Skocz do zawartości

Rzepak - ochrona i nawożenie 2024


danielhaker

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, MaXtzTS napisał:

czym zwalczacie myszy i nornice w polu? kostki? saszetki? zatrute ziarno? rozrzucić teraz czy jak rzepak powychodzi

Ja kiedyś stosowałem takie kostki jak do zmywarki, trochę w dziury powkładałem a trochę w kawałki rur ( 0,5m) tak aby ptaki nie jadły. Powiem że pomogło 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wymloceniu w połowie lipca rzepaku przejechałem tylko raz gruberem. Chciałem dziś orać a samosiewy rzepaku bardzo osuszyły glebę że pług wychodzi. Co radzicie zrobić ? Opryskać go glifosatem bo szybko rośnie i czekać potem na deszcz ? Do siewu pszenicy jeszcze jest miesiąc czasu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, panczo1922 napisał:

przejedź całość talerzówką i czekaj.

Nie można pozwalać na to żeby samosiewy tak mocno urosły bo zawsze dzieje się tak że wypiją calą wodę z gleby...

Dzięki. Wiem. Popełniłem błąd. A gdybym opryskal bo po 3 litry glifo bo akurat mam jeszcze 20 l . Co myślisz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jak wyrośnięty to daj te 2l i ważna jest pora zabiegu żeby ciecz jak najdłużej była na roślinie czyli wieczorkiem nawet w lekką rosę, rzepak jest miękka roślina. Ja u siebie tak robię że od miedzy jadę raz jedną sekcją a potem poprawiam całe pole dawka około 2l i u mnie to się sprawdza. Wiadomo że jak masz jakieś powoje, osety to je ciężko taką dawką będzie zniszczyć ale tu chodzi własnie o to by załatwić samosiewy by nie zrobił się beton.

Edytowane przez Tigon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Tigon napisał:

no to jak wyrośnięty to daj te 2l i ważna jest pora zabiegu żeby ciecz jak najdłużej była na roślinie czyli wieczorkiem nawet w lekką rosę, rzepak jest miękka roślina. Ja u siebie tak robię że od miedzy jadę raz jedną sekcją a potem poprawiam całe pole dawka około 2l i u mnie to się sprawdza. Wiadomo że jak masz jakieś powoje, osety to je ciężko taką dawką będzie zniszczyć ale tu chodzi własnie o to by załatwić samosiewy by nie zrobił się beton.

Dzięki. Czyli pryskasz i potem wykonