Skocz do zawartości

Zachówek po zmarłym bracie


patrystyka

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie

o to to czasem rodzice mają bardziej pokręcone pod kopułką niż dzieci. Przypadek z niedaleka. Chłopak obrabiał parę ha, wymienił centralne ogrzewanie. Ojciec strasznie cisnął go aby spłacił siostrę, Finał taki, że koleś rzucił to, wyprowadził się gdzieś bliżej miasta, wymontował z centralnego co się dało a ojciec został sam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, bezbarwny napisał:

Film był kiedyś, bo kiedyś tak to wyglądało i się postrzegało. Wie o tym i Bogdan, i ja, bo jakeśmy zaczynali w rolnictwie, to hektar ziemi kosztował tyle ile komplet kół do 126p, a o tych którzy z rolnictwem wiązali przyszłość, mówiło się „ robota głupiego lubi”😂

Gdyby nie dopłaty i dżondery, to do dziś, byłaby to kara😉w każdym razie w oczach tych, którym dziś tak śpieszno do dzielenia skóry na misiu, czy innej sprawiedliwości🤣

Nie musisz mi tłumaczyć też wtedy zaczynałem, ziemia była po 5 milionów czyli 500zł na dziś, desperaci którzy mieli kredyty i wpadli w plan balcerowicza sprzedawali po 2.

Rolnictwo dalej jest karą, bo w żadnej innej działalności nie ma takiego zapierdolu i takiego ryzyka jak tu a ci co mówią że to ich pasja to tylko okłamują samych siebie.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, thor1984 napisał:

ja to za bardzo nie mam co przepisywać bo ha mało ale z żoną czasem tak gadamy, że jak żadne nie będzie wykazywało chęci do roli albo nikt nie zostanie w domu rodzinnym to sprzedajemy to co jest i jeśli dożyjemy starości to chociaż wtedy  zaszaleć 😁 

Na  starość    to  zaszalejesz  jak   pojedziesz  do    kilku  lekarzy   na  raz    pieniądze  będą  tylko    chęci zabraknie  .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bezbarwny napisał:

Film był kiedyś, bo kiedyś tak to wyglądało i się postrzegało. Wie o tym i Bogdan, i ja, bo jakeśmy zaczynali w rolnictwie, to hektar ziemi kosztował tyle ile komplet kół do 126p, a o tych którzy z rolnictwem wiązali przyszłość, mówiło się „ robota głupiego lubi”😂

Gdyby nie dopłaty i dżondery, to do dziś, byłaby to kara😉w każdym razie w oczach tych, którym dziś tak śpieszno do dzielenia skóry na misiu, czy innej sprawiedliwości🤣

Kura bezbarwny przyjacielu..😜.... Dokładnie tak właśnie było....maluch kosztował   coś  15 melonów a za 22 ha ziemi dałem 12 melonów.... 😁😁😁😁 To były czasy miljonerow początek lat 90 - tych. 

3 godziny temu, bergman31 napisał:

Teraz wiem dlaczego jesteś przeciwny dzieleniu gospodarstwa przez rodziców  i przeciwko spłacie rodzeństwa. 

Rodzina rodziną ale kasa ważniejsza a im społeczeństwo bogatsze, tym chciwsze. 

Tak jestem przeciwny aby smarki decydowały o dzieleniu czegoś na co nie zapracowały.... Widać mam to po Ojcu... Jestem z tego dumny.Ojciec wpoił mi tyz aby kupować ziemie bo zginę na tych 15 ha piachu. 

1 godzinę temu, mikad napisał:

 

Rolnictwo dalej jest karą, bo w żadnej innej działalności nie ma takiego zapierdolu i takiego ryzyka jak tu a ci co mówią że to ich pasja to tylko okłamują samych siebie.

Gdzieś tam tak jest... Może nie kara ale jednak nie jest to lekki chleb i robota wymagająca samodyscypliny i odpowiedzialności... Sprzedać i dzielić to byle głupi potrafi 😜

Edytowane przez Bogdan_ja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, bergman31 napisał:

A to bardzo ciekawe co napisałeś🤔 . Tylko jak to możliwe, skoro około 60% mieszkańców Indii pracuje w rolnictwie? Do tego tylko 4% gospodarstw ma więcej niż 10ha.

