Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie, mam pytanie. Siałem groch z facelią w poplonie na jesieni. Był ładny bo wyrósł na ok 60-90 cm. Czy teraz na wiosnę mogę zasiać groch na tej działce czy raczej nie bardzo ?

Opublikowano
55 minut temu, jezyk_nh napisał:

Panowie, mam pytanie. Siałem groch z facelią w poplonie na jesieni. Był ładny bo wyrósł na ok 60-90 cm. Czy teraz na wiosnę mogę zasiać groch na tej działce czy raczej nie bardzo ?

Siałem tak ostatnio, większej presji grzyba nie było ale robaka już tak... kwestia czy taki rok, przypadek czy następstwo poplonu?

Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, jezyk_nh napisał:

Panowie, mam pytanie. Siałem groch z facelią w poplonie na jesieni. Był ładny bo wyrósł na ok 60-90 cm. Czy teraz na wiosnę mogę zasiać groch na tej działce czy raczej nie bardzo ?

Nie bardzo. Strączkowe są bardzo wrażliwe na monokulture.

Edytowane przez tytanowyJanusz
Opublikowano

Panowie został mi z zeszłego roku moddus start 0.4l w etykiecie napisane że maxymalana dawka to 0.3l/ha a ja mam akurat dzialke pszenicy 1ha planuje dać ok 140kg N dużo mogę spiepszyc jak dam na pierwsze kolanko 0.4l?

Opublikowano

Witam, wszystkich!

Po ciężkich warunkach pogodowych czas wyruszyć w pole. Nie było jak w okolicach końca stycznia, początku lutego rozsiać siarczan magnezu. Moje pytanie brzmi jak to teraz rozegrać? Widzę, że pszenica już dość mocno ruszyła i nalezałoby też zaaplikować jej azot. Można za jednym razem rozsiać siarczan magnezu i zaksan ? czy te dwa nawozy się gryzą? Może najpierw siarczan magnezu , a po kilku dniach zaksan ? Z góry wdzięczny bedę za odpowiedz. Pozdrawiam i życzę dobrej pogody. 

Opublikowano

nigdy dobrze nie wymieszasz więc jak chce być pewny że będzie wszędzie dokładnie to jedzie oddzielnie siarczanem a potem zaksan nawet jednego dnia, w zeszłym roku zrobiłem tak na jednej mokrej działce


nie wiem czy sprawdzaliście pogodę długoterminowa czyli szanse na sprawdzenie są małe ale podług obecnych progniz na wschodzie od przyszłego tygodnia ochłodzenie a praktycznie cały Marzec w nocy na minusie więc wegetacja na pewno przychamuje zastanawiam się czy pchać się teraz w pszenice z saletrosanem jak ryzyko kolein albo poczekać jeszcze kolejny tydzień

Opublikowano
22 godziny temu, jacor73 napisał:

A co zrobisz z tymi chwastami co wyjdą do końca marca, poprawkę poprawki będziesz robił?

Parę dni ciepła a ludziska sraczki chcą dostać, do końca marca, to jeszcze może być śniegu z 20 cm i mrozu z -15,

powiedz to ludziom którzy pryskają na jesień bez poprawek, sraczkę do dostaną ludzie w pod koniec kwietnia jak już będzie za późno na odchwaszczanie, a będą przymrozki i każdy będzie pisał czy można czy nie można. Na odchwaszczanie nie ma znaczenia czy będzie jeszcze zima czy nie, chyba że za tydzień będzie -15. 

Opublikowano

Tak myślałem ale słyszałem też że niektórzy dziela N. Jak planujesz kolejne podanie azotu?


SawekBraczyk napisał:

51 minut temu, Piffpaff napisał:

40kg N to całe N1 czy dzielisz?

Całe N1 . Pszenica widzisz jak rozkrzewiona i nie ma potrzeby jej dokrzewiać . 

  • Haha 1
Opublikowano

Pytam bo mam podobnie rozwinjeta pszenicę 3 rozkrzewienia i planowałem 250kg saletrosanu ale już widzę że 200 wystarczy i też planuje 250kg saletry na 1 kolanko i na tym koniec choć korci mnie rzucić jeszcze parę kg N na działkę gdzie mam glinę i wiem że wody nie zabraknie ale to wyjdzie w praniu

Opublikowano
1 godzinę temu, miwigos napisał:

Ja dałem 52 N na N1

Ja jutro dam 13 N na początek , tyle że w oprysku z mikro , a prawidłowe N  pójdzie ok 10 marca , 80kg N w rsm Potem ma się pogoda popsuć 

Opublikowano

Ja dałem 200 kg saletrosanu, na N2 pójdzie 300 saletry , jak będą warunki to 100 saletry na kłos

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v