Skocz do zawartości

Ceny słomy


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie

O w mordę.

60tys to ledwo 2ha zalał

Pewnie jeszcze wodnista.

Dogadywać to się trzeba przed , nie po.

I przy pniu pokuta, wozisz towar dopiero zabierasz słomę 

Sąsiad miał ciągania z typkiem. Zabrał bele gotowe, miał przywieźć gnoju pod ozime, połowę przywiózł w październiku, sąsiad dłużej nie mógł czekać, poorał, zasiał, a teraz patrzę dopiero ciąga mu ten makaron.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, toreto napisał:

Witam, pytanko, sprzedałem słomę z pokosu około 85 bel, dostałem za to 60 000l gnojówki, prasowanie, zwożenie i rozlewanie po stronie kupującego jego sprzętem. Jak to przeliczyć? Jest to juz rozliczone? 

Zależy po ile u was placa za słomę z pokosu. Jak po 30-40 zł to masz za słomę 2500-3400 zł. Za gnojowicę średnio 20-25 zł za M3. Dostałeś 60 M3 to masz 1200-1500 zł. Rozlanie każdego M3 to też jakieś 15 zł zależnie od odległości. To masz dodatkowe 900 zł. Czyli za gnojowicę wychodzi 2100-2400 zł. A za słomę 2500 jeśli po 30 zł z pokosu albo 3400 jeśli po 40 zł. Jak taniej lub drozej to wiadomo że inna kwota 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, krzychu121 napisał:

Zależy po ile u was placa za słomę z pokosu. Jak po 30-40 zł to masz za słomę 2500-3400 zł. Za gnojowicę średnio 20-25 zł za M3. Dostałeś 60 M3 to masz 1200-1500 zł. Rozlanie każdego M3 to też jakieś 15 zł zależnie od odległości. To masz dodatkowe 900 zł. Czyli za gnojowicę wychodzi 2100-2400 zł. A za słomę 2500 jeśli po 30 zł z pokosu albo 3400 jeśli po 40 zł. Jak taniej lub drozej to wiadomo że inna kwota 

Dziękuję za sensowną pierwszą wypowiedź z której w końcu dowiedziałem się konkretów bez naśmiewania się i wytykania ludzi którzy nie znają sytuacji 😆, bo w dzisiejszych czasach to rzadkość. Pozdro mordeczko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, robert1226 napisał:

Dlatego są widełki za słomę od do bo zależy czym kto prasuje , nie każdy ma wagę by całe transporty ważyć nie patrz na wszystko z twojego punktu .

 tego co piszesz nie musisz mi tłumaczyć - czyli równie dobrze możecie sprzedawać QQ mokrą na przyczepy- cena podobna .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od sytuacji. Jesli sprzedajacy i kupujący się dogadał to w czym problem? Jak wymieniasz słomę na obornik to też ważysz słomę, a potem obornik? Mówię sąsiadowi 5 moich belek, które wiesz jakie są i po jakiej prasie, przyczepa wiesz jaka gnoju ...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, krzychu121 napisał:

Zależy po ile u was placa za słomę z pokosu. Jak po 30-40 zł to masz za słomę 2500-3400 zł. Za gnojowicę średnio 20-25 zł za M3. Dostałeś 60 M3 to masz 1200-1500 zł. Rozlanie każdego M3 to też jakieś 15 zł zależnie od odległości. To masz dodatkowe 900 zł. Czyli za gnojowicę wychodzi 2100-2400 zł. A za słomę 2500 jeśli po 30 zł z pokosu albo 3400 jeśli po 40 zł. Jak taniej lub drozej to wiadomo że inna kwota 

Za słomę na pewno więcej na kilka tys go oszukał. A gnojowica na pewno taniej niektórzy to mają jej nadmiar więc i tak muszą oddać bo by pozakwaszali pole

37 minut temu, toreto napisał:

Dziękuję za sensowną pierwszą wypowiedź z której w końcu dowiedziałem się konkretów bez naśmiewania się i wytykania ludzi którzy nie znają sytuacji 😆, bo w dzisiejszych czasach to rzadkość. Pozdro mordeczko

Jaką sensowną .🙆‍♂️ Ok wmawiaj sobie że się nie dałeś oszukać bo teraz i tak nie odzyskasz kasy. 

Słomę byś zaorał dał mocznik i byś miał więcej pożytku niż z tej gnojowicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Michal2399 napisał:

Za słomę na pewno więcej na kilka tys go oszukał. A gnojowica na pewno taniej niektórzy to mają jej nadmiar więc i tak muszą oddać bo by pozakwaszali pole

Jaką sensowną .🙆‍♂️ Ok wmawiaj sobie że się nie dałeś oszukać bo teraz i tak nie odzyskasz kasy. 

