Przez
BeataBB
Wiem, że okres lęgowy zakończony, ale mam nadzieję, że Nasze porady przydadzą się na wiosnę Otóż ja też podjęłam próbę rozmnażania kaczek biegusów w inkubatorze. Jest to inkubator taki amatorski na 56 jajek kurzych, taki których jest bardzo dużo na allegro. No i była jakaś tragedia. W trakcie inkubacji zarodki zamierają, ok. 50% to są już całkiem duże (zamieranie przed samym wylęgiem). Temperatura jaką ustawiam zgodnie z instrukcją to to 37.7. Uważam jednak, że jest problem z wilgotnością w tym inkubatorze. W mojej ocenie inkubator nie nadaje się do wylęgu. Ma cztery wiatraki w pokrywie, które wg. mnie ta wodę dosłownie z niego wywiewają. Dziennie przy inkubacji ok. 30 jajek kaczych dolewamy ok. 1,5 litra wody i to wystarcza tylko na 24 godziny! Wilgotność cały czas na poziomie 55 % (po dolaniu wody podwyższa się do 59 % i zaraz znów spada do tych 55%). Przy końcowym okresie inkubacji nie ma szans na podniesienie wilgotności. Oczywiście w dolnej tacy wszędzie wlana woda i na górę na siatkę też dostawiam dodatkowy pojemnik z wodą na siatkę, ale i tak wilgotność jest na stałym poziomie 55%. Wyniki wylęgu - przy 30 jajkach: pierwsze 30 jajek - 0, drugie 30 jajek - 2 sztuki, trzecie 30 jajek - 1 sztuka. Nie wiem co robię źle, ale w mojej ocenie inkubator jest wadliwy. Przez ten okres wylęgu skorupki jaj jakby twardnieją (się wysuszają), bo jest za mała wilgotność. A może się mylę, może ja coś robię nie tak. Czy mam rację? Proszę o porady i wskazówki. A może tu są dwie składowe. Może inkubator i sposób karmienia kaczek. Moje kaczki jędzą to co znajdą na działce (mają wolny wybieg), pszenicę i kupuje im specjalna karmę dla gęsi i kaczek.
Rekomendowane odpowiedzi
Agroplus 85 problem z jazdą
Czytaj dalej »
Udoskonalenia w MTZ 82
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się