Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

Witam. Otoz jest taka sprawa w moim Ursusie c 360 potrzebuje pneumatyki do ciagania 2 przyczep zboża i tu jest problem. Hamulce hydrauliczne w ciągniki są brzytwy jednakże skok jałowy pedału hamulca jest tak mały że otwarcie zaworu od powietrza jest znikome. Jeśli rozepne pojedynczo to działa wszytko ok bo oba hamulce maja skok jałowy dość spory jednakże spięte razem hamują tuż po wciśnięciu hamulca. Skok jałowy jest bardzo minimalny przez co ciągnik hamuje a przyczepy nie a jak wcisne na Maxa go to hamują dobrze ale w ciągniku stają koła i jest to nie bezpieczne. Da się jakoś ten luz jałowy zwiększyć. Dodam że nie grzeją się hamulce nawet po bardzo długich trasach a regulacja na długości ciegla przy zaworze nie pomaga bo znowu jak podciagne mocniej to hamują przyczepy ale nie odbija zawór i są za hamowane ciągle 

Edytowane przez rolkam72
Opublikowano

Nie psuj mu w głowie. Luz między trzpieniami pedałów a tłoczkami w pompkach hamulcowych, ma mieć wartość 1mm i tak się tam ustawia i nic się nie grzebie. Żeby przyczepa hamowała wcześniej, niż ciągnik (prawidłowo), to reguluje się to odpowiednio na cięgle zaworu hamulcowego, pomiędzy pedałami, a zaworem pneumatycznym.

https://www.grene.pl/cieglo-zaworu-hamulcowego.html?gclid=EAIaIQobChMIn8KBpMPi4wIVArTtCh3upASCEAQYCCABEgJGffD_BwE

Pedał hamulca działa wtedy dosyć ciężko, bo musi pokonać opór sprężyny, bo najpierw otwierany jest tłoczek w zaworze, a później dopiero wciskane są tłoczki w pompkach.Trzeba wkręcić tą długą śrubę na tyle, żeby zawór hamulcowy zaczął się otwierać już na samym początku, w zakresie skoku jałowego pedałów, zanim jeszcze zaczną się wciskać tłoczki w pompkach.Wtedy koła przyczepy są zahamowane, a dopiero po tym, hamuje ciągnik. Zapobiega to popchnięciu ciągnika przez rozpędzoną przyczepę, co jest chyba oczywiste. U mnie od nowości zawsze to tak działało, nikt tam nic nie grzebał.

Opublikowano
18 minut temu, Marioboss napisał:

Nie psuj mu w głowie. Luz między trzpieniami pedałów a tłoczkami w pompkach hamulcowych, ma mieć wartość 1mm i tak się tam ustawia i nic się nie grzebie. Żeby przyczepa hamowała wcześniej, niż ciągnik (prawidłowo), to reguluje się to odpowiednio na cięgle zaworu hamulcowego, pomiędzy pedałami, a zaworem pneumatycznym.

https://www.grene.pl/cieglo-zaworu-hamulcowego.html?gclid=EAIaIQobChMIn8KBpMPi4wIVArTtCh3upASCEAQYCCABEgJGffD_BwE

Pedał hamulca działa wtedy dosyć ciężko, bo musi pokonać opór sprężyny, bo najpierw otwierany jest tłoczek w zaworze, a później dopiero wciskane są tłoczki w pompkach.Trzeba wkręcić tą długą śrubę na tyle, żeby zawór hamulcowy zaczął się otwierać już na samym początku, w zakresie skoku jałowego pedałów, zanim jeszcze zaczną się wciskać tłoczki w pompkach.Wtedy koła przyczepy są zahamowane, a dopiero po tym, hamuje ciągnik. Zapobiega to popchnięciu ciągnika przez rozpędzoną przyczepę, co jest chyba oczywiste. U mnie od nowości zawsze to tak działało, nikt tam nic nie grzebał.

Dobrze mówisz kolego tyle że sprawdzałem w 2 c 360 i ten luz jałowy był wyraźnie większy i dało się to bez problemu wyregulowac na regulacji przy zaworze jednakże u mnie luz jałowy jest na tyle mały że ciężko to ustawić. Obecnie skręciłem bardzo ta regulacje przy zaworze i powiedzmy że hamuje razem z ciagnikiem ale to i tak nie bezpieczne jednakże już jest lepiej. Więcej nie podciagne tego bo zawór wcale nie otwiera obiegu powietrza i jest jakby ciągle zahamowanie. Musi być jakaś regulacja na pompkach bo jak już wyżej pisałem w innych c360 ten luz jest większy a u mnie jest on naprawde znikomy.        Nawiązując do tej regulacji przy pompkach faktycznie jest tam gwint żeby wkręcić to popychadlo czy jak to się zwie od pedału i muszę spróbować ale dostępu prawie żadneg. Cóż będę kombinował 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Ursusc385
      Witam !
      Niewiem co sie dzieje ale jak jezdze dłuzej c-355 to zaczyna mi isc dym z bębnow hamulcowych (biały) jak sie szybciej jezdzi, az w kabinie sie robi biało i trzebo po wode jechac zeby to zgasic.Co moze byc przyczyną, dodam ze hamulce były 2/3 lata temu robione wymienione zostały szczeki, przewody i opaski na beben do recznego
    • Przez Perkins1992
      Mam problem z hamulcami w ursusie 360. Przed remontem działało tylko prawe koło, w lewym kole był wymieniany cylinderek, wymieniłem jeszcze obydwie pompki. Jak go poskładałem to wszystko działało jak przed remontem. :angry: Co tu zrobic????????
    • Przez Grubson124
      Witam mam taki problem gdyż w moim deutzu zaczęły łapać hamulce na przednim wale pedynm więc postanowiłem to rozebrać i naprawić i odkręciłem ten zasisk wyciągłem stare klocki a raczej kawelk blachy co po nich pozostało i jeden tłoczek cofkem ładnie a tego drugiego co jest do mostu przykręcony nie mogę próbuje na siłę breszka to aż się tarcz wygina a to ani mam się nie wsunie. Z góry dziękuję za pomoc 
    • Przez ceston
      Witam mam nowe cylinderki tarcze i przewody. jak to prawidłowo odpowietrzyć? zdjąć ta gumkę z odpowietrznik a i go jeszcze zluzować? bo pompuje pompuje a efektu brak jak tylko zdejmę gumke
    • Przez ceston
      Jak w temacie macie jakiś sposób na to poza wymiana samego cylindra? początek gwintu jest uszkodzony reszta jest ok. jak to wkręcić. Swoją drogą brawo dla konstruktora za tak wlfantastyczne umieszczenie gwintu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v