Skocz do zawartości

John Deere vs Valtra


globus512

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie

Witam. Proszę o opinie ponieważ zastanawiamy się nad nowym ciągnikiem, właściwie bierzemy pod uwagę tylko Valtrę lub John Deera. Moc 195 do 220km 

Jeśli John to 6195R lub 6215R na skrzyni DD lub PQ czy AQ jak ona się tam nazywa

Jeśli Valtra to T194 lub T214 Versu na Powerschifcie

Na Valtrę T214 na oponach 710 tył i 600 przód, nawigacja do 2cm, skrętne błotniki, 4 pary hydrauliki, przedni tuz, miękka ośka, dolny zaczep smart Tuch i kilka innych cena 433 tyś netto mi zaproponowali. 

 

Co lepsze, mniej awaryjne, i mniej pali ? Będę wdzięczny za opinie. W gre nie wchodzi ani NH, ani Deutz biorę te 2 pod uwagę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli o spalanie chodzi to valtra na pewno lepiej wyjedzie bo mam porównanie moich jd z valtra znajomego. Poprostu jd jest przeznaczony tylko do prac polowych typu orka, głębosz, siew. Z mojej strony polecam jd choć dużo osób których pytałem o opinie około 200km jd ( sam myślę o 6215R) to zdania mają podzielone. Valtra ma delikatnie większą pojemność silnika więc pod ewentualny chip nadawała by się lepiej chociaż w jd 6,8 litra jest już dosyć starym i sprawdzonym silnikiem. Skrzynia DD miła w obsłudze ale jest to dosyć świeży temat w jd i nie ma narazie jakos zgłaszanych problemów z ta skrzynia. Najważniejsze pytanie to właściwie do czego Ci ten ciągnik? jeśli do pluga myślę ze jd ma lekką przewagę a jeśli bardziej uniwersalny to valtra. Kwestia kabiny, ergonomii to dla każdego będzie to inaczej wyglądać. Jeden woli blondynki a drugi brunetki a trzeci może rude. Weź na testy oby dwa i porównaj ( jeżeli dealer udostępni tak w ogóle maszyne) . Cenowo jd też wyjdzie drożej ale nie będzie to jakaś masakryczna różnica. Tak w ogóle czemu nie cnh, deutz? może fendta skoro go tak wszyscy chwalą (sarkazm 😉)? P.S podobne tematy też już były

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testowałem Johna 6175R przy cultusie 3m i spalanie mnie nawet zaskoczyło bo na mozaikowatych ziemiach wyszło 72l na 5.5ha więc nie źle jak na nasze gleby. ciągnik przyjemny.

Wczoraj testowałem Valtrę T174 z pługiem 5 skibowym rabe rozstawionym na 220cm. Średnie spalanie wyszło nam 18L na ha więc do zaakceptowania a lekko nie miał też. Szczerze to byłem w szoku bo bardzo fajnie mi się nią pracowało. Najbardziej mnie zaskoczył skręt i zwinność ciągnika. 

Straszny dylemat :D Serce podpowiada Valtra bo może bardziej podtna na chipa i można by zrobić bez problemu nią na 250 km, ale zastanawia mnie fakt jak ten ciągnik będzi pracował i się sprawował np za 10 lat. Silnik dobry Sisu i dobra pojemność. Ale jak skrzynia i inne podzespoły to nie wiem. Znajomy ma 15 letnią valtre i ma przebieg prawie 18 tyś i zadowolony z niej jest. 

Rozum mówi JD bo bardziej popularny, może łatwiej sprzedać by było i nie mam pojęcia co wybrać.... 

