Skocz do zawartości

Mf 165 problem z żółwiem i zającem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam 

Jestem nowy na forum, więc proszę o wyrozumiałość.Kupilem fergusona 165 r. 1976 maszyna śmiga,ale jest jeden problem a mianowicie gdy jedzie się ciągnikiem z góry  nie trzyma bieg tylko jakby ciągnik był na luzie.czy to może być problem za żółw/zająć.Zauważył em tez ze gdy przelączam tą wajcha to nic sie niezwolnij dzieje.Jaka może byc przyczyna?

Opublikowano

Jeśli "luz" o którym piszesz występuje w obu pozycjach dźwigienki czyli na żółwiu i na zającu to znaczy,że masz uszkodzoną przekładnię Multi Power. Najpierw sprawdź dla pewności czy dźwigienka jest połączona z tym co wychodzi z obudowy sprzęgła. Jeśli tu wszystko gra to musisz ciągnik rozpołowić. Najlepiej dać tą robotę do warsztatu z doświadczeniem z takimi przekładniami bo naprawa we własnym zakresie nie przynosi efektów a jak już to na krótki czas i sytuacja wraca do stany sprzed "naprawy". Jak długo masz ten ciągnik ? 

Opublikowano

Jestem nowym użytkownikiem i na początku chciałbym się przywitać.
Przeglądając forum natrafiłem na ten temat. Jako, że mam podobny problem nie chciałem zakładać nowego wątku. Mam MF 178 już od kilku lat, wszytko pracowało w porządku, aż jakiś miesiąc temu pojawił się problem jak u autora tematu. Skrzynia działa tylko w pozycji "żółw", dźwignia multipowera przesuwa wystające ze skrzyni cięgło, ale nie przynosi efektu.
Zauważyłem również, że wolno działa podnośnik. Wcześniej zdarzało się także, że podczas dużego obciążenia (np. orki) ciągnik na chwilę sam obniżył prędkość, ale myślałem że to normalne. Tak jak u przedmówcy - z górki jedzie jak na luzie. Proszę o pomoc i sugestie co może być przyczyną takiego działania.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez qkohe155
      Tak jak w tytule - od zakupu(4 lata) mam problem z odpaleniem gdy jest zimno. Jak jest ciepło to bez żadnego problemu, dlatego w sezonie się tym nie przejmuję, chyba że jakaś zimowa orka się przeciąga. Jesienią jakoś wspomagam się prostownikiem. Jednak jak już te parę razy w roku trzeba go odpalić zimą to robi się wielki problem.
      Niby akumulatory przychodzą na 1 myśl, ale latem nie ma żadnych problemów, w dodatku czasem poczyszczenie niektórych kabli daje mniejszy, lub większy efekt. Tylko, że napięcie zimą potrafi spaść przy kręceniu do okolić 7V. Czy mierząc multimetrem bezpośrednio na biegunach akumulatorów jestem w stanie tym sposobem wykluczyć kable? I teraz nie wiem czy wymieniać od razu dla pewności i akumulatory i wszystkie kable idące do rozrusznika? A dlatego taki wywód na ten temat, ponieważ tam jest takie spaghetti jak na zdjęciu(2 kable na 1 planie to akurat od prostownika).

      2 akumulatory, w dodatku zwróćcie uwagę, że mają odwrotnie bieguny niż wszystkie co mieli w sklepach, 3 osobne plusy i bezpieczniki po drodze. Masa idzie na hebel i rozdziela się na 2, ale dla pewności hebel zdążyłem ominąć.
      Może ktoś mający tą serię wysłać zdjęcie jak to wygląda u niego?
      Najchętniej to bym wpakował 1 duży akumulator tak jak kiedyś zrobiłem w 6180 i by było po problemie, ale w tą skrzynkę się wystarczający raczej nie zmieści.

    • Przez Rolnik8888
      Witam mam problem z podnośnikiem mianowicie świeca się dwie diody jak na zdjęciu podnośnik nie reaguje ani na podnoszenie ani na opuszczanie od czego zacząć ciągnik MF 5455

    • Przez Clark
      Witam. Mam problem ze światłami awaryjnymi w MF255 i kontrolkami. Wymienione włącznik, przerywacz, cała instalacja. Wszystkie styki i masy wyczyszczone, kontrolki i bezpieczniki nowe. Najbardziej irytuje mnie fakt, że przez chwile już wszystko grało. Przykręciłem osłony i znowu jest problem. Kilka razy już wszystko rozbierałem i czyściłem i nadal nie mam rozwiązania.
    • Przez Clark
      Szukam patentu na przełożenie przewodów w błotnikach w MF255. Układam nowa instalację i mam problem z przełożeniem przewodów w tunelach błotników. Ma ktoś jakiś patent? Przepchnięcie raczej w grę nie w chodzi bo skutecznie uniemożliwi to łuk na błotniku i brud w samym tunelu. Myślałem żeby włożyć przewody w peszel i przymocować do błotnika od wewnętrznej strony. Plus tego rozwiązania byłby taki, że będzie łatwy dostęp i brak brudu ale nie wiem sam czy warto odchodzić od oryginału. 
    • Przez Clark
      Witam. Mam problem ze zdjęciem ramion z wielowypustu przekładni. Ściągacz się rozgina, uderzyć się tego nie da, WD, podgrzewanie itp nie działa. Macie jakieś patenty jak to ściągnąć? 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v