Skocz do zawartości

Dopłaty bezpośrednie na nowych zasadach- 2023


odrion

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie

U mnie też narazie oisto. Wychodzi, że podstawy mniej o ~30%. Ciekawe ile wyjdzie ostatecznie z ekoschematow. Dodatkowo dwie płatności mi się pokończyły, to ogólnie dopłat będzie z 40-50% mniej niż w ostatnich latach. 

W okolicy z kim nie rozmawiałem, to nikt jeszcze nie dostał. 

Wróć - kolega mówił, że jego ojciec dostał (kilka ha, bo reszta przepisana na tego kolegę właśnie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Celownik07 napisał:

Ten artykuł wprowadza w błąd[data publikacji] i życzeniowe myślenie naszych władz te wszystkie poprawki zostały uwalone przez Unię w połowie sierpnia, niestety ale na obecną chwilę obowiazuje min ilość punktów aby wejść w ekoschemat rolnictwo weglowe

 

11 godzin temu, malami napisał:

CTU, w piątek weszła zaliczka dopłat bez onw. Około 30% mniej niż w zeszłym roku....

 

Czy ktoś może mnie uświadomić, czy w końcu trzeba mieć okresloną liczbę punktów ekoschemat (te 25%) z rolnictwa węglowego, żeby dostać pieniądze za ten ekoschemat?

 

Edytowane przez ws71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam koledzy.

ze wzgledu na deszcz nie zdążyłem  przyorac 1 ha obornika w ciagu 12 godzin... jest tak mokro że muszę czekać na przymrozki. Chciałbym zrezygnować z praktyki wymieszanie obornika z glebą w ciagu 12 godzin  na tej działce i  co zrobić w tej sytuacji?   czy po prostu nie wpisać tej działki w oświadczeniu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ws71 napisał:

niestety ale na obecną chwilę obowiazuje min ilość punktów aby wejść w ekoschemat rolnictwo weglowe

masz jakies pewne źródło co co tego? bylem pewnien ze zniesli akurat to.

19 minut temu, Baczek914 napisał:

Sam też jesteś w tej grupie szczęśliwców?

jestem jestem. choc wczoraj gadalem z sasiadem co mial kontrole na miejscu i mu juz kasa przyszla z tydzien temu (kontrola z 2tyg temu) wiec u mnie w rejonie placa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Celownik07Na tym forum wstawiłem pod koniec sierpnia informacje najpierw KE a później naszego ministerstwa

Obecnie panuje taki burdel w interpretacji, przepisach że szok , znajoma dziś dowiadywała sie w 3 różnych źródłach na temat okrywy po burakach,ziemniakach i otrzymała 3 różne odpowiedzi!!!![od ludzi zawodowo zajmujacych sie doradztwem rolniczym]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.11.2023 o 21:36, ws71 napisał:

Agencja, weterynaria obecnie może się przyczepić do wszystkiego co jest zwiazane z produkcja rolną, 2 lata temu to własnie agencja przetrzepała członka rodziny za składowanie obornika poza płytą[zdjecia protokoły,jednak wtedy rozeszło sie wszystko po kościach]

 

Skutki przelotu wypasionego drona na poczatku zeszłego miesiąca[opierniczył gminę w ciągu 2 godzin,pisałem o tym wcześniej na tym forum], ogólnie to w okolicy jakieś szaleństwo drony latające dla powiatowej ARiMR,wspomniany wyżej dron latający dla OT ARiMR w Toruniu i na to jeszcze chodzacy po polach i robiacy kontrole na zlecenie ARiMR, to z kukurydza to czysty przypadek akurat przechodzili obok[ gorsi jak weterynaria] w poplonach ozimych rzucali ramka aby obliczyć obsade danych gat na m2

Nigdzie nie jest napisane jaka ma być obsada międzyplonu ozimego, poza tym nie deklarujesz jaki jest procent udziału danego gatunku w mieszance, więc nie rozumiem o co mogą się tutaj czepiać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy to ciężko sobie policzyć jak w tamtym roku było ponad 900 zł do hektara i przykladowo przy wniosku na 10 ha mamy te 9 tys z czego 70% zaliczki orientacyjnie 6300.

