Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam,

Z racji tego, że na mojej wiosce pobudowali się 'nowobogaccy' z miasta którym wszystko przeszkadza... (przychodzą na wieś i się rządzą bo im gnojówka śmierdzi) - ale to historia na inny temat.

Grodzą się po samym skraju jezdni przez co jest coraz większy problem z dojazdem do pól (wręcz ogromny problem - do niektórych trzeba jeździć od d*p* strony i to przez pola innych).

W związku z czym bardzo intensywnie zacząłem rozważać zakup własnego małego kombajnu z wąskim hederem - najlepiej do 2 metrów (maks 2,2 ). Z hederem 2 metrowym powinienem wjechać wszędzie, natomiast w przypadku hedera 2,2 metra już mogę mieć pewne delikatne problemy.

 

Chciałbym wydać do 10 tys ale jeśli w tej kwocie nie będzie szans to powiedzmy, że mogę zwiększyć budżet do 12, ostatecznie 15 tys (wole na dzień dobry wyłożyć więcej niż kupić złom który będę musiał od razu generalnie remontować).

Fajnie by było gdyby był lekki (4 może 6 ton) - zawsze to plus bo po ulewach bizony i inne kolosy zawsze toną.

 

Z dodatkowych wymagań to sieczkarnia (o co ciężko przy małych kombajnach).

Fajnie by były gdyby posiadał wspomaganie kierownicy - ale to nie jest wymóg, a o kabinie to nawet nie marze.

 

Zbierając do kupy:

1. Do 10 tys - maks 15 tys

2. Mały

3. Lekki

4. Heder 2m - maks 2.2 m

5. Sieczkarnia

 

P.s. Jeśli coś z Claas'a to wolałbym silnik Mercedesa zamiast Perkinsa (mam z nim bardzo dobre doświadczenia).

Jeśli czegoś nie napisałem to pytajcie śmiało. Młócił będzie mało (może w porywach uzbiera się 10 hektarów) ale chodzi o to, aby można nim było wszędzie dojechać bez problemów (bo za rok pobudują się kolejni Panowie szlachta).

 

Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam

 

Edytowane przez Bartolomef
Opublikowano

Do 15 tyś to nic specjalnego nie kupisz, na pewno będzie to stary sprzęt. Heder 2m raczej ciężko będzie, chyba najmniejszy Claas ma 2 m cięcia więc całkowita szerokość będzie większa. Co do tych wąskich przejazdów to sprawdź w gminie ile metrów mają mieć te drogi bo może okazać się że płoty trzeba będzie przesuwać.

Opublikowano (edytowane)

U nas nie spotkałem żadnej drogi tak wąskiej. Nawet jakieś podrzędne gminne mają po 4-6m(na planach). 

Jak jest za wąsko, to do gminy/powiatu i podadzą Ci ile ma mieć dana droga, a jak są powgradzani w pas, to pismo i niech już zarządca drogi walczy z nimi.

Edytowane przez daron64
Opublikowano (edytowane)
Dnia 6.08.2019 o 17:21, wojtal24 napisał:

jakiegos claasa malego

któraś konkretna seria czy dowolna? 
Wszystkie są w porządku czy należy czegoś unikać?

 

14 godzin temu, akmaly napisał:

Do 15 tyś to nic specjalnego nie kupisz, na pewno będzie to stary sprzęt. Heder 2m raczej ciężko będzie, chyba najmniejszy Claas ma 2 m cięcia więc całkowita szerokość będzie większa. Co do tych wąskich przejazdów to sprawdź w gminie ile metrów mają mieć te drogi bo może okazać się że płoty trzeba będzie przesuwać.

To prawda, ale liczę się z tym (a przynajmniej tak mi się wydaje) i chyba niczego szczególnego nie oczekuje (poza sieczkarnia no i może wspomaganiem). Budżet jest skromny więc sprzęt będzie stary, ale to nie znaczy, że zły. Poza tym będzie miał lekko (naprawdę 10 h jak będzie miał do wymłócenia to święto będzie - normalnie będzie obrabiał pewnie 2 do 5 h). Co za tym idzie sądzę, że nawet stary w dobrym stanie na spokojnie/powoli to ogarnie i powinien kilka lat posłużyć (tym bardziej, że staram się dbać o swoje maszyny, a nie tylko zajeżdżać).

