Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dziwne.

To może na pracującej pompie jeszcze spróbuj mocniej dotykać ten przełącznik od zasysania wody. Może się nie domyka, ciągnie wodę że zbiornika a powietrze z zewnątrz.

Opublikowano

Narazie wodę sposcilem i odczepilem opryskiwacz, bo nic tu miejsca nie ma, jak jest przy ciągniku. Zobaczę ten zawór, czy tam uszczelnienia są wszystkie ok

Za wiele tu nie ma, od strony gdzie zasysa ze zbiornika jest jeden oring , w środku kula i tyle. Wezmę może druga stronę zaslepie jakoś na stałe i zobaczymy wtedy

Opublikowano

Za dużo siły mam. Wykręciłem cały ten zawór, no luźno dość był nakręcony, nawinalem nowe pakuły i dokrecam (rękoma). Nagle jebbb zawór pękł na gwincie (1 ¹/²") chyba trzeba będzie podczepiać malego i będę nim walczył jutro, bo tak się będę pierniczyl z tym, aż pogoda minie

Opublikowano (edytowane)

Oczywiście w lokalnych sklepach nie mają takich zaworow. Zrobię bez zaworu, tylko z dojściem ze zbiornika. Jutro to skleje i podłącze "na krótko" z zewnętrznego jakiegoś zbiornika z wodą. Jeśli dalej będzie skakać cisnienie, to gdzie szukać przyczyny? Pompa?

Edytowane przez daron64
Opublikowano

Nie wiem.

Nim zaczniesz grzebać w pompie to jeszcze raz posprawdzaj szczelność połączeń od ssania do pompy. Może gdzieś syczy co świadczyło by o zasysaniu lewego powietrza. Może pouszczelniać gwinty taśmą teflonową lub specjalną maścią hydrauliczną uszczelniajączą.

Tak na marginesie szukałem orientacyjnie cen pomp hardii i szok 17-18 tys zł

Opublikowano

Ja napewno nie będę w niej grzebać. Najpierw to chce, tak jak pisałem - na krótko z pominięciem zbiornika. Zaworu też nie będzie, tylko kolanko i kruciec. Więc ewentualną nieszczelność będzie mogła być tylko na wężu. Gwinty raczej prawie wszystkie na taśmę dawałem. 

Pompy drogie w cholere. Szybciej kupię jakąś nowa inna. No ale jeszcze jutro z rana powalczę. Najgorzej, że nie ma nawet kogo kumatego w pobliżu spytac, żeby podszedł i rzucił okiem. Gadałem kiedyś z chłopakami, co atesty robią, to nawet nie było opcji. Ewentualnie będę szukał jakiegoś serwisu. Kiedyś nawet na drodze kontrolowaliśmy chłopaka, który miał mobilny serwis właśnie opryskiwaczy. Że też durny nie spisałem sobie jego numeru wtedy.

Tylko teraz tak, hipotetyczne sytuacje:

1) podpinam na krótko - działa, podpinam pod zbiornik - działa. Znaczy, że przyczyną leżała w zaworze i sprawa rozwiązana.

2a)podpinam na krótko - działa, podpinam pod zbiornik - nie działa. Nieszczelność gdzieś w zbiorniku, lub na filtrze. Znajduje, latam - działa - sprawa rozwiazana. 

2b) Latam i nie działa lub  nie znajduje nieszczelności - problem gdzie indziej.

3) podpinam na krótko - nie działa. Pompa lub dalej coś?

4) Z powyższych nic nie dało rezultatu - odkręcam wąż pompa-zawor, przy zaworze.

a) wodą leci jednostajnym strumieniem - problem gdzieś w rozdzielaczu

b) wodą pulsuje - problem w pompie

Dobrze rozumuje?

Jakieś inne sytuacje możliwe?

Opublikowano

Ale wariantów😁

Ja bym sobie tyle roboty nie dodawał. Skoro pompa daje ciśnienie, reaguje na zmiany  to bym szukał po złączach i przewodach. 

A tym zaworem regulacyjnym nadal cieknie?

Może podczas pracy weź owiń go czymś szczelnie, może tam zasysa.

Ciężko doradzać jak się przy tym nie stoi, Nie widzi nie słyszy.

Dla mnie dziwne że nie ma w tej pompie powietrznika.

A olej czysty czy masło?

Opublikowano

zbiornik jest wyżej to jak podłączysz pompę bezpośrednio (no z filtrem) to powietrza nie powinna zasysać , weź jeszcze zanim to zrobisz zobacz jak szybko wylatuje woda z tego węża na wejściu do pompy .

