czy warto studiować na uwm ekonomię?

[Gość konteno]

nie ma z czego cię cieszyć , trójka też przechodzi tym bardziej że jak wielu słusznie  twierdzi studia nic nie dają a sam stwierdziłeś że macierze ci do niczego nie będą  potrzebne , lepiej ogarniaj wykształcenie rolnicze i trzepaj hajs z dotacji bo na najniższej to prędko ci takie pieniądze przez ręce nie przejdą

[lukasz0920]

Co za różnica ile piątek. Studia dają dużo możliwości. A dzienne to już w ogóle zawsze się będzie fajnie wspominać, ale jak ktoś wychodzi z założeniem ile będzie zarabiać po studiach no to jakieś nieporozumienie. Trzeba lubić co się robi a nie być obliczonym na kasę. Pieniądze to nie wszystko.

[Gość]

konteno sasiadce chcieli przepisali 20 ha i miała studia rolnicze i nie dostała kasy z unii. A ja mam 12 ha to tymbardziej bym nie dostał. U mnie dzierżawa chodzi 2000 plus dopłata. Wiec nie ma sensu brać. I tak mam dwoch sasiadow jeden ma 400ha a drugi 270 ha i skup zboża i firmy transportowa z 30 tirami. Także oni we dwóch stosuja założenia monopolistyczne na rynku ziemi w okolicy. Nie mam szans z nimi rywalizować. Poza na co mi na 12 ha bog nie wiadomo jaki duży sprzęt.

łukasz i co ja bym fajnego wspominał z tych studiów dziennych. Po wykładach i ćwiczeniach bym przychodził i w ksiazkach bym  siedział. Siostra nie miała stypendium to tata ja tak opieprzał że daj spokój. Nie chce powtórzyć jej historii. Mówisz ze daja duzo mozliwosci ciekawe jakich. Zapewne powiesz ze nawiazesz nowe znajomosci  poimprezujesz - to nie dla mnie.

Zreszta ja nigdy nie byłem na imprezie nawet na studniówce nie byłem i na balu 3 gimnazjalisty.

[lukasz0920]

Bez przesady z tymi książkami. Jest masa wolnego czasu. Co wspominać no wszystko. Rodzice wymagają stypendium? Chora sytuacja. To oni mają obowiązek utrzymywania cie na studiach a jak mają z tym problem to idź do pracy, wynajmij pokój i w ogóle się nie oglądaj na jakieś 12 ha na krzyż. Studia dają dużo możliwości rozwoju. To podstawa pod doświadczenie i przyszłość i tyle.

[lukasz0920]

Jak nie byłeś to żałuj bo zostaniesz jakimś wyrzutkiem antyspolecznym. Bez znajomych itp

[Gość konteno]

Przed chwilą, lukasz0920 napisał:

... Pieniądze to nie wszystko.

jakbym miał ich wystarczająco to też bym tak myślał

[lukasz0920]

Tak ale zaraz każdy patrzy po jakim kierunku ile się zarabia. W pracy człowiek rozwija się latami. Po studiach zaraz nikt nie zarabia niewiadomo ile, jak brakuje kasy na studiach to weź kredyt studencki, na 0% a jak będziesz miał stypendium to jeszcze ci podaruja chyba 40% albo 30%.

[Gość]

guzik prawda i po x latach pracy bedziesz miał ponizej 2 tysiecy. moj brat 8 lat po studiach po geodezji ma 1800 na reke

[daron64]

To czemu nie zmieni? 

[Gość]

no właśnie nie maja obowiazku utrzymywać mnie. Równie dobrze mog powiedzieć masz 19 lat bierz worek jak koziołek matołek i papapapa. I tak jestem im wdzieczny ze opłacaja mi 1 rok studiów

Widocznie mu starcza. Zona ma 2000. Maja 2 dzieci. Może za bogato nie zyja ale do pierwszego im starcza.

[lukasz0920]

Mają obowiązek i to ustawowy. I głupoty gadasz z tymi zarobkami. Mam wielu znajomych po studiach i bez studiów i nikt nie zarabia poniżej 2 tys netto 😂😂 1800 to jakaś głodowa stawka. Ten kuzyn to w pracy to chyba tylko stoi i patrzy 😂 poczytaj i popytaj różnych ludzi to się dowiesz ile się teraz zarabia.

[daron64]

9 lat po studiach i zarabiam ponad 3 x tyle, co w pierwszej pracy. Brat pracował w geodezji(tylko na delegacji cały czas), nie miał wykształcenia,  to mial ponad 3ke, służbowy telefon,  służbowy samochód, plus jakaś kasa na dojazdy do domu, a było to z 7-8 lat temu. Znajomy w urzędzie był po geodezji, to fakt -  jak to w urzędzie - słabo zarabiał,  ale praca 10km od domu. Teraz zmienił bez problemu pracę. 