Zastanawiałem się (patrzyłem na ogłoszenia) i przejechałem się jeszcze po wsi. Widzę, że rynek wygląda tak, że aby mieć sensowny wybór trzeba brać maszynę z hederem 2.2 m (ale to już maks - bo tak jak piszesz, kombajn z takim hederem będzie szerszy - dlatego chciałem heder 2 m ale za bardzo ograniczało to wybór).

Co do gminy to u nas nawet niektóre stare drogi były wąskie - tyle, że domów było mało. Sprawdzić może i warto (ale nawet na geoportalu jest wąsko) - może się zbiorę w sobie i pojadę ale relacje z nimi od kiedy jest nowy wójt wybrany z nowych mieszkańców to sprawy starych, a tym bardziej rolników to tylko problem (a mi szkoda na nich sił i zdrowia - zamiast się prosić i użerać wole pewne problemy obejść inaczej).

 

10 godzin temu, daron64 napisał:

U nas nie spotkałem żadnej drogi tak wąskiej. Nawet jakieś podrzędne gminne mają po 4-6m(na planach). 

Jak jest za wąsko, to do gminy/powiatu i podadzą Ci ile ma mieć dana droga, a jak są powgradzani w pas, to pismo i niech już zarządca drogi walczy z nimi.

Niestety u nas nie (wrzucam załączniki).
Walczył może i będzie ale ile czasu ? Tym bardziej, że większość z nich zachowuje się jakby zawsze wszystko wiedzieli najlepiej i tylko pożywkę z każdej kłótni mają.
Zresztą mniejsza o to - najważniejsze to wybrać kombajn (myślałem o tym już od kilku lat, ale człowiek odkładał (miał inne wydatki) a oni dali dodatkową motywację).

 

Za jakimi modelami z hederem 2.2 metra warto się rozglądać? W przypadku których nie ma problemu z częściami i nie kosztują krocia?

Zakładam, że marki za którymi warto się rozejrzeć to Claas, Volvo BM, John Deere i może Massey Ferguson.

 

(na tym zdjęciu gdzie nie da się odczytać pomiaru jest ledwie ponad 3 metry) P.s. Macie racje pogrodzone jest za wąsko miejscami. Na prostych to jeszcze - najgorzej jest na zakrętach. Pomijam to, że na skrzyżowaniach to nic nie widać - ale to ja widzę problemy (inni nie).

geoportal2.png

 

geoportal3.png

geoportal.png

Edytowane przez Bartolomef
Opublikowano

Te pomiary to możesz na forum pokazywać, bo z rzeczywistością nie muszą mieć wiele wspólnego. Idź do gminy i zapytaj o szerokości dróg, pomierz i zgłoś niezgodności nie patrząc na to co ktoś myśli. Jeśli drga ma 3m i ktoś ogrodził po granicy działki to miał do tego pełne prawo, ale jeśli ogrodzie będzie poza działka to będzie musiał to rozebrać i nie ważne czy to rodzina wójta.

Opublikowano (edytowane)
Dnia 8.08.2019 o 22:47, akmaly napisał:

Te pomiary to możesz na forum pokazywać, bo z rzeczywistością nie muszą mieć wiele wspólnego. Idź do gminy i zapytaj o szerokości dróg, pomierz i zgłoś niezgodności nie patrząc na to co ktoś myśli. Jeśli drga ma 3m i ktoś ogrodził po granicy działki to miał do tego pełne prawo, ale jeśli ogrodzie będzie poza działka to będzie musiał to rozebrać i nie ważne czy to rodzina wójta.