To, że ludzie pracują w rolnictwie to nie znaczy, że są włościanami ziemi. Zaś naprawdę to statystyk z tamtego rejonu świata nie znam. Kojarzą mi się jedynie przeczytane opracowania na temat tego ich zielonego ładu jeszcze z czasów szkoły. W Indiach miały być niedobory żywności przez nadmierne rozdrobnienie i niewydajne rolnictwo. Po zielonym ładzie wydajność wzrosła, ale stracić mieli lokalni posiadacze rodzinnych gospodarstw. Zyskały latyfundia. Nieistotne bo to daleko od nas. U nas zaś dzielenie gospodarstwa to  największa głupota i największa niesprawiedliwość, jeśli przynajmniej jedno z dzieci nadal ma na nim dalej pracować. Ogólnie to tak jest, że ten kto podzielił gospodarstwo to ostatni z rodu był rolnikiem.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Bogdan_ja napisał:

Kura bezbarwny przyjacielu..😜.... Dokładnie tak właśnie było....maluch kosztował   coś  15 melonów a za 22 ha ziemi dałem 12 melonów.... 😁😁😁😁 To były czasy miljonerow początek lat 90 - tych. 

Fakt. W SG służbę kandydacką odbywałem i co miesiąc, otrzymywałem milionowy banknot, z tytułu żołdu. To ila hektara mogłem co miesiąc kupić? 
 

@bergman31, dzisiaj 10 ha, to niewiele. Za 10-20 lat, przy 100 może być ciężko koniec z końcem wiązać. 
 

Aaaa…Bogdan, znowu przesadziłeś, niemniej absolutnie przekonany jestem, że w realu, to z równą częstotliwością byśmy się po mordach bili, co i wódkę pili😜

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, PRIMO napisał:

A gó🤬 prawda. 

Dużo zależy jakie podejście mają rodzice tego jedynaka. 

To pokazuje doskonale gdzie mają swoją rodzoną córkę. 

To uważasz że adoptowali RZECZ  , czy dziecko które kochali jak własne . No chyba że coś nie zrozumiałem . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile po terenie jest pustych domów. Ile po terenie jest miejsc, gdzie już nie widać, że staly tam domy. Kiedyś w każdym z nich mieszkał ktoś, kto miał swoje plany, marzenia, pewnie chciał żeby ktoś po nim utrzymywał gospodarkę, albo żeby go zapamiętano, albo żeby po prostu spokojnie przeżyć życie itd. Minęło parędziesiąt lat i nikt nawet nie wie kto tam mieszkał. Dwa-trzy pokolenia i nawet wspomnienia po żadnym z nas nie zostaną, a szarpiemy się z tymi gospodarkami jakby coś zależało od tego hektara więcej, czy tego czy kupimy na wiosnę saletrę po 3k, czy olejemy sprawę.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Leszy napisał:

@bergman31 Żyj tak jakbyś miał jutro umrzeć ale gospodaruj tak jak byś miał żyć wiecznie.

Ziemię którą uprawiam, przed wojną też ludzie uprawiali, i wojna niczego nie zmieniła. 

Moj pradziadek wziął kredyt na gospodarstwo przed I WŚ  spłacał jeszcze dziadek po II WŚ. 

Oszczędności z banku znikły, a kredytowi nie przeszkadzały wojny i wielokrotna zmiana państwa w jakim się gospodarstwo znajduje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@daron64, z jednej strony jest wiele prawdy w tym co piszesz, z z drugiej, chcesz swoje życie przeżyć jak chcesz, mając świadomość, że to ono jest ważne, a nie to, czy pamiętać o Tobie będą kolejne pokolenia. Czy kupisz saletrę, czy gospodarstwo podzielisz, od Ciebie zależy, tak jak decyzje, które za życia podejmowali Ci, o których dziś już nikt nie pamięta. W przeciwnym razie, to po urodzeniu usiąść i na śmierć czekać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, daron64 napisał:

Ile po terenie jest pustych domów. Ile po terenie jest miejsc, gdzie już nie widać, że staly tam domy. Kiedyś w każdym z nich mieszkał ktoś, kto miał swoje plany, marzenia, pewnie chciał żeby ktoś po nim utrzymywał gospodarkę, albo żeby go zapamiętano, albo żeby po prostu spokojnie przeżyć życie itd. Minęło parędziesiąt lat i nikt nawet nie wie kto tam mieszkał. Dwa-trzy pokolenia i nawet wspomnienia po żadnym z nas nie zostaną, a szarpiemy się z tymi gospodarkami jakby coś zależało od tego hektara więcej, czy tego czy kupimy na wiosnę saletrę po 3k, czy olejemy sprawę.

