Skocz do zawartości

Rzepak - ochrona i nawożenie 2024


danielhaker

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś szacowanie miałem to dokładnie rośliny popatrzyliśmy, spękania łodygi i strąki też ubytki są. Najlepiej wyglada hybryda co później kwitła. Też miałem mała wycieczkę to zboża  również miejscami fatalne, przypala z braku wody i niskie, słomy dużo też może nie być. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że słomy mało to akurat na plus, wolisz 10 ton ziarna i 5 słomy , czy odwrotnie, jeszcze kikanaście lat i nikt słomy nie będzie sprzątał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie już mało kto zbiera słomę ( po pszenicy). Po innych zbożach nikt nie zbiera. Jak pszenica się nie kładzie, to mi słoma nie przeszkadza. Jeśli chodzi o rzepak, to więcej słomy= więcej wymieszanego towaru z ziemią...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, GRZES1545 napisał:

Dziś szacowanie miałem to dokładnie rośliny popatrzyliśmy, spękania łodygi i strąki też ubytki są. Najlepiej wyglada hybryda co później kwitła. Też miałem mała wycieczkę to zboża  również miejscami fatalne, przypala z braku wody i niskie, słomy dużo też może nie być. 

Jaki % wyliczyli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu w Conkordi dali mi od 1% do 3% za popękane łodygi zależy od działki. Po jakimś czasie zgłaszałem ponownie bo pędy główne skręciło do ziemi to mi powiedzieli że już było szacowane od przymrozków i nie przyjadą. Finał taki że plon w okolicach 3 tony tylko z bocznych pędów. Więcej w tej firmie nie ubezpieczam i teraz wiem że powinni drugi raz do rzepaku przyjechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Mareg napisał:

U mnie w pzu byl i wyliczyl od 3 do 5 proc, pierwsze co to szukanie robaka zrobienie zdjec lodyg tylko z tych z robakami i tyle

Po co u nich ubezpieczasz jak mają takie podejście? Oni wiedzą doskonale że nie ma legalnie dobrych środków na szkodniki i to wykorzystują.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, malinalbe napisał:

proste że szukają robaka bo mają podkładkę aby nie dać kasy. w umowie pisze że ma być zdrowy a jak jest chowacz rzepak jest bardziej wrażliwy na mrozy.

Po chloropiryfosie ludziom kiedyś znajdowali, bo potrafi być kilka nalotów tego gówna, a Ty po pyretroidzie masz czysto. To nie jest forum baśni i mitów.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też w to nie uwierzę, że masz czysto po wycofaniu jedynych środków, które działały. Robiłem chyba z 5 zabiegów (inazuma, Karate zeon, Lanmos, Mospilan) Nic nie dało rady, robak I tak siedzi w łodydze. W okolicy nie widziałem i nie słyszałem, żeby był rzepak bez robaka w łodydze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JanKrzysztof napisał:

1 godzinę temu, malinalbe napisał:

proste że szukają robaka bo mają podkładkę aby nie dać kasy. w umowie pisze że ma być zdrowy a jak jest chowacz rzepak jest bardziej wrażliwy na mrozy.

Po chloropiryfosie ludziom kiedyś znajdowali, bo potrafi być kilka nalotów tego gówna, a Ty po pyretroidzie masz czysto. To nie jest forum baśni i mitów.

a wiesz kiedy był nalot u ciebie ? ja pryskalem 27 lutego w tym roku a drugi nalot był jak dobrze pamiętam 13 czy 14 marca nie pamiętam wtedy było ciepło powyżej 15 stopni. chloropiryfos działa dobrze powyżej 15 C dobowej. Zapraszam na pole na lustrację


ROLOMAZ napisał:

Też w to nie uwierzę, że masz czysto po wycofaniu jedynych środków, które działały. Robiłem chyba z 5 zabiegów (inazuma, Karate zeon, Lanmos, Mospilan) Nic nie dało rady, robak I tak siedzi w łodydze. W okolicy nie widziałem i nie słyszałem, żeby był rzepak bez robaka w łodydze.

to uwierz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, malinalbe napisał:

a wiesz kiedy był nalot u ciebie ? ja pryskalem 27 lutego w tym roku a drugi nalot był jak dobrze pamiętam 13 czy 14 marca nie pamiętam wtedy było ciepło powyżej 15 stopni. chloropiryfos działa dobrze powyżej 15 C dobowej. Zapraszam na pole na lustrację

 

to uwierz

 

Musiałeś trafić idealnie w naloty, i do tego w pogodę. A u mnie np. Idealnych warunków w tym roku nie było, bo jak był nalot w dzień to w nocy były  przymrozki w okolicy 27 lutego. Oglądamy czasem ze znajomymi plantacje to nie ma takiej w okolicy gdzie jest 0 chowacza .

Edytowane przez GRZES1545
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez MiRol
      Jakie odmiany rzepaku siejecie??
      Jaka odmiana jest najodporniejsza na mrozy i jaka najwięcej "sypie"??
    • Przez agrofoto1
      Cześć, jak myślicie, ile mogą wynieść straty spowodowane przez koszenie rzepaku kombajnem bez stołu, tak procentowo.
    • Przez jarekvip99
      Mam jedna dzialke bez melioracji wiec dlugo na niej mokro i jest problem z wjazdem. woda nie stoi no ale bloto jest i np w tym roku wjazd dopiero 20 kwietnia byl mozliwy gdyz nie bylo przymrozkow wiosennych na poziomie -6 aby bylo twardo. w tym roku musze zasiac tam rzepak i zastanawiam sie na pierwszy strzal wysiac tam mocznik juz nawet na koniec stycznia jak beda mrozy a nie bedzie sniegow i stad pytanie jak szybko w niskiej temp ten mocznik moze byc dostepny dla rosliny? kiedys juz tam byl rzepak i gdzie sie dalo wjechac to rzepak sobie poradzil mimo wilgoci a gdzie nie to byl eko bez nawozu wiec nie chcial rosnac praktycznie i gnil. w tym roku tak planuje zaryzykowac aby mial cos na start zeby mial z czego ciagnac w razie niekorzystnych warunkow
    • Przez maniek321
      Witam wszystkich. Mam pytanie co to jest za dziadostwo i czym to zwalczyć teraz ? Strasznie zżera mi rzepak...


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v