Słomę byś zaorał dał mocznik i byś miał więcej pożytku niż z tej gnojowicy

Czemu oszukał ? 
Wszystko zależy od lokalnej sytuacji. Np na podlasiu gdzie jest dużo bydła to jest i duzo obornika czy gnojowicy to można liczyć i za tonę 10-15 zl jak komuś bardzo zależy żeby sprzedać. Zbóż jest mało, więc i słomy jest mało. A słomy potrzeba im bardzo dużo więc cena belki z pokosu 60-80 zł nikogo nie dziwi. A jedź gdzieś na południe Polski gdzie bydła jest mało więc i nawozów naturalnych jest mało. Siła rzeczy u nich obornik jest po 50-60 zł za tonę. Obszar zbóż do zapotrzebowania na słomę jest duży więc i jak ktoś chce sprzedać to i cena inna. Masz komentarze wyżej że nawet i po 20 zł z pokosu można kupic w niektórych regionach.  I w pierwszym przypadku ktoś mieszkający na Podlasiu powie że oyebali go na kasę , tak jak Ty piszesz. A w drugim przypadku ktos  inny powie że nic tylko się wymieniać na takich warunkach bo złoty interes. Także nie ma co patrzeć na swoje lokalne warunki.  Do mnie handlarze przywożą po 80-90’zl za belkę 130 cm po zmiennej komorze. Myślę że po 20-30’zl na belce mają lekko zarobku. To już się robi 60-70 zł z tej belki. Doliczyć transport kolejne 20-30 zł to 30-40 zł kosztuje ich zakup belki. Odliczyć belowanie za 15-20 zł i wychodzi że gdzieś na pokosie kupują po te 20-30 zł. Inaczej by nie wozili dla 5 zł zarobku 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, szymon09875 napisał:

Tak tak ze słomy więcej pożytku jak z gnojowicy 🤣

Lepiej polać słomę gnojowicą.

 

W tym roku rynek słomy był totalnie rozwalony.

Bele można było kupić z pokosu i po 50 i po 100.

Ktoś kto płacił po 100 jest teraz 50 zł stratny.

Suchą słomę da się kupić po 70 zł za bele.

 

Wagi nikt nie chce znać, ludzie tylko chcą sprzedać na sztuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, krzychu121 napisał:

Czemu oszukał ? 
Wszystko zależy od lokalnej sytuacji. Np na podlasiu gdzie jest dużo bydła to jest i duzo obornika czy gnojowicy to można liczyć i za tonę 10-15 zl jak komuś bardzo zależy żeby sprzedać. Zbóż jest mało, więc i słomy jest mało. A słomy potrzeba im bardzo dużo więc cena belki z pokosu 60-80 zł nikogo nie dziwi. A jedź gdzieś na południe Polski gdzie bydła jest mało więc i nawozów naturalnych jest mało. Siła rzeczy u nich obornik jest po 50-60 zł za tonę. Obszar zbóż do zapotrzebowania na słomę jest duży więc i jak ktoś chce sprzedać to i cena inna. Masz komentarze wyżej że nawet i po 20 zł z pokosu można kupic w niektórych regionach.  I w pierwszym przypadku ktoś mieszkający na Podlasiu powie że oyebali go na kasę , tak jak Ty piszesz. A w drugim przypadku ktos  inny powie że nic tylko się wymieniać na takich warunkach bo złoty interes. Także nie ma co patrzeć na swoje lokalne warunki.  Do mnie handlarze przywożą po 80-90’zl za belkę 130 cm po zmiennej komorze. Myślę że po 20-30’zl na belce mają lekko zarobku. To już się robi 60-70 zł z tej belki. Doliczyć transport kolejne 20-30 zł to 30-40 zł kosztuje ich zakup belki. Odliczyć belowanie za 15-20 zł i wychodzi że gdzieś na pokosie kupują po te 20-30 zł. Inaczej by nie wozili dla 5 zł zarobku 

Dokładnie, w tym sezonie mniej, bo około 30 sztuk przywiozłem tylko ale w zeszłym było coś ponad 70 za przyczepę d47 obornika. Facet chce tylko pod ziemniaki trochę. Więc można powiedzieć że ponad 100% wiecej zapłaciłem teraz. 

Z innym mam stały układ od wielu lat że prasuje całość jego słomy a za usługę biorę połowę słomy. I tak jak pisałem jak słoma była "za darmo" tak się liczyliśmy i teraz też. Były lata ze swoją ciąłem a i tak miałem zapasu na 1.5 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Jakie są ceny rzepaku w sezonie 2023? Jaka może być cena rzepaku po żniwach 2023? Jaka jest opłacalność produkcji rzepaku? Zapraszamy do dyksuji.
    • Przez danielhaker
      Jak Waszym zdaniem będą się kształtować ceny paliw w 2024? Czy można liczyć na obiecywane w kampanii wyborczej spadki?
      Dziś wiodące koncerny zaktualizowały cenniki uwzględniając nowe stawki podatków i opłat, a więc olej napędowy drożeje o +5,3gr
      Najlepszego w Nowym Roku
       
      kontynuacja zeszłorocznego tematu:
       
    • Przez kowal1108
      Jak w temacie. Jakie są u Was ceny żyta? 
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Przez danielhaker
      W jakich cenach sprzedajecie ziemniaki w 2022 roku? Czy przy niskich cenach produkcja ziemniaków jest opłacalna? Kiedy spodziewacie się wzrostów cen w waszych regionach za ziemniaki przemysłowe i jadalne? Czy pozyskanie nowych rynków zbytu pozwoli na osiągniecie lepszych cen? Jak Wy, oraz rolnicy z okolic prognozujecie ceny w sezonie 2022? Zapraszamy do dyskusji.
      Link do tematu z sezonu 2020/2021:
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v