogły ale nie że 50%stada się wycielilo i dlatego poprostu doily i sporo sztuk 3-4laktacja było  Ale generalnie poniżej 900l miesięcznie od sztuki raczej nie schodzę niezależnie od struktury wycielen i myślę że zostaje z tego sporo . Gdybym miał niższą wydajność nie przejraczalbym progu 20tyś  A to 6gr czyli po 1200zł razy 12miesięcy sie robi  prawie 15tys  więc na wiele rzeczy i dodatkow starczy tylko  z tego 

Ja zawsze odpowiadam tym ktorzy tak mówią ze wolą 7-8i mieć zdrowe i święty spokój pokaż mi jaka masz produkcję życiową ubylych sztuk i wtedy jakoś kończy się dyskusja Ile jalowek sprzedales skoro masz takie zdrowe stado ?

Czysty hf się męczy produkując 7-8tyś a żył nie będzie w nieskończoność albo wycisniesz z niej co natura dala albo sprzedaż tracąc kilknascie tysięcy litrów które mogłeś udoic 

  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano

Ja widzę co mi zostaje w kieszeni. Nie będę dyskutował bo nie wiem co to średnia pow 10-11 tys, ale z tego co czytam od czasu do czasu któryś wylewa swoje żale jak jest kolorowo i po kilkanaście sztuk z roku na brakowanie wyjeżdża,  leczenia, zalegania itd. Mam święty spokój, ruje pokazują, zacielenia bez większych problemów, zalegania 1 na rok może, weta widzę tylko na sprawdzanie cielnosci. Niedawno skorzystałem z pomocy zywieniowca, zbilansował mi wszystko fajnie i wcale nie był zdziwiony, że nie chce za wszelką cenę pchać się w wydajność. Sam mówił że te 10tys to już niestety wymaga od hodowcy. 

Bez spiny ja nikogo nie potępiam, wręcz podziwiam was jaką macie wiedzę i wasze poświęcenie gdzie niekiedy dosłownie można osiwiec. Ja nie mam ani tej wiedzy ani nie zamierzam poświęcać się bardziej krowom. Dobrostan jest bardzo ważny, odkąd przeszły do nowej obory wentylacja, światło, wygoda, wiele problemów minęło. 

Cennik mlekpolu od nowego rokuIMG_20180301_145644.thumb.jpg.176379153a01b3429c96efbb2f3321d5.jpg

Opublikowano

Dr Lach z Osiecin pisał o tym że podczas okresu gdy były kwoty mleczne oni odpajali swoim mlekiem. Potem nie wiem jak to sprawdzili ale te sztuki miały dłuższe lepiej rozwinięte kosmki zwaczowe. Ja swoim mlekiem odpajam 2 3 tyg potem dolfos. 

Opublikowano

Mieszalnik jałówkowy mieszam z ziarnem z kukurydzy i owsa. Mają tego do woli, aż zaczną s**ć ziarnem.

Szkoda, że takie słabe światło, ale jak ktoś doceni, to się pochwalę. Nie ma za bardzo komu, tylko gość od genomowania się rajcuje i ci od nasienia 😏 

Biała obok w czerwcu kończy 2 lata i tak się też ocieli.

20180302_102119.jpg

20180302_101949.jpg

  • Thanks 1
Opublikowano

U mnie przy ponad 11 tys wydajności mniej krów wypada rocznie niż wtedy, kiedy było 6 tys od sztuki. Problemów zdrowotnych też jako takich nie mam. Oczywiście, czasem zdarza się jakaś cicha ruja czy problem z zacieleniem ale to jedna czy dwie sztuki na rok. Fakt, czasu trzeba trochę poświęcić ale dużo dają dobrej jakości kieszonki, zebrane w odpowiedniej porze, odpowiednio przechowywane

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Czyli doisz 36 litrów dziennie od dojonej krowy?o ładnie

3 minuty temu, Tom334 napisał:

 

 

