Czy opłaca się robić siano na podściał

[KrzysiekJurczak]

Cześć, w mojej okolicy jest wiele nieużytków i bagiennych łąk, byłbym w stanie wydzierżawić ok.100 hektarów. Potrzebuję pomocy z kalkulacją opłacalności działań. Są na to dopłaty, ale jest jeszcze kwestia tego, co zrobić z sianem. 

Taką belę można z tego co się orientowałem sprzedać za 40-50 zł/sztukę. 

Pytanie, czy na duże ilości jest na to zbyt, bo inwestycja jest dość duża: kosiarka, belarka, przyczepa, tur,ciągnik mam. A na Olx widzę dużo ogłoszeń sprzedaży siana i ludzie sprzedają to z tego co widzę miesiącami. Z drugiej strony jednak u każdego są to niewielkie ilości kilkunastu czy kilkudziesięciu bel.

Jest jeszcze opcja współpracy z rolnikami mieszkającymi trochę dalej i wspólnego koszenia, ja koszę, oni zbierają. W suchy rok powinni być zainteresowani i tutaj nakłady nie byłyby duże. 

Będę wdzięczny za opinie i pomysły.

[micgal39533]

Wszystko zależy jakie to siano będzie, bo jak jekieś badziewia to raczej nikt nie kupi, a w obornik to się słabo nadaje.

[Krzysztof81]

To zależy gdzie to jest?

[Gość]

Teren bagienny - belę może i sprzedaż nawet za te 40 zł - tylko że najpierw musisz wjechać tam, wykosić, wysuszyć, zwinąć i zabrać a to na bagiennym terenie wcale nie jest takie proste. Nie będziesz tam pracował lekkim sprzętem i żeby się nie okazało że przez pół dnia będziesz wyciągał zakopany ciągnik.

[jarecki]

w pierwszej kolejnosci zysk z dopłat !  jezeli wydzierżawisz na dobrych warukach  to dopłata mogła by wyniesc 1500 zł na h.   i to jest zysk przede wszystkim ,bo jednego roku kupiec kupi , a na drugi rok możesz zostac zmuszony do składowania na skraju pola .

Edytowane 7 Kwietnia 2019 przez jarecki

[jacus]

zalezy czy jest na to rynek- trawa bagienna to tylko awaryjnie sie nadaje ,ktos kto zna sie na zywieniu to tylko w wyjatkowych sytuacjach typu susza powodz cos takiego kupi..

u nas jest sporo stadnin[dorozki na rynku w krakowie] i zoo wiec to popularny biznes-sam sprzedalem ponad 1500  kostek, w tym roku planuje wiecej sprasowac, tez dzierzawie laki i susze-nas szczescie te podmole to pare kawalkow- i w dobrym roku-znaczy pogoda jest taka ze za duzo nie trzeba przewracac, to cos z tego zostanie, nawozu nie stosuje, doplaty z czesci biore,z czesci nie musze placic podatkow, do stodoly blisko, ma kto zaladowac i pare groszy w kieszeni-  w mokrym roku to siano zgije na walkach.

zapominasz jeszcze o jednym-bele trzeba przykryc lub wstawic przynajmnie pod wiate bo jesli nie sprzedasz do miesiaca to potem zaczyna sie psuc-a wiekszosc kupujacych bierze kiedy potrzebuje-ja ostatnie kostki sprzedaje gdy nastepne juz sie suszy lub juz jest w stodole.

[wojtal24]

siano słabej jakości a do tego skad wiesz ze ktoś na to nie bierze doplat?

[KrzysiekJurczak]

Dziękuję za odpowiedzi, działki nie są jeszcze zgłaszane bo nie są użytkowane i prowadzę rozmowy z włascicielami co do dzierżawy. 

Poważnie pomyślę nad tematem bo spora część terenu była jeszcze niedawno użytkowana i nie jest tak bagienna. 

Południowe Podlasie.

 

Edytowane 7 Kwietnia 2019 przez KrzysiekJurczak