A co do pulsowania jak pompa ma 6 tych tłoczków czy membran , to może i ma nie ma poduszki powietrznej . Ale może pulsuje Ci bo połowa z nich nie działa może zaworki siadły albo się zacięły . Ale nie masz jak sprawdzić bez rozbierania ... bo ta ze zdjęcia nowa to widać wszystkie sekcje pompy są razem odrazu złączone 

Opublikowano

Jak Cię odpowietrznik dziwi, to zaraz padniesz - nie ma oleju, tylko się te pompy smaruje - normalnie kakamitka jest.

Zaworkami nie cieknie. A tak w ogóle, to chyba że pompa to chyba brak szczelności, to najwyżej będzie ciekło w tym miejscu? Przed pompa zasysa, za pompa pcha.

Jedyne miejsce, gdzie mi się poci, to pod sekcjami na jednym wężu, ale to chyba słabo dociągnąłem. Ale już poprawiłem.

 

Z tymi wariantami, to wolę za wczasu wszystko sobie rozplanować. Bo tak to będę jutro stał i się gapił jak ciele. A tak to będzie już plan działania

 

 

Pompę mam dokładnie taka.

Na wejście do pompy, czy na wyściu? Zbiornik jest u góry, ale przewód idzie od pompy, do góry zbiornika, tam filtr i w zbiorniku do dołu. Także może być nieszczelność w zbiorniku u góry przewodu, koło filtra, albo na przewodzie od filtra do pompy. Chyba. Fioletowy przewód że zdjęcia.

Wąż jutro odlacze  za pompa i zobaczę, ale powinno być jednostajne, dość mocne ciśnienie?

 

A pompy i tak nie będę rozbierał, bo nigdy tego nie robiłem, to nawet bym nie wiedział, czy dany element wygląda tak jak wyglądać powinien.

 

IMG_20200422_151943~2_copy_1200x1600.jpg

Opublikowano

Toć pytałem co znaczy przesmarowanie pompy.  No to z taką się nie spotkałem.

Jeśli zasysa tak długim przewodem to może być małe pęknięcie  i będzie pulsować.

Kiedyś miałem ślęzę z rurą teleskopową zasysającą z dna. Powyżej około 40cm od ssaka rozszczelniła się i jak zostawało około 300l cieczy zegar wariował.

Opublikowano

Tak mi się właśnie wydawało, że pytałeś o te smarowanie :)

Przewód ogółem, od początku do pompy, ma ze 2.5m. Dlatego chcę zobaczyć najpierw z pominięciem zbiornika co się będzie działo. Cały przewód to w zbiorniku rura plastikowa, gumowy łącznik, gniazdo z filtrem, wąż z nakrętkami z dwóch stron. Za wiele tego nie ma. 

Opublikowano

Pierwszy do sprawdzenia gumowy łącznik. Jeśli podczas testów był powyżej poziomu cieczy to stawiam na niego.

Opublikowano

To najwyżej położony element (poza obudowa filtra) jedna opaskę na nim zmieniłem. Nie było widać uszkodzeń. Jeszcze zajadę do sklepu jutro, zobaczę czy dostanę węże tej średnicy. Jak tak, to wymienię wszystkie

Ale chwila. Przecież podłączałem z pominięciem zbiornika (czyli też filtra, gumowego łącznika i rury w zbiorniku). Więc zostaje na placu boju albo ten zawór trójdrożny, albo wąż filtr-pompa, bo do niego podłączałem wodę 

Opublikowano

No i d*pa. Podłączyłem pod zbiornik - skacze, podłączyłem pod zewnętrzny zbiornik - skacze. Odłączyłem przewód na wyjściu z pompy - pulsuje. Chciałem wrzucić filmik, ale kuzwa 10mb tylko załącznik może mieć, a parę sekund zajmuje prawie 20..

Tak czy siak - przy pompie wywaliłem ten zawór. Dałem kolanko i przejście na przewód. Wszędzie wymieniłem uszczelnienia, wszystkie gwinty na taśmę. Jak podłączałem pod zewnętrzny zbiornik, to jeszcze dla pewności cały przewód, ze wszystkimi połączeniami owinalem taśma. No i d*pa.

Czyli co, pompa?

Opublikowano

To wychodzi że pęknięta membrana/y.

Albo sprężynka w zaworku.

Jesienią nie było tego objawy?

 

Opublikowano

Ja nim jeszcze nie robiłem. Pisałem, że jak go kupiłem, to już nie miałem na niego roboty. Potem jak go odpalałem, to był ten problem, co źle podlaczylem. Nie mailem czasu tego robić i pryskalem starym i teraz się za niego zabrałem. Także jeszcze nie robił w polu. Ale po zakupie go odpalałem parę razy to wszystko chodziło bez problemów. Szło ciśnienie, nigdzie nie ciekło, na manometrze nic nie skakało. Wszystko było cacy.