A w tym podstawowej mamy liczmy 700 zł i przy takim samym wniosku zaliczki dostaniemy 4900 czyli prawie 25% mniejsza niż rok wcześniej bo reszta to będą te ekoschematy jeśli ktoś wszedł. 

Nie wiem tylko czemu jak tu koledzy pisali wcześniej że mieli mniejsza zaliczkę do roku poprzedniego mimo że im sporo ziemi doszło jak to agencja liczyła 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Zapracowany napisał:

Tak jak pisałem dostałem ale 25% mniej niż rok temu :(

Ogólnie te dopłaty to drobne jakieś zostały i dziwie się że tu taka afera że ten dostał tamten nie! Naprawde czekacie tak na tą kasę i ma to dla was tak wielkie znaczenie czy przyjdzie teraz czy za miesiąc?

Na kasę czekałam do końca kwietnia w tym roku. Ile bym miała kasy z lokaty za te parę miesiecy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez blacha
      Ostatnio kilku moich znajomych hodowców trzody chlewnej zaczęło się uskarżać na problemy z ARiMR odnośnie systemu wymienionego w temacie.
       
      Problem ich spowodowany jest tym iż w agencji ich stada są kilkukrotnie większe niż stan faktyczny, jak się okazało wynika to z tego, że zakupywali zwierzęta z innych hodowli(głównie jako remont stada podstawowego) , dokonywali zgłoszenia zakupu ze stada nr xxxxxxxxxx i przerejestrowania pod ich numer gospodarstwa. Po okresie użytkowania sprzedawali wyżej wymienione zwierzęta pod swoim numerem gospodarstwa do legalnie działającego rzeźnika, który dokonywał zgłoszenia zakupu(kiedyś z początku funkcjonowania systemu wyglądało to tak u nas, że fakt zakupu, sprzedaży zgłaszały obie strony transakcji, ale ARiMR zażądała kategorycznie zgłoszenia tylko od zakupującego, bo robił się bałagan). No i wracając do sedna sprawy, teraz nawet po kilku latach od sprzedaży okazało się, że te zakupione i sprzedane zwierzęta figurują dalej w ich gospodarstwie(powodując nadwyżki średnio 20 - 40 sztuk) i agencja chce wyjaśnień. Sami zainteresowani rolnicy zgłosili się do agencji w celu wyprostowania sprawy, niewiele załatwili, bo jak się okazało wg pracowników biura powiatowego zwierzęta zakupione z innych gospodarstw, zarejestrowane we własnym gospodarstwie, użytkowane przez X czasu powinni sprzedać z numerem gospodarstwa z którego zostały one zakupione czyli numerem gospodarstwa xxxxxxxxx.
       
      Wiem problem nietypowy i wg mnie dziwny, wynikający wg mnie z niekompetencji pracowników agencji, bałaganu w niej samej i nieścisłości przepisów, bo wg mnie jeśli zgłaszam przerejestrowanie zwierzęcia na moje gospodarstwo to sprzedaję je ze swoim numerem, podobnie jak to wygląda w przypadku bydła i wtedy ja w pierwszej kolejności odpowiadam za to jeśli np w mięsie wykryte zostaną jakieś substancje niedozwolone. Prosiłbym jednak jakiegoś kompetentnego agrofotowicza o odpowiedź, tym bardziej, że pomimo tego, że ja jeszcze nie dostałem wezwania w tej sprawie to wiem, że problem też mnie dotyczy.
    • Przez wojtek161
      mam pytanie czy trzeba podać cały sprzęt który się posiada czy też te maszyny co się chce kupić za młodego rolnika (56250zł) a za reszte chce kupić c360 i niewiem czy ją wpisać na wniosku że planuje kupić (napewno ją kupię) bo z własnych pieniędzy to ciężko chyba ze wziąśc kredyt i potem tymi pięniędzmi go spłacić co wybrac pomocy?
    • Przez katopo
      Komuś działa System teleinformatyczny ARiMR do składania wniosków o dopłaty bezpośrednie?
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v