Masz rację, ale u nas już nie raz wychodziło, że na geoportalu mają lepsze mapy niż w gminie (szczególnie przy zakupie działek albo dofinansowaniach) - nie mówiąc o tym, że na geoportalu jest droga której nie ma na mapach w gminie i była z tego niezła afera :) - bo okazało się, że droga faktycznie tam powinna być, a gmina położyła asfalt gdzie indziej :) (droga istnieje tylko według map, bo od lat jej tam nie było)


Nie wspominając ile razy ludzie brali geodetę na swój koszt, że mieć szanse obronić swoją granicę działki (chociaż nie w każdym przypadku efekt pracy geodety był taki jakby sobie życzyli).

Ja po prostu na podstawie różnych doświadczeń z mapkami w gminie mam duże zaufane do geoportalu.


Dzwoniłem zapytać w gminie i moje pomiary nie będą w ogóle brane pod uwagę, mogę zgłosić rozbieżności ale gmina nie ma w tym roku środków na geodetę, albo mogę wziąć go na swój koszt. Poza tym, ile minie czasu za nim dopnę swego? - zastanawiałem się i szczerze powiem mam to gdzieś, w sensie mam ważniejsze sprawy których nie warto odpuszczać, a w tym przypadku nie jest mi na rękę zaczynać wojnę ze wszystkimi we wsi (bo pomijając czy będę miał rację i będę w prawie to ja będę ten zły co się przyp***).

Zresztą tak jak już pisałem szkoda mi na to zdrowia, czasu i nerwów - te wszystkie historie to powinien być osobny temat :)

Dnia 9.08.2019 o 07:27, marian7k napisał:

Może jakiś wózek pod heder samoróbka rozwiąże problem?

Zapewne byłoby to jakieś wyjście ale jednak wolę pozostać przy małym kombajnie z wąskim hederem z racji tego, że u nas kawałki pół są malutkie i nie wydaje mi się, aby to było praktyczne rozwiązanie w moim przypadku. W sensie prędzej wymłócę małym kombajnem którym od razu wjadę, niż większym ale takim w którym będę poświęcał czas na podpinanie i odpinanie hedera za każdym razem.

 

 

Starałem się jeszcze raz przeglądnąć starsze tematy na forum i najbliższy mojemu jest chyba ten https://www.agrofoto.pl/forum/topic/42786-maly-kombajn-do-15-tys-co-polecacie/ tylko, że tu kolega szukał szerszego hedera (tak poza tym to można powiedzieć, że to samo).

Niestety nie znalazłem (nie mówię, że nie ma) tematu w którym ktoś prosiłby o pomoc w wyborze kombajn z wąskim hederem. W związku z czym sądzę, że mój temat może kiedyś jeszcze komuś pomóc. Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki i podpowiedzi jaki sprzęt będzie najbliższy moim oczekiwaniom i będzie miał szanse sprawdzić się w moim gospodarstwie (może ktoś z Was szczęśliwie użytkuje podobny kombajn i z czystym sumieniem może go polecić?)

Edytowane przez Bartolomef
Opublikowano
Dnia 7.08.2019 o 18:45, Bartolomef napisał:

Za jakimi modelami z hederem 2.2 metra warto się rozglądać? W przypadku których nie ma problemu z częściami i nie kosztują krocia?

Zakładam, że marki za którymi warto się rozejrzeć to Claas, Volvo BM, John Deere i może Massey Ferguson.

 

 

Według mnie najpierw sprawdź jak jest z dostępem do części do kombajnów firm ,które wymieniłeś,potem dopiero szukaj odpowiedniego modelu. U mnie przeważają Bizony i Class'y i jeżeli chodzi o sklep z większością części nie ma problemu .Z nie typowymi częściami pozostają ogłoszenia lub szroty.

Z Classa to  był by  Comet ,Corsar ,Cosmos ,Europa ,Columbus ,Mercur. Nie które mają większy heder niż zakładasz ale to już musisz sam wytypować który na szerokość byłby idealny. Columbus miał silniki benzynowe. Ze względu na ich wiek ,czy kupisz za 10 tys. czy 15 tys. to i tak zawsze będzie coś do wymiany lub coś się posypie.