Opublikowano

Dzwonilem do hanldarza, od ktorego kupilem opryskiwacz. O dziwo byl skory do pomocy. Powiedzial, że obstawia zaworki. Zeby po kolei zdejmowac dekielki i patrzec. Jak cos, to chetnie podpowie jak bedzie wiedzial, czesci zobaczy czy bedzie mial. Jak nie, to wie jakie zamawiac. Dzis nie bede mial czasu. Zobacze, moze jutro ja zdejme.

Opublikowano (edytowane)

Odkoppppp :)

Po 3 latach będę odpalał opryskiwacz 🤦 strata pompę sprzedałem na części, a kupiłem udorowska 100 - wygląda dość śmiesznie..

Zobaczyny jak rozdzielacz. Ostatnio chyba gdzieś mi się tam saczylo. Już się zastanawiałem, czy nie wymienić całego rozdzielacza na nowy i się już z tym nie bawić w dochodzenie co od czego jest (bo dalej mam wątpliwości). Tak czy siak, narazie zrobiona podstawa pod pompę, pozdejmowałem dysze do mycia, a w weekend jak kupię przewód od zasilenia pompy (bo ten za krótki) to spróbujemy go odpalić - umyć i przepłukać. Także szykujcie się na kolejne bzdurne pytania.

IMG_20230323_151450621_HDR_copy_734x1305.jpg

Tak w ogóle jak patrzę na to zdjęcie i czytam te poprzednie rozważania, to wydaje mi się, że @Agrest miał rację - pokrętło po prawej stronie jest od regulacji ciśnienia  mieszadła. Tzn wajcha przestawiam albo na sekcje, albo na mieszadlo, a samym zaworem reguluje ciśnienie.

Pokrętło po lewej stronie, za sekcjami, to główny zawór od regulacji ciśnienia. 

Nie wiem od czego jest ten wąż zaznaczony na czerwono - otwierany zwykłym zaworem przed rozdzielaczem. Wchodzi w opryskiwacz i w środku leci rurka do dołu zbiornika.

IMG_20230323_151604572_HDR~2_copy_459x816.jpg

Edytowane przez daron64
Opublikowano

Jak do dołu to pewno inwencja gospodarza, dodatkowe mieszanie do osiadĺego oprysku. Taj na moją logikę, bo czasem zostanie coś w zbiorniku i pryskasz po paru dniach. A osad taj osiàdzie, że zwykłe mieszadło może go nie ruszyć.

Być może kiedyś była u góry dysza rotacyjna do mycia zbiornika?

Opublikowano (edytowane)

@Agrest

Dysza rotacyjna jest - ten grubszy wąż za manometrem, co idzie od zaworu przed rozdzielaczem.

Ten nieznany wąż, to samo podłączenie przed rozdzielaczem to napewno inwencja, ale już od momentu wejścia w rozbiornik wygląda na serię. 

 

 

A tak z innej, nomen omen, beczki. Mam sobie przy pompie krucce, które z nią dostalem i mam przylacza przy opryskiwaczu. Chciałbym kupić nowe węże. No i teraz tak:

- zbiornik -  pompa - taka sama średnica, więc tylko wąż - jak rozumiem 1.5"?

- pompa - rozdzielacz - kolanko przy pompie jest zwężone. Lepiej kupić kolanko do pompy z większa średnica, króciec który przykrecam pod rozdzielaczem zwężony?? Średnicę nakrętek są takie same. Zakladajac, że wezmę szersze kolanko do pompy, to wąż 1"?

 

 

IMG_20230323_164804987_copy_918x1632.jpg

IMG_20230323_164815137_copy_918x1632.jpg

IMG_20230323_165309467_copy_918x1632.jpg

IMG_20230323_165255288_copy_918x1632.jpg

IMG_20230323_165415156_copy_918x1632.jpg

IMG_20230323_165431973_copy_918x1632.jpg

Edytowane przez daron64
Opublikowano (edytowane)

Pokupowalem węże i króćce. Puściłem go bez dyszek żeby przepłukać. Pozakladalem wszystko, odpaliłem - wszystko chodzi. Ciut cieknie na rozdzielaczu, ale to już detal.

Lewe pokrętło od ciśnienia - chodzi, ale mały ruch powoduje duża zmianę ciśnienia. Ale nie, że ciężko ustawić - po prostu bardziej czuły od zwykłego polskiego. Do ~2barow wskazówka podskakuje na manometrze, ale żadnego pulsowania cieczy nie ma. Przy ~3 już jest ok.

