Case IH Axial-Flow 6088-Opinie

[KorekPL]

Siemka !

 

Otóż,ostatnio dowiedziałem się,że firma w,której pracuje ma zamiar kupić nowy kombajn i to dość nie długo,doszły Mnie słuchy,że zastanawiają się nad Case'em Ih Axial-Flow 6088 (W pełnym wyposażeniu).

Wiadomo,że w serwisie gdzie kombajn będzie kupowany nie powiedzą nam złych stron tej maszyny,dlatego pytam was.

Jakie są wasze refleksje na temat kombajnu?

 

(Nowy kombajn będzie pomagał dal Claasa Lexiona 550,na areałe 850 hektarów) .

[Andrzej24871]

Nie chce szerzyć bajek ale zdajesie że kolega Krzysztof pracował/pracuje w gospodarstwie Romanowskiego i jak mówił nie trzeba było sie pytać po jakim polu jeździł claas a po jakim case było to poprostu widać po polu a raczej po stratach >> Case więcej gubił ziarna od claasa. Zaznaczam że oba kombajny są mi całkowicie obce nigdy ani jednym ani drugim nie jeździłem i tylko powtarzam to co wyczytałem (możliwe że sie myle )

[MCKYLO]

Witam!

6088 to nowy model którego technicznie za bardzo nie znam ale jest pewne że jest to zmodernizowany AXIAL-FLOW 2388. Opinie o 2388 są od bardzo dobrych do słabych ale jak zwykle dotyczy to wszystkich marek.

Moim zdaniem to kombajn dla gospodarstwa gdzie jest przewaga kukurydzy bo budowa tego kombajnu jest jakby pomyślana do jej zbioru i wiem że użytkownicy chwalą sobie ten kombajn jeżeli chodzi o rzepak i zboża to już inna sprawa, wszystko zależy od plonowania uważam że aby straty były na akceptowalnym poziomie to wydajność pszenicy ok 8-9t/ha, rotor musi mieć ciągłe obciążenie masą bo inaczej gubi ziarno. Na plus jest dosyć prosta konstrukcja przynajmniej 2388 tak miał a nowy 6088 ma sporo hydrauliki i dodane elektryki więc już tak prosto nie jest.

Jeżeli myślicie o zbiorze słomy np. duża kostka po tym kombajnie można generalnie zapomnieć o jej zbiorze zbyt duże rozdrobnienie.

Moje zaznaczam moje zdanie na temat tego kombajnu jest takie:

 

Plusy:

- brak wytrząsaczy, mniej wibracji, krótszy kombajn lepiej manewrować, mniejsza masa na podmokłe pola

- do kukurydzy bardzo dobry, małe uszkodzenia ziarna,

- silnik jeżeli dalej jest Cummins to bardzo dobra i trwała jednostka,

- jak nie potrzebujesz słomy to dobrze ją rozdrabnia

 

Minusy:

- za dużo hydrauliki i łańcuchów

- do zbóż zbyt duże straty ziarna i trudno jest to unormować

- mała populacja maszyn więc i serwis słabo się zna na problemach a do tego dostępność części zamiennych może zaznaczam może być gorsza jak np. do Claasa lub JD

- zbyt duże rozdrobnienie słomy a przy obecnej tendencji do źródeł odnawialnych i zbioru słomy to uważam za dyskwalifikujące ten kombajn,

o ile ma się zamiar ją zbierać

- produkcja USA więc pomysł i budowa kombajnu bardziej odpowiadająca warunkom i plonom w tym kraju a nie EUROPIE

 

Zaznaczam że to moja opinia prywatna i nie można się nią sugerować przy wyborze maszyny to już indywidualne podejście każdego co oczekuje i co chce zbierać. Osobiście jak miałbym kupować kombajn to na 100% nie Case.

[Andrzej24871]

Hmm ale co ma wysoki plon ziarna do małego obciążenia rotora??? Jak jest mały plon ziarna to nawet wydaje mi sie że rotor powinien być lepiej obciążony bo jedziemy szybciej ( układ czyszczący ma mniej pracy i ograniczeniem staje układ młócący w tym przypadku rotor) i skoro już jesteśmy w tym temacie , to dlaczego kombajny pełno rotorowe nie hybrydy mają wiekrze starty ziarna od hybrydowych , przecież klepisko też się reguluje ( obroty rotora chyba też ) bo żeby na odcinku separującem gubił to raczej wydaje mi sie że nie powinien , no na sitach w XI wieku to też mi sie wydaje że przynajmniej nie powinien .

[Lukasz1987]

To lex 550 ma problem na takim areale? chyba że macie rzepak pszenicę ozimą i QQ to wtedy może i tak. U nas nie ma tak wielkich gospodarstw w powiecie albo i czterech okolicznych max to 500ha ale jak już jest brany kombajn to Claas rzadziej JD, NH praktycznie nie ma poza trzema wyjątkami.

Co do Case to idą masowo na Ukrainę na duże gospodarstwa więc kombajn na pewno jest porządny i raczej nie ma problemu z omłotem i dużymi stratami ziarna bo będąc u znajomego w UA widziałem jak na sąsiednich polach pracują Case i po podorywce nie było różnicy czy to Claas czy JD czy Case z rotorem kosił.

