Skocz do zawartości

napęd gąsienicowy do c360


majes

Rekomendowane odpowiedzi

każdej wiosny mam problem z rozsianiem nawozu. Mam podmokłe ziemie. Do tej pory czasami udało się rozsiać po przymrozku. teraz mamy zakaz stosowania przed 1 marca i efekt taki że mamy zaraz kwiecień, a u mnie nie mam mowy z wjechaniem w pole, rośliny aż proszą się o zasilenie nawozem.

Chciałem założyć bliźniaki ale zastanawiam się nad zbudowaniem napędu gąsienicowego. Efekt końcowy chciałbym żeby był taki :)

image.thumb.png.9b555596ff06dd60211b8474503bac53.png

Gość tu ma na sprzedanie gotowy ale cena spora.

https://www.olx.pl/oferta/naped-gasienicowy-CID5-IDjV5gr.html#3580abf2ca

Trochę zabawy w warsztacie ale powinno się udać. Znacie może kogoś kto wykonał już taki napęd?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jacus napisał:

gasienice do 60 :P😛😱,  w tym tygodniu ma byc mroz w nocy- najpierw wystaw glowe zeby ci ochlonela, a potem bierz sie do siania.

ciekawe jak by wygladala sprawa z zalozeniem profesjonalnych lancuchow ?????

A co w tym dziwnego? Widziałeś zdjęcie ciągnika z pierwszego postu? też ma 50KM i jakoś się sprzedaje z gąsienicami. Są ludzie, którzy potrzebują takiego sprzętu. 2 lata temu przyjechał gość rozwieźć mi kurzaka Fendtem 936. Pewny siebie bo ma nowy ciągnik za 1mln i 360KM efekt taki, że po chwili dzwonił po pomoc bo ujechał może 50m i się utopił. Musiałem tą 60 i starym lekkim 3t rozrzutnikiem rozwieźć. I dałem radę bo byłem może 10 razy lżejszy.

Nie wiesz o czym mówisz. Nie znasz ziemi a się wypowiadasz. Nie krytykuj bez podstawnie.

Są miejsca (torfowisko) gdzie mróz -20 utrzymujący się kilka dni ścina na 5 cm. Na 70cm mam wodę. W lato robiłem drenację (powoli próbuje ściągać tą wodę) to musiałem w dwóch szybko rurki układać bo się topiliśmy i ziemia się osuwała. Ostatni mróz miesiąc temu był -12. Zaryzykowałem wjazd. Efekt taki że koleiny po kolana i ledwo wyjechałem ciągnikiem 4x4. Odpuściłem sianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moi dziadkowie to robili tak- pod kola wozu  podkladali foszty drewniane i co kawalek ujechali ze zbozem czy obornikiem to przekladali, nieraz kosa kosili zyto na deskach zeby sie nie utopic- mieszkam w dolinie wisly wiec nieraz zaliczylem wtope po blotniki- nieraz lina 50 m i dwa potezne 4*4 zeby wyciagnac pusta 60 . ale czasy sie zmienily , koni juz nie ma, deszcze padaja coraz rzadziej , rowy wykopali, na dziadowiznie domy stoja[i pekaja]  teraz te pare arow co mi zostaly podmoklych- na piaskowym podlozu,bo glina i il to zupelnie co innego- omijam w  mokrym roku z daleka 😛

czytalem wlasnie artykul w prasie rolniczej o ciagnikach gasienicowych- jest pare problemow-jazda na drodze, te tansze rozwiazania na dwoch wozkach-tak jak planujesz- a nie czterech szybciej sie topia i slizgaja na blocie-co prawda tam pisali o ciagnikach ursus razy 10 a cena razy 100 ale moze byc podobnie , problem moze tez byc miesjsce pod 60  do zalozenia wozka no i cena-najlepsze byly by kola blizniacze, albo uslugi jesli sa dostepne........

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staw odpada. był już kilkanaście lat temu. Zmula się stale. Ciągle trzeba było go pogłębiać. Poza tym woda ze stawu też musi gdzieś odejść.

Dreny tak jak pisałem robię sukcesywnie co roku. Ale nie wszędzie mogę je zrobić (nie ma rowów). Rozsiewacz na max 500kg. Jak mokro sypię około 300kg.

Ciekaw jestem tych bliźniaków czy by się sprawdziły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Fredovsky
      Witam. Mam problem mam problem z hamulcami w c-360. Ostatnio wymieniałem cylinderek w prawym kole wszystko złożyłem, ale ciągnik nie hamuje (ma lekkie spowalniacze). Jak kręciłem piastą dawały radę zatrzymać ale podczas jazdy mają zbyt mało siły. Układ jest odpowietrzony wg. mnie po naciśnięciu pedałów(chodzą z lekkim oporem i odbijają) płyn leci strumieniem z odpowietrzników. Więc moje pytanie czy jest jakaś regulacja na tych cylinderkach bądź jakiś inny sposób na ustawienie tego?
    • Przez Jan556
      Czy dorabiał ktoś może przedni napęd Ursusa C360 z mostu od Stara 660?
    • Przez biszu
      Kupię tura do c360 stary typ na sankach. Rejony Podkarpacia, swietokrzyskiego, lubelskiego. 
      Wszelakie informacje proszę na priv.
      Pozdrawiam.
    • Przez mchojecky
      Witam. Składałem wniosek w sprawie dofinansowania małych gospodarstw. Zostało rozpatrzone pozytywnie i teraz szukam sprzętu do mojego Ursusa C-360. Chodzi o belownicę. Budżet wynosi do 60 tysięcy złotych. Jaką belownicę polecacie do tego ciągnika? Proszę o pomoc i określenie cech, które są ważne u belownic. 
      Pozdrawiam 
    • Przez Mikua
      Czesc Problem taki że nie mogę stawić początku wtrysku, na kole zamachowym posiadam 3 kreski, raz paliwo drgnie na pierwszej, raz na ostatniej A nie kiedy z 2-3 cm nad ostatnią kreską, silnik jest po kapitalnym remoncie, kola od rozrządu są nowe-ursusa, ustawienie-dwie kropki kola wału w jedna kola pośredniego, dwie kropki kola rozrządu w dwie kropkę kola pośredniego, i 0 kola pośredniego z 0 kola pompy wtryskowej, silnik zapala lecz nie równo pracuje, takie "szczekanie" ma ktoś pomyśl co może być nie tak? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v