Zawór z wajcha (rozdzielacz/mieszadło) działa ok. Pokrętło po prawej stronie - nie mam pojęcia jakie jest zadanie tego zaworu. Jeśli wajcha jest ustawiona na mieszadło, to regulacja tego zaworu z pokrętłem nic nie daje - ciśnienie jest takie same. Ale już jak mam otwarty zawór na rozdzielacz i wtedy ten zawór z pokrętłem rozkrece, to puszcza część cieczy na mieszadło i tu już w zależności jak mocno go otworze, tak zmienia się ciśnienie na mieszadle. Czyli co - po prostu żeby w czasie oprysku móc mieszać ciecz?

Dysza rotacyjna chodzi.

Ten przewód zaznaczony na czerwono to chyba @Agrest masz rację - do rozbicia osadu na dnie - w zbiorniku rura idzie a z do samego dołu i tam są dwie dysze.

Tak to wszystko chodzi. Trochę tylko muszę przyłącza przerobić przed rozdzielaczem, uszczelnić ten rozdzielacz i można robić atest. Z grubsza go umyłem z syfu, jeszcze w paru miejscach najtwardszy osad tylko został. No i te lance za uja nie chcą mi opaść 🤦

 

 

IMG_20230326_133236389_HDR_copy_1214x748.jpg

Edytowane przez daron64
Opublikowano

A czemu nie chcą opaść?

Może spięte jakim ogranicznikiem?

Opublikowano

A uj je tam wie. Przedtem normalnie opadały, a teraz nic, do góry poszły leciutko, a w dół nic nie chcą. Spuszczałem ciśnienie z węża, to tylko się sączy olej, ale nie oapdaja, próbowałem trochę ręcznie - nic. Jutro będę patrzył co tam się odwalilo

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Przemek15_03
      Witam,
       
      Mam takie pytanie czy ktos może mi napisac dokaładnie jak smarowac pompe od hardiego? nie mielam wczesniej takiej pompy. Wiem tylko że smaruje ja się smarem ale gdzie ? i jaki smar najlepszy ? Prosze o podpowiedz, pozdrawiam ( mam taką samą jak na zdjeciu ponizej tylko moja jest stara )

    • Przez kazlab1
      Witam serdecznie, bardzo pilnie potrzebuje pomocy, Kupiłem opryskiwacz Hardi Master MB. Niestety nie pryszcze, natomiast ciecz jest mieszana w zbiorniku. Zanim sprawdzę pompę chciałbym się dowiedzieć od specjalisty jak powinny być ustawione zawory i jak się uruchamia? dołączam zdjęcia



    • Przez Łukash
      Witam. Jestem od niedawna właścicielem takiego zestawu i mam problem z komputerem. Ten dolny komputer od sterowania sekcjami itd działa z tym ,że nie wyświetla się ciśnienie, cały czas jest 0. Z kolei na tym górnym komputerze gdzie wprowadza się dawkę, ustawienia, liczbę impulsów itd nie mogę zacząć nic bo wyświetla się błąd: "input missing" jeśli ustawię angielski a po niemiecku "Eingabe fehlt". Być może przyczyną obydwu problemów jest wina czujnika ciśnienia? Da się go jakoś sprawdzić?
      Komputer wygląda tak jak ten: http://www.traktorpool.pl/media/1306/1951306/4692455/Pflanzenschutzspritzen-Jacoby-4692455.jpg?height=800&width=600&quality=80
    • Przez Lukas85
      Koledzy mam w swoim opryskiwaczu Hardi LXY 800 zamontowany przepływomierz taki jak na zdjeciach ponizej. Opryskiwacz nie ma komputera ani elektrycznych sekcji jest tylko sam przeplywoimierz z przewodem. Moze ktos ma cos takiego zamontowanego u siebie i moglby sprawdzic ktore kable sa od zasilania? Z tego co wyczytalem przeplywka ma wyjscie OC, mam juz polan na jej wykorzystanie tylko musze wiedziec ktore przewody sa zasilaniem zeby jej nie uszkodzic



    • Przez Student91
      Witam. Jestem nowym użytkownikiem forum, zgłaszam się o pomoc w wyborze opryskiwacza na areał około 90 ha. Dodam, że najodleglejsze pola mam 4 km od domu. Myślałem nad opryskiwaczem około 2500 litrów przy belce 21m. Mój wybór oscylował pomiędzy Amazone UG 2200, a Lemkenem Primusem 25. Co sądzicie o tych opryskiwaczach? Może ktoś posiada wiedzę i orientację nt tych opryskiwaczy albo może doradzicie jakieś innego producenta? Hardi? Na opryskiwacz chcę przeznaczyć około 120 tys zł. Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v