Za parę dni nie będę pamiętał co jem na śniadanie, ale śniadanie jest ważne bo jak będę je zaniedbywał to się np. wrzodów nabawię i zachoruje.   Trzeba zachować jakiś złoty środek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Leszy napisał:

 

Ziemię którą uprawiam, przed wojną też ludzie uprawiali, i wojna niczego nie zmieniła. 

Pamiętaj, że z powodu wojny mogą zmienić się granice państw. Ziemia zostanie ale zmienić mogą się jej właściciele. 

13 godzin temu, daron64 napisał:

Ile po terenie jest pustych domów. Ile po terenie jest miejsc, gdzie już nie widać, że staly tam domy. 

Nie wiem gdzie mieszkasz ale w moich stronach, ciężko spotkać puste domy. Za to jest dużo nowych domów i coraz mniej ziemii uprawnej.

13 godzin temu, bezbarwny napisał:

Skoro za kilka dni wybuchnie wojna, lll i do tego światowa, to po co zaprzątasz sobie głowę takimi tematami jak ten. 

Na wojnie giną ludzie a nie ziemia. Ktoś będzie musiał ją uprawiać. Mniej ludzi = więcej dostępnej ziemii = niższe ceny za grunty rolne. 

12 godzin temu, Alchemik napisał:

Moj pradziadek wziął kredyt na gospodarstwo przed I WŚ  spłacał jeszcze dziadek po II WŚ. 

 

Pradziadkowie w latach 20tych XX wieku sprzedali niewielkie gospodarstwo na Kaszubach (słabe ziemie). Przenieśli się na żyźniejsze tereny. Niestety w trakcie przeprowadzki nastał Wielki Kryzys i hiperinflacji. Pieniędzy ze sprzedaży gospodarstwa starczyło na życie na parę miesięcy. Pradziadek się rozchorował a ciężar utrzymania rodziny spadł na prababcię i starsze dzieci. Pradziadkowie mieli 12 dzieci. Bieda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja bywa trudna, moim zdaniem nie ma sensu tutaj gdybać jak rozwiązać taką sytuację ale po prostu skonsultować się z prawnikiem. Taka porada prawna wiele nie będzie kosztowała a przynajmniej bedziemy mieli rzetelne informacje.  Które być moze ochronią nas przed stratą pieniędzy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez konteno
      O pogodzie ,opadach i odnotowanych temperaturach w różnych częściach kraju i nie tylko w rozpoczętym 2024 roku. 
    • Przez superfarmer02
      Zapraszam na kolejny rok wstawiania ursusów za 50tys i zetorow za 100tyś+🙈😂
    • Przez bobytempelton
      Witam, z racji że sezon na komunie w pełni chciałbym abyście podzielili się pomysłami na prezent na komunię dla chrześnika chrześnicy, czy po prostu dla 9 latka z okazji tego święta. Chciałbym abyście pisali przydatne rzeczy które zostaną im na długo, lub długo w pamięci , oklepane rzeczy typu rowerki zegarki itd raczej odpadają, a pieniądze wydadzą i tyle z nich będzie , zachęcam do wypowiedzi
    • Przez piotr6340
      To są filmy, które pokazują, jak piękne są maszyny  ;D
       
      http://www.youtube.com/watch?v=65M3I0CKFXs
       

       

       
      http://www.youtube.com/watch?v=xv8Z0expUjs&NR
       

       

       
      http://www.youtube.com/watch?v=qot3JNGqKdQ...related&search=
       
      http://www.youtube.com/watch?v=QTLlvdCnKLs&NR
       

       

       

       

    • Przez semos
      Mam taki mały problem, co kupić dziewczynie pod choinkę? Ma 24 lata.
       
      A więc tak:
      -kolczyki i wisiorek odpadają, bo otrzymała je na mikołajki.
      -co do perfum to trochę głupio mi jest je kupić ponieważ ona pracuje w jednej z ogólnopolskich sieci drogerii wiec zna wszystkie perfumy oraz kremy i może zawsze porównać cenę tych perfum, a tego bym nie chciał aby wiedziała ile prezent kosztował.
       
      Pluszaka już kupiłem do tego chce coś jeszcze w kasie max 80zł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v