Case nie podoba mi się w środku strasznie, o NH w okolicy nie ma dobrych opinii, Fendt za 720 wycenili mi w słabej wersji 570 tyś, więc 130 tyś więcej jak mocniejsza Valtra to bardzo dużo.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za 10 lat większość ciągników będzie w podobnym stanie bo żaden nie wytrzyma tyle co stare serie. Skoro lepiej Ci sie pracowało w valtrze to myślę że to w tą marke powinieneś wejść. Wbrew pozorom to wygoda jest bardzo ważna. Tak samo jak odległość do serwisu czy kontakt z dealerem. No i oczywiście kwestia kasy 😀
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, globus512 napisał:

Witam. Proszę o opinie ponieważ zastanawiamy się nad nowym ciągnikiem, właściwie bierzemy pod uwagę tylko Valtrę lub John Deera. Moc 195 do 220km 

Jeśli John to 6195R lub 6215R na skrzyni DD lub PQ czy AQ jak ona się tam nazywa

Jeśli Valtra to T194 lub T214 Versu na Powerschifcie

Na Valtrę T214 na oponach 710 tył i 600 przód, nawigacja do 2cm, skrętne błotniki, 4 pary hydrauliki, przedni tuz, miękka ośka, dolny zaczep smart Tuch i kilka innych cena 433 tyś netto mi zaproponowali. 

 

Co lepsze, mniej awaryjne, i mniej pali ? Będę wdzięczny za opinie. W gre nie wchodzi ani NH, ani Deutz biorę te 2 pod uwagę

Mam 214 tylko ze direct i jestem z niej zadowolony oprocz blotnikow skretnych bo psuje sie to na potege

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, michalek4040 napisał:

Mam 214 tylko ze direct i jestem z niej zadowolony oprocz blotnikow skretnych bo psuje sie to na potege

A co dokładnie się psuje? Możesz opisać trochę jak długo ją masz jakie spalanie z jakimi maszynami współpracuje i czy ogólnie polecasz Valtrę gdyby ponownie kupować czy JD ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też stoje przed decyzją czy valtra N124 czy jd 6120m i narazie jd przypadł mi bardziej do gustu a jezeli jd w wersji R to już wogóle super i spalanie nie ma co liczyć na mniejsze u valtry bo takie już są te najnowsze cuda że wszystkie podobnie spalają. plusy valtry to tylko brak dpf i jedna turbina .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem taki przypadek rok temu, w 6145 po modyfikacji na 155KM wypluło uszczelkę pod głowicą. Serwis oczywiście pytał o tuning, ale że moc tylko 155KM, a jest model 6155 (mechanicznie identyczny) to winy na moc nie mogli zrzucić i serwisanci powiedzieli właścicielowi, że uszczelka głowicy to część, która się zużywa. Nie wiem jak szkolą ludzi w JD, ale mnie uczyli, że uszczelka pod głowicą to nie jest element który się mechanicznie zużywa. Zgodzę się, że uszczelki mogą się uszkodzić pod wpływem korozji czy temperatury, no ale nie zużyć ... to nie jest sprzęgło.
Widać, że nie poprawili chłodzenia bloku, a dołożyli ekologię i to się to zaczyna powoli mścić. Jeszcze pękające kolektory wydechowe - to też dość częste w JD. Niestety prawda jest taka, że jak nawet na super udaną konstrukcję zaczniesz dokładać wynalazki, które ogólnie obciążają silnik to nie zwiększysz jego żywotności, a już napewno żywotności i wydajności - co reklamują broszury JD.

Kiedyś 7260R miało 9l silnik z DPF, a teraz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to fakt że te nowe 7r mają 6.8 litra na podwójnej turbinie chyba a dopiero 7290 ma 9 litrow. Myślę że gdyby kupić nowego jd i powywalać wszystkie,,ulepszenia,, to ciągniki te byłyby prawie tak dobre jak kiedyś. Prawie oznacza że jakości dawnych maszyn sie już nigdy nie uzyska bo w końcu serwis musi na czymś zarobić . Pękające kolektory to już w serii 6030 byly ale tam to akcje naprawcze przysługiwały do tych ciągników. Czyli jak nie jd to co teraz kupować? Fendta? Valtre? Arbosa?😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat na jednej turbinie ze zmienna geometria, ale to mało istotne. JD niestety nie jest firmą która na dzień dzisiejszy ma solidne zaplecze w rozwoju silników. W najmocniejszych modelach zawsze korzystali z innych silników niż swoje, a to o czymś świadczy. Np. silniki Cummins (dobry wybór) czy teraz do sieczkarnii silniki Liebher (ciekawe posunięcie, silniki znam z maszyn budowlanych i są wytrzymałe).