  • Like 1
Opublikowano

Jeśli chodzi o sklepy to u mnie ogólnie jest słabo (nawet często do Ursus'ów nie ma części na miejscu) dlatego zakładam zakupy przez sklepy w internecie i ogłoszenia (bo szrotów kilka jest, ale maszyn rolniczych to na nich nie widziałem).

Jeśli chodzi o to czego używają ludzie to w okolicznych wioskach są głównie bizony albo John Deere'y (ale takie trochę nowsze). Claasów nie kojarzę, Volvo na pewno nie ma. MF jest jakiś ale bardzo stary, no i są też Fortschritt'y. Łącznie na 6-7 wioskach może by się 15 kombajnów uzbierało, ale prawie każdy robi tylko swoje i to też jeden z czynników zakupu swojego sprzętu.

Czytałem inne tematy na forum i chyba zdecyduje się na coś z Claas'a (bardzo chwalone i polecane). Szykowanie do sezonu będę przeprowadzał zimą, a awarii tak jak piszesz pewnie i tak się nie ustrzegę - natomiast jak poznam sprzęt to myślę, że nie będzie tragedii.

Claas'y ogólnie popularne i w internecie widzę, że części są (chociaż nie wiem czego konkretne trzeba szukać - w sensie co najczęściej trzeba wymieniać, lub co najtrudniej dostać). Jak przeglądam ogłoszenia to z Claas'a chyba jest najwięcej ogłoszeń - czyli jest wybór.

Skłaniałem się ku serii compact - czy jest jakiś powód dlaczego jej nie wymieniłeś?
https://www.olx.pl/oferta/claas-compact-25-CID757-IDAYS7h.html#51a6c2d06b

https://www.olx.pl/oferta/kombajn-claas-compact-25-CID757-IDAZ7k5.html#51a6c2d06b

https://www.olx.pl/oferta/claas-class-compact-25-CID757-IDALrFy.html#51a6c2d06b

https://www.olx.pl/oferta/kombajn-zbozowy-claas-compact-25-CID757-IDAOmN1.html#51a6c2d06b

 

Opublikowano

Claas compakt to krótka seria i z częściami trochę słabo, linki które podałeś to jakieś drogie egzemplarze. Z małych claasów to merkator najbardziej popularny ze starych i małych kombajnów.

Opublikowano
Dnia 13.08.2019 o 11:31, Bartolomef napisał:

Jeśli chodzi o sklepy to u mnie ogólnie jest słabo (nawet często do Ursus'ów nie ma części na miejscu) dlatego zakładam zakupy przez sklepy w internecie i ogłoszenia (bo szrotów kilka jest, ale maszyn rolniczych to na nich nie widziałem).

Claas'y ogólnie popularne i w internecie widzę, że części są (chociaż nie wiem czego konkretne trzeba szukać - w sensie co najczęściej trzeba wymieniać, lub co najtrudniej dostać). Jak przeglądam ogłoszenia to z Claas'a chyba jest najwięcej ogłoszeń - czyli jest wybór.

Skłaniałem się ku serii compact - czy jest jakiś powód dlaczego jej nie wymieniłeś?

Z tego co czytałem ,te modele które wymieniłem były budowane ,jeden na bazie drugiego-modernizowane ,udoskonalane. Także co niektóre części. koła pasowe na przykład można by dopasować do siebie. Gdyby ściągnąć osłony z tych trzech pierwszych ,to wizualnie nie różniły by się od drugiej trójki,oprócz zbiornika. O Compactach zapomniałem ,poza tym nie wiem jak jest z częściami do nich. Odnośnie sklepów internetowych z częściami,korzystam z Agro Serwis 24.Towar jest u mnie maksymalnie w ciągu 2 dni od zamówienia. Tylko według mnie lepiej znać numer katalogowy części i dzwonić  do nich ,na stronie czasami jest trudno znaleźć na szybko to co nas interesuje. Co najczęściej wysiada ? Mam Mercura i wymieniłem kilka łożysk ,pasków klinowych,łańcuch podajnika i z tego co widzę kolejne takie elementy szykują się do wymiany ale można je dostać w sklepie. Z części trudno dostępnych,mam problem z załączaniem młocarni i jednego elementu nowego nie mogę dostać i rozsypała mi się rura wysypu ale zimą lub wiosną coś się poszuka po szrotach.