Edytowane przez Tom334
Opublikowano

Tyle co w sano tam mają 45000 na dzień od około 1400krów 

Opublikowano

To te 126 i 124 to z rodowodu z synmleku z federacji czy z tego cgen maja, skoro czekasz na wyniki genomowania?? Mieszalnia jałowkowy z całego ziarna kukurydzy i owsa?? Chyba cieliczkowy bo takie 5-6 już nie strawia

Opublikowano

To interes nie sentyment. Osobiście pieszczę się z nimi jak z dziećmi i stosuję taką machinę zabiegów profilaktycznych, że głowa mała. Bywa różnie. Najgorzej jak coś przegapisz. Powinno się codziennie sprawdzać wypełnienie żwacza lub w uwięziówce ilość niedojadów.  Niektórym wystarczy w oczy spojrzeć lub pod ogon 😆

Czy krowa daje 7 czy 12 tys, jak się nie chce widzieć pewnych rzeczy i z nimi siedzieć, to zysku nie będzie. Tak samo jest na polu. Pańskie oko konia tuczy. 

  • Thanks 1
Opublikowano

Ładnie rosną. Skoro jest czym to trzeba się chwalić.  Ta biała też pięknie wygląda, ramę ciała ma jak stara krowa.Moje pierwiastki wydają się jakby tak jakby były "delikatniejsze", ale może to tylko efekt zdjęcia. Mieszalnik jałówka z ziarnem do woli to mniej więcej po ilu dniach odstawiasz, bo też się zastanawiam?

Opublikowano (edytowane)

Z rodowodu i pobrane próby do badań genetycznych. W Cgen są również.

Robimy mieszalnik jałówkowy i do części dodaję ziarno. U mnie takie 3-4 mies już ziarna nie trawią. Z tym do woli trzeba ostrożnie, bo niektóre reszty nie będą jadły i biegunka gotowa. Trzeba obserwować. 

One mają tam pare stopni na minusie, więc i sierść grubsza. Wodę ciepłą dostają, tmr laktacyjny wiadro na głowę i po 3 kg dziennie treściwych.

Powiem wam, że zastanawiało mnie to, czemu takie duże się rodzą(średnia 47 kg ostatnie 3 po 50-52 kg). Przypadkiem wyszło przy badaniu usg na cielność, że po dużych płodach widać doststeczne karmienie białkowe. Warto dopieścić zasuszenie również, bo zdrowsze cielęta, szybko wstają i chętniej jedzą siarę.

Edytowane przez przezuwaczka
Opublikowano

U siebie tez mialem duzo wiecej problemow przy wydajnosci 7tys niz teraz przy 11tys , w ubieglym roku sprzedalem 15 jalowek przy stadzie 52krowy gdzie kilka lat wczesniej ani jednej bo ledwo na wymiane wystarczalo i co druga ketoza gdzie w ubieglym roku 2 ketozy i jedno zaleganie a ze HF wymaga troche uwagi i wiedzy to co innego ale w koncu z tego sie zyje:)

Opublikowano (edytowane)

Mam takie samo zdanie jak  pedro2. Też byłem za tym aby zwiększać wydajność na potęgę ale ostygłem czytając to forum jakie ludzie mają problemy i mając już trochę doświadczenia. Wolę te 7-8 tyś i się nie przejmować że czegoś się nie dopilnuje tak jak to pisze przezuwaczka. Przy większych wydajnościach można z obory prawie wcale nie wychodzić bo cały czas coś trzeba tym krowom dawać aby mleko było. Coś się przeoczy i problem.  Zresztą kiedyś była dyskusja o koszt produkcji i ci co mają po te 12 tyś wydajności mają koszt produkcji litra na poziomie 1,1 - 1,2 zł. Jak dla mnie to dużo za dużo.  W okresie letnim wolę wygnać krowy na łąki i nie widzieć ich aż do wieczora niż mieszać codziennie tmry i podgarniać co chwila paszę.   Ta wydajność nie bierze się z nikąd. Trzeba tej krowie dobrze dać, co za tym idzie koszta rosną. Co niektórzy też dają tym krowom nie wiadomo co aby tylko żywieniowiec był zadowolony bo jego produkty schodzą. 