Edytowane 18 Stycznia 2019 przez daron64

[Gość]

On pracował jako geodeta jako w terenie ale mu sie nie spodobalo powiedział ze nie po to konczyl studia zeby marznac na dworzu w zime. Tescie im kupili mieszkanie mówi ze w mieście to nie ma na co pieniedzy wydać w zasadzie. SAmochod mu rodzice nasi kupili mieszkanie tescie to juz mówi ze nie ma celu. Zona jego prawo skonczyła i ma 2000 czyli wiecej od niego. Moj brat tez zawsze mial stypendium na studiach. Jego zona kazdym roku srednia 4,9. ale nie robił aplikacji. Moj brat to jest w biurze projektowym jakies mapy robi ale mówi ze w kazdym miesiacu musi 15 nadgodzin wyrobic zeby go nie zwolnili za nadgodzine placa 15 zł

W warminsko mazurskim to nawet programista ma aby 4 tysiace

[Gość konteno]

3 godziny temu, lukasz0920 napisał:

Mają obowiązek i to ustawowy. I głupoty gadasz z tymi zarobkami. Mam wielu znajomych po studiach i bez studiów i nikt nie zarabia poniżej 2 tys netto 😂😂 1800 to jakaś głodowa stawka. Ten kuzyn to w pracy to chyba tylko stoi i patrzy 😂 poczytaj i popytaj różnych ludzi to się dowiesz ile się teraz zarabia.

na ścianie wschodniej nawet mniej , na start w biurze rachunkowym magister ekonomii dostaje najniższą krajową gorzej jak 2k netto za 3 mianową pracę fizyczną , stojącą i czasem ciężką

Edytowane 18 Stycznia 2019 przez konteno

[daron64]

Tylko na start magister ekonomii wiedzy praktycznej ma nie więcej niz technik ekonomii, czy osoba z innym wykształceniem. A tak naprawdę to od wiedzy praktycznej wszystko zależy. Papierek potwierdzający wykształcenie, to tylko kwiatek, dzięki któremu masz spełnione jedno z kryteriów na dużą ilość stanowisk. 

8 godzin temu, sabuliga napisał:

powiedział ze nie po to konczyl studia zeby marznac na dworzu w zime. Tescie im kupili mieszkanie mówi ze w mieście to nie ma na co pieniedzy wydać w zasadzie. SAmochod mu rodzice nasi kupili mieszkanie tescie to juz mówi ze nie ma celu. Zona jego prawo skonczyła i ma 2000 czyli wiecej od niego

A ja konczylem studia i czesto marzne w zimę. Ale czy przynosi mi to ujme? Od czegoś zawsze się zaczyna. 

No ale jak się mieszkanie dostało, samochód się dostało to co najwyżej jakiś kredyt na wykończenie(chyba, że na to też dostali)  no i kasa na bieżące utrzymanie, to sobie można za te kasę pracować. Nie żebym miał coś do tego - jak rodziców było stać, to super. Lżej dla młodych. 

[Gość]

Mnie tam najnisza starczy.

[lukasz0920]

Weź chodź tu do Poznania, dostaniesz 3 na start i przestaniesz narzekać xD

[Gość]

 a ty łukasz skonczyles uek i co robisz

[daron64]

Dnia 19.01.2019 o 12:27, sabuliga napisał:

Mnie tam najnisza starczy.

Chyba nie masz pojęcia co ile kosztuje. 

[Gość konteno]

moze nie planuje rozrzutnego tylko skromne życie, jak zechce sie ochajtać to pewnie z bogatą dziewczyną a jego "działkę" na wesele odpalą rodzice

jak widze że siostra za tyle  musi robić to też szkoda się robi ale sam mam tylko 400zł więcej . ale co zrobisz , w świat nie pójdę za pieniądzem bo jest za wiele do stracenia na miejscu a gdzie indziej tego samego lu podobnego o tej samej rownowartości sie nie dorobię za szybko 

[Gość]

nie planuje wogole sie zenic. chce byc singlem do konca zycia. co nie starczyloby 1500 i troche dochodu z 12 ha do pierwszego?

[Gość konteno]

1 minutę temu, sabuliga napisał:

...chce byc singlem do konca zycia. co nie starczyloby 1500 i troche dochodu z 12 ha do pierwszego?

starczyć starczy ,pare zł z dopłat wpadnie dzierżawe weźmiesz i powyżej granicy ubóstwa da się utrzymać ale póki rodzice żyja to niech z ziemi pieniążek zostnie dla nich bo z krusu to $ za dużo też nie ma, ale jak zechcesz zamoczyć to oszczędzeniu paru zł lub odłożeniu na czarną godzinę możesz zapomineć

[Gość]

Moja mama ma emeryrury 2000 a tata  za 3 lata bedzie mial 2500.

[Gość]

Jakim cudem tak duże emerytury ? Z KRUS ?

[Gość]

nie z krus tylko z zus. bo oni do 32 roku zycia pracowali