Skocz do zawartości

Luźne rozmowy producentów mleka


danielhaker

Rekomendowane odpowiedzi

38 minut temu, mx_racer napisał:

po co wam te wycinaki . łyzko krokodylem zrobię taką samą robotę jak wycinakiem a i treściwe wrzucisz. przy wybieraniu kukurydzy poprostu trzeba skrobać zębami i łyzka zbierac i ściana zostaje też ładna a co do przecinania belek u mnie po odwinięciu siatki bela się rozpada i nie ma możliwości wrzucić na raz druga sprawa bele po prasie z nożami bez problemu można wziasc w połowie krokodylem bez potrzeby przecinania. ja widzę sens wycinaka tylko do trawy w pryzmie lub jak ktoś ma bele bez noży robione

Napisałem wyżej że dla mnie wycinak to wygoda. Biorę belkę i nie wysiadając z ciągnika wrzucam ją do paszowozu a folia i siatka zostają na wycinaku. Nie tracę czasu nie zdejmowanie tego. Chce wrzucić pół belki to wrzucam pół bez wysiadania. Kukurydzy nie skrobie, tylko podjeżdżam i wycinam. Do wyslodek zapinam bez wysiadania z ciągnika łyżkę na wycinak i jadę odciąć mniejszą ścianę wyslodek. Tak samo z jakimiś dodatkami. Wtedy za wycinak dałem 1.5x tyle co za lyzkokrokodyl więc różnica żadna a wygoda nie samowita 

Edytowane przez krzychu121
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, krzychu121 napisał:

Napisałem wyżej że dla mnie wycinak to wygoda. Biorę belkę i nie wysiadając z ciągnika wrzucam ją do paszowozu a folia i siatka zostają na wycinaku. Nie tracę czasu nie zdejmowanie tego. Chce wrzucić pół belki to wrzucam pół bez wysiadania. Kukurydzy nie skrobie, tylko podjeżdżam i wycinam. Do wyslodek zapinam bez wysiadania z ciągnika łyżkę na wycinak i jadę odciąć mniejszą ścianę wyslodek. Tak samo z jakimiś dodatkami. Wtedy za wycinak dałem 1.5x tyle co za lyzkokrokodyl więc różnica żadna a wygoda nie samowita 

No dobra a jak bela spleśniała z jednej strony co sie czesto zdarza? to leci wszystko do wozu

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Ursusc385 napisał:

No dobra a jak bela spleśniała z jednej strony co sie czesto zdarza? to leci wszystko do wozu

 A jak się wycina z pryzmy ,i w środku są pleśniawki ,czy ktoś wybiera ? Jak ,wejść za każdym razem do paszowozu i widłami przewalać ? A i ziemię nie raz nie dojrzysz i idzie . Oko przymknąc i eeeeesaaaaaa

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lukasz2623 napisał:

Mam zamiar zmieniać łańcuchy w rozrzutniku. Jakiej klasy twardości najlepiej brać?

też mam zamawiać do cynkometa to 8klasa ponoć ma być...


Ursusc385 napisał:

15 godzin temu, krzychu121 napisał:

Napisałem wyżej że dla mnie wycinak to wygoda. Biorę belkę i nie wysiadając z ciągnika wrzucam ją do paszowozu a folia i siatka zostają na wycinaku. Nie tracę czasu nie zdejmowanie tego. Chce wrzucić pół belki to wrzucam pół bez wysiadania. Kukurydzy nie skrobie, tylko podjeżdżam i wycinam. Do wyslodek zapinam bez wysiadania z ciągnika łyżkę na wycinak i jadę odciąć mniejszą ścianę wyslodek. Tak samo z jakimiś dodatkami. Wtedy za wycinak dałem 1.5x tyle co za lyzkokrokodyl więc różnica żadna a wygoda nie samowita 

No dobra a jak bela spleśniała z jednej strony co sie czesto zdarza? to leci wszystko do wozu

może skrobie wycinskiem po boku 🤔🙆‍♂️🤦

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, kizak napisał:

 A jak się wycina z pryzmy ,i w środku są pleśniawki ,czy ktoś wybiera ? Jak ,wejść za każdym razem do paszowozu i widłami przewalać ? A i ziemię nie raz nie dojrzysz i idzie . Oko przymknąc i eeeeesaaaaaa

To masz niewybredne krowy ja jak coś do wozu wrzucę splesniale lub coś w tym rodzaju to praktycznie cały wóz do wyrzucania nie zjedzą już tego.

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ursusc385 napisał:

No dobra a jak bela spleśniała z jednej strony co sie czesto zdarza? to leci wszystko do wozu

Akurat wszystkie belki z brzegu idą dla jałówek. A ze środka mało prawdopodobne żeby były zapleśniałe jak się przykłada do wożenia i układania. A z kotami spokój. Zresztą jak kolega wspomniał wyżej w pryzmie też może być zapleśniałe i nie zobaczysz . Olej kapnie, albo piach czy trochę smaru zleci i w tym miejscu będzie się psuło a przykryje się kolejna warstwa trawy i nie widać co w środku. Zresztą jak się skarmia belki na bieżąco i nie leżą dwa czy trzy lata to nawet jak się trafia widły białej pleśni to jest nic patrząc na cały paszowoz. Jałówkom wywożę w Paśnik i obrywam i wyrzucam jak coś się takiego trafi. A jałówki to jedzą więc mocno szkodliwe nie jest . Zresztą kiedyś ten temat z białą pleśnią był tu poruszany i dużo osób pisało że bydło czasami to wyjada. Dużo gorsza jest niebieska albo czerwona pleśń. Po tym zapalenia lecą. Miałem kiedyś słabą dobita pryzmę z kukurydzy to aż nie chce mi się myśleć o tym co wtedy się działo 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie co przy sprzedaży się trafi przypleśniałe to odstawiam sobie,nic nie odrzucam, wycinak pomymła i wszystko jedzą byki i jałówki 

Chciałbym zobaczyć jak wy tak skrupulatnie wydzieracie wszystko co spleśniałe przed wozem z beli...

Czy raczej taka gadka na forum żeby ładnie wyglądało 🙆

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet chyba tu na forum było kiedyś że jak jest kropka pleśni to pół metra w koło trzeba odrzucić bo będą myko to i z beli nic nie zostanie choć znam typa co nożykiem każdą plamkę z beli wykraja i rzeczywiście wydajność ma mega. 

Ma ktoś jakiś sposób na lanie melasy?? Dziś dwa wiaderka leciały ponad godzinę szybciej było by chyba mauzera rozciąć i z góry czerpać;) jakaś pompka do oleju by może zdała egzamin?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Matmen napisał:

Nawet chyba tu na forum było kiedyś że jak jest kropka pleśni to pół metra w koło trzeba odrzucić bo będą myko to i z beli nic nie zostanie choć znam typa co nożykiem każdą plamkę z beli wykraja i rzeczywiście wydajność ma mega. 

Ma ktoś jakiś sposób na lanie melasy?? Dziś dwa wiaderka leciały ponad godzinę szybciej było by chyba mauzera rozciąć i z góry czerpać;) jakaś pompka do oleju by może zdała egzamin?

kup melasę toffi leci normalnie .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v