Po wywaleniu "ulepszeń" taki ciągnik może być porównywalny, ale juz nie dorówna solidnością. 

Odkąd JD wprowadził 6x30 z turbiną na zmiennej geometrii to jestem zdania, że sens mają ciągniki w których montowane są silniki firm które specjalizują się w ich budowie. Np. SISU czy FPT. Osobiście bardzo lubię SISU. Duży litraż, tylko SCR, duża elastyczność. Co ciekawe nawet JCB montuje od niedawna SISU w Fastrac'u (a eksperymentowali z Cummins'em). Fendt ... jak dla mnie niewart tych pieniędzy. Valtra jak najbardziej TAK. Ewentualnie MF, serwisuję kilka dużych gospodarstw i problemów z nimi nie ma. Arbos - nie mam doświadczenia. 

W załączniku masz wykres JD 6830 ze zmienną geometrią i pomiar tego samego ciągnika po zmianie turbiny na zwykłą (ze starszego modelu ... wszystkie częsci dostępne w JD). W programie silnika nie była ruszana mapa paliwa tylko usunięte bzdety od VGT.

20181220_010245.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawie to wygląda z tym 6830. Wychodzi na to że vgt właściwie więcej szkodzi niż pomaga ale to już odrębna sprawa. Z tymi silnikami, że jd do najmocniejszych modeli pakuje nie swoje jednostki to też ciekawa sprawa bo z tego co wiem to narazie tylko z serii 9RX i sieczkarnia maja cumminsa i liebherra a np seria 9030 miała swoje 13.5 litra od jd. Skoro jd się kończy to jest sens brac np takiego 6215R ? Mam 3 johny i z kadego jestem zadowolny. Najstarszy ma 10 lat a najmłodszy 4. Co ciekawe tylko w najstarszym robiłem turbine przy 3 tys godzin (vgt ale to była wina też dilera) a reszta chodzi perfekt. Im więcej pytam o nowe jd tym coraz mniej się przekonuję do tej marki choć bardzo mi się podoba. Potrzebowałbym ciągnik powyżej 200 km a w okolicy same jd i parę fendtow. Brak innych marek żeby pytać o opinie i wrażenia. A używkę szukac to nigdy nie wiadomo na co się trafi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś zadowolony ze znacznie starszych modeli, niestety takich już nie będzie.
Ja bym rozglądał się w grupie AGCO.

Chyba z rok temu robiłem 6175R na Ukrainie. Jeździ bez całej ekologii + moc. Pamiętam, że był na jednej turbinie. Z właścicielem kontakt mam to Ci napiszę co i jak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat spadek temp. cieczy to efekt odłączenia egr i dodaniu mocy. Wiem to bo z moim 6830P było to samo. Czyli gdyby rozważyć zakup nowego jd serii R i po okresie gwarancji pousuwać wszystkie pseudo ekologie to są duże szanse, że będzie to chodzić i robić swoją robotę... Dzięki za info 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AchimR

Jak to będzie od nowego roku u Valtry czy MF - silnik Sisu dostanie DPF? Od stycznia wchodzi niby stage V, ale może producenci coś pokombinują, bo chyba będzie jakieś roczne moratorium dla "nowych" silników (tu chyba chodzi o nowo opracowane konstrukcje z tego roku), wyczytałem to na jakiejś stronie, ale było to już dobre kilka miesięcy temu.