@komodo Co ci z tej produkcji życiowej krowy? Prosty przykład. Niech sztuka daje 12 tyś przez 5 laktacji. Koszt produkcji niech będzie te 1,1 zł. Średnia cena za mleka za te 5 lat niech będzie te 1,4 zł. Sumując 12 tyś * 5 laktacji = 60 tyś . 60 * 0,3 zł = 18 tyś zysku. 

Teraz 8 tyś . Taka sztuka sim czy mo wytrzymuje bez problemu ponad 8 laktacji. Koszt produkcji to jakieś 90 groszy.  8 tyś * 5 laktacji = 40 tyś . 40 * 0,5 = 20 tyś zysku.  

W tym samym czasie zarabia się jakieś 2 tyś więcej, dodatkowo jeszcze 3 laktacje dłużej można trzymać. Nie wspominając o cielakach bo za byczka hf dostanie się 400-500 zł a za sim lub mo 800-1000 zł. 

Według mnie na te wydajności jest szał bo lobby sponsoruje jakieś tam nagrody i rankingi tylko po to aby sprzedawać jak najwięcej pasz i dodatków. Bo wydajność z nikąd nie wzrośnie. Jak ktoś ma jeszcze dobre ziemie i może mieć dobrej jakości sianokiszonkę to koszt zmaleje, ale jak ktoś ma lepsze ziemie to według mnie zasiać zboże i nie męczyć się z bydłem. Jest to wszystko sztucznie napędzane. Mówi się o wydajnościach a o kosztach nic. Potem przy cenie 1,2 zł dziwne że nic nie zostaje albo zostaje tylko tyle co z dopłat. Ostatnio był jeden artykuł o kosztach w którym j doktorzy czy profesorowie się wypowiadali że ekonomiczny próg jest właśnie koło 8 tyś. 

Może przenieśmy się do luźnych rozmów :) 

Edytowane przez mk9422
Opublikowano

Już któraś osoba napisała, że przy większej wydajności jest mniej problemów. Zapytam proste pytanie. Dlaczego? A może to Wy nabieracie doświadczenia i uczycie się na swoich błędach i stąd mniejsze problemy? Przy tych porównaniach wydajności zapominacie o przeliczeniu litrów na kilogramy tłuszczu i białka, bo od tego w dużej mierze zależy cena jaką dostajemy dojąc 8 czy 10 tyś.

Opublikowano (edytowane)

Z tym kosztem produkcji jest trochę inaczej. Taka co daje 40-50 l i zjada 10-12 kg treściwej ma koszt wyprodukowania 1 litra dużo mniejszy niż ta 20-30 l i 5-6 kg treściwej i z podobnej ilości objętościowych. Co do tych cieląt też bym polemizowała. Sprzedaje 3 dniowe byczki po 500 zł, jałoszki wolę odchować. Inne rasy eksploatują się dłużej, hf przy słabszym karmieniu krócej niż przy lepszym(wypadają pierwiastki przez jałowość np) Jeśli ktoś nie inwestuje w swojego hfa, niech da mu spokój i zajmie się np. simentalem. Wysoka wydajność jest klasą samą w sobie, bo wymaga ciężkiej pracy i wiedzy. Lobby to sponsoruje takich, co dostawiają bez umiaru, żeby sąsiada zakasować 😛

Edytowane przez przezuwaczka
Opublikowano
20 godzin temu, komodo napisał:

Ja w rekordowym miesiącu od 22dojnych prawie 24,5tyś to 3,69tl i 3,28białko i uważam ze na te litry to było super białko 

To szacunek, że nie zbankrutowałeś przy tej wydajności odstawiając do Łowicza. Mi z wypłaty zostałoby tylko na pasze i prąd może nie cały 😁 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v