Opublikowano (edytowane)

Skoro z częściami do serii Compact słabo to sobie odpuszczę tą serie gdyż to i tak będą stare sprzęty do których wybór i dostępność części pewnie będzie ograniczona.

Zgadzam się z kolegą akmaly po przejrzeniu ofert muszę stwierdzić, że Mercator zdecydowanie nie jest małym kombajnem.

Skoro te serie które wymienił kolega dsbh są tak do siebie zbliżone to będę szukał/rozglądał się za jakimiś egzemplarzami własnie z nich, bo wtedy też o pomoc/dokumentacje i części w przypadku napraw łatwiej. 

Dzięki za poradę dotyczą sprawdzonego sklepu - nie będzie trzeba samemu przeszukiwać netu i przebierać wyników. Odnośnie dzwonienia to z mojego doświadczenia tak jest z większością sklepów z częściami (włącznie z tymi z częściami do aut).

Łożyska, paski - elementy eksploatacyjne i myślę, że tu zawsze będzie można coś dopasować, a co do reszty to tak jak piszesz, jak nie sklep to jakieś używane na olx czy szrocie - trzeba sobie jakoś radzić.

Takie rzadkie i niespotykane wynalazki sobie odpuszczę bo naprawa tego to pewnie będzie udręka przeplatana z prowizorkami które z czasem sam przestanę ogarniać.

Dziękuje wszystkim za porady i jeśli ktoś chciałby coś dodać to zachęcam :)

Edytowane przez Bartolomef

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Adamek360
      Witam. Stoję przed wyborem kombajnu zbożowego New Holland cx 8.80 lub Claas trion 650. Kombajn by kosił 300 hektarów zboże, rzepak i kukurydza w przyszłości. Teren w miarę równy jest. Cena podobna Heder w nh 7.6 m a w Claas 6.8 m. Co wy byście doradzili wybrać serwis w tej samej prasowy odległości. Pozdrawiam.
    • Przez corsar12
      Witam szukam użytkowników kombajnów Claas mercator 60 i 50 głownie chodzi mi o to jak sobie radzi claas mercator z silnikiem 4 cyl czy nie jest za slaby do tego kombajnu z hederem 3m i sieczkarnią. Wiadomo że 6 cyl było by lepsze ale w tym momencie nie ma nic godnego zakupu na ogłoszeniach, a nie moge znaleźć w sumie żadnych negatywnych opini o silnikach 4 cyl i szukam opinii prosto od użytkownika najlepiej który użytkuje taki kombajn od kilku lat.
    • Przez sfzhdd
      Który kombajn lepszy Claas Mega 360 czy Lexion 520/510?
      Interesuje mnie wydajność, spalanie i awaryjność.
      Który warto wybrać?
      Z góry dzięki za odpowiedzi.
    • Przez velFoka
      Panowie potrzebuję opinii o tych kombajnach. Planuję niedługo zakup i chciałbym wiedzieć jak te modele z awaryjnością i częściami. Co przemawia za MF a co za DF?
    • Przez DobRzan
      Witam wszystkich
      Tak jak w temacie jaki kombajn polecacie na małe gospodarstwo i dodatkowo możliwe że jakaś usługa wpadnie. W tym roku ciężka pogoda, wszyscy gospodarze w okolicy jak tylko wyjdzie słońce to koszą u siebie ciężko się gdzieś wcisnąć a gospodarzy z kombajnem u mnie mało. Rok wcześniej podobnie ciężko było. Ktoś może powiedzieć że nie opłaca się ale swój to zawsze swój. Myślałem nad fortschritt E512. Przedział cenowy to tak do 20 tyś. Czy coś ciekawego można w tym przedziale kupić?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v