A dlaczego nie drugi Lex? jeśli można wiedzieć

[Dziedzio92]

Witam!6088 to nowy model którego technicznie za bardzo nie znam ale jest pewne że jest to zmodernizowany AXIAL-FLOW 2388. Opinie o 2388 są od bardzo dobrych do słabych ale jak zwykle dotyczy to wszystkich marek.Moim zdaniem to kombajn dla gospodarstwa gdzie jest przewaga kukurydzy bo budowa tego kombajnu jest jakby pomyślana do jej zbioru i wiem że użytkownicy chwalą sobie ten kombajn jeżeli chodzi o rzepak i zboża to już inna sprawa, wszystko zależy od plonowania uważam że aby straty były na akceptowalnym poziomie to wydajność pszenicy ok 8-9t/ha, rotor musi mieć ciągłe obciążenie masą bo inaczej gubi ziarno. Na plus jest dosyć prosta konstrukcja przynajmniej 2388 tak miał a nowy 6088 ma sporo hydrauliki i dodane elektryki więc już tak prosto nie jest.Jeżeli myślicie o zbiorze słomy np. duża kostka po tym kombajnie można generalnie zapomnieć o jej zbiorze zbyt duże rozdrobnienie.Moje zaznaczam moje zdanie na temat tego kombajnu jest takie:Plusy:- brak wytrząsaczy, mniej wibracji, krótszy kombajn lepiej manewrować, mniejsza masa na podmokłe pola- do kukurydzy bardzo dobry, małe uszkodzenia ziarna,- silnik jeżeli dalej jest Cummins to bardzo dobra i trwała jednostka,- jak nie potrzebujesz słomy to dobrze ją rozdrabniaMinusy:- za dużo hydrauliki i łańcuchów- do zbóż zbyt duże straty ziarna i trudno jest to unormować- mała populacja maszyn więc i serwis słabo się zna na problemach a do tego dostępność części zamiennych może zaznaczam może być gorsza jak np. do Claasa lub JD- zbyt duże rozdrobnienie słomy a przy obecnej tendencji do źródeł odnawialnych i zbioru słomy to uważam za dyskwalifikujące ten kombajn,o ile ma się zamiar ją zbierać- produkcja USA więc pomysł i budowa kombajnu bardziej odpowiadająca warunkom i plonom w tym kraju a nie EUROPIEZaznaczam że to moja opinia prywatna i nie można się nią sugerować przy wyborze maszyny to już indywidualne podejście każdego co oczekuje i co chce zbierać. Osobiście jak miałbym kupować kombajn to na 100% nie Case.

 

 

Czytając w 60% bredni kolegi muszę napisać coś od siebie wątpię zeby kolega kosił case rotorowcem

mam w posiadaniu case 1680 budowie ma podobna do modeli :14XX ,21XX ,23XX ,25XX ,5088

,6088,7088 tylko może się różnic elektronika w kombajnie i duza ilością czujników i moca silnikow a tak budowa jest taka sama kosi sie takim kombajnem lepiej w rzepaku nie robi polowek ,w zbozach jest bardzo wydajny moze troche gubic ale to kwestia ustawienia go ,oraz zanieczyszczenia w ziarnie jest male.Nowsze wersje sa o wiele wydajniejsze na pokazach u osadkowski-cebulski case 5088 badz 6088 kosil z predkoscia 7-8km/h w pszenicy ktora miala wydajnosc 8t/ha a w rzepaku podobnie tylko rzepak plonowal 3,5-4t/ha ,sloma po rotorowcu nie jest zlej jakosci jak kolega podaje wyzej nie jest tak zmielona inie taka drobna chyba ze koledze ktos kosil i niew zmienial obrotow w szarpaczu to w tedy jest bardzo drobna a tak to nie jest taka zla

[Gość Profil usunięty]

W moim odczuciu kombajn zaprojektowany w USA i pod kątem USA. Podobnie były z pierwszymi modelami Claasa, które dobrze radziły sobie na zachodzie w zbożach krótkosłomiastych, natomiast gorzej radziły sobie w warunkach wschdoniej Europy, gdzie preferowano zboża długosłomiaste. Odnośnie budowy to trochę brakuje, ponieważ sukcesywnie powiększano powierzchnię sit.

[MCKYLO]

Kolego Dziedzio92.

Po pierwsze 60% bredni to nie na miejscu opis kolego trochę szacunku co do bredni. Zresztą podkreśliłem że to moje osobiste odczucia i wrażenia a Tobie oczywiście wolno się nie zgodzić z moim zdaniem po to jest forum.

Zgoda nie kosiłem AF 1680, 2388 ale miałem przyjemność troszkę zaznaczam troszkę jeździć w polu AFX 8010 ale to już dawno. Co do wydajności to się nie wypowiadałem bo jest to temat bardzo płynny. Co do ustawień to się zgodzę mało kto umie dobrze ustawić AF.

Z połówkami w rzepaku myślę że jest porównywalnie jak w konwencjonalnych rozwiązaniach omłotu, koszę Claasem Mercatorem dosyć starym i połówek nie mam ale kwestia odmiany

Natomiast co do słomy to się 100% z Tobą nie zgodzę co wg Ciebie oznacza stwierdzenie "nie jest taka zła"????? Odczucie subiektywne dla Ciebie jest ok dla innego lipa itd. Oczywiście w nowych modelach sporo pozmieniali, bo można zmniejszyć obroty bębna sieczkarni i działa bęben sieczkarni jako odrzutnik ale widziałem słomę po AF i sorry ale mnie nie przekonasz co do tego że słoma jest super do zbioru.

Pozdrawiam

[Dziedzio92]

Model z wersjii 8010 ,8120,9120 to calkiem innej budowy kombajn niz wersja mniejsza 50,60,7088 po ktorych sloma jest troche lepszej jakosci .Amerykanie pomysleli o europie chcacej miec kombajn rotorowy mniejszy typu np. 5088,2188,1680E ta wersje dostosowali do roślin długo slomistych tak żeby tez słoma była nieposzarpana i nadawala sie na sciolke dla bydla .Praktycznie w ameryce tez maja bydlo prawdopodobnie tez jest tam zbyt na te modele nowsze