A jak się usunie te wszystkie ekologiczne dodatki - np. SCR, EGR, DPF, to ciągnik przejdzie przegląd? Czy trzeba szukać zaufanej stacji.

Edytowane przez Kos_pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kos_pl napisał:

@AchimR

Jak to będzie od nowego roku u Valtry czy MF - silnik Sisu dostanie DPF? Od stycznia wchodzi niby stage V, ale może producenci coś pokombinują, bo chyba będzie jakieś roczne moratorium dla "nowych" silników (tu chyba chodzi o nowo opracowane konstrukcje z tego roku), wyczytałem to na jakiejś stronie, ale było to już dobre kilka miesięcy temu.

A jak się usunie te wszystkie ekologiczne dodatki - np. SCR, EGR, DPF, to ciągnik przejdzie przegląd? Czy trzeba szukać zaufanej stacji.

Narazie nic nie znalazlem aby SISU w nowych jednostkach mial stosowac DPF. Byc może podziałają z wtryskiem paliwa by pod niższym obciążeniem było bardziej Eko. Okres przejściowy napewno będzie.

Taka ciekawostka FPT w swoim flagowym 20litrowym V8 normę Tier 5 zrobiło samym SCR (bez EGR i bez DPF).

Przeglad przejdzie bo nowe wtryski CR 3ciej i 4tej generacji na biegu jałowym i niskim obciążeniu spełniają normę Euro3. Poza tym mam diagnostę w rodzinie i jak powtarza "komu by się chciało z drabiną obok traktora skakać". 

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Mateuszek12
      Witam pomoże ktoś może miał ktoś problem tego typu. Niekce działać mi klimatyzacja w john deere 6910s co to może być za przyczyna.
    • Przez Dominik4321
      Witam mam do wyboru dwie prasy pasowe. Jedna z nich to McHale V660 która posiada 3 pasy. Drugą z nich jest John Deere V451M która posiada 6 pasów. Proszę o wypisanie wad i zalet  tych pras i czy lepsze bele są z prasy 3 pasowej czy 6 pasowej.
    • Przez czmochu97
      Witam, ten oto kawał...... robi sobie ewidentnie z nas zarty. Temperatura zewnętrzna powyżej 20 stopni i już wali go w łeb. Aczkolwiek, podczas pracy, o ile to można nazwać pracą, przejechałem jakieś 700 metrów z agregatem i gaśnie, nie odpale, bo zapowietrzony. Delikatne psikniecie plakiem i znowu chodzi i tak później może przejade z kilometr, a może już nie. Co mu może być, dodam że rok temu pod koniec prac letnich też tak zaczął robić, ale tylko jak temperatura zeszła niżej, było okej.
    • Przez endrju
      Witam. Niestety nie znalazłem podobnego tematu pod który mógłbym się podpiąć więc zakładam nowy. Mam otóż taki problem z John deerem 6610 z 1998 roku. Silnik po odpaleniu pracuje równo zarówno na niskich jak i wysokich obrotach, z komina nie wydobywa się żaden niepokojący dym. Natomiast, gdy ciągnik schodzi z wysokich obrotów (np. z około 2tys )  i puszczam gaz to gaśnie po czym można go odpalić  bez problemów i znów pracuje bez zarzutów . Filtry wymienione, zero brudu w filtrze, paliwo z baku spuszczone również nie budzi zastrzeżeń. Gdzie szukać przyczyny ?  Poniżej filmik

      2019-06-10_09_21_56.mp4
    • Przez AchimR
      Udało nam się przerobić eS-kę na wersję brazylijską.
      Nieważne czy wersja z 9l czy z 13l silnikiem. Wszystkie kombajny JD z DPF i dodatkowym kompresorem śrubowym można przerobić na wersję brazylijską, czyli z odłączonym kompresorem co dodaje mocy!!!
      Wkrótce więcej zdjęc.
      Kombajn już po testach.
       
      Tak było


      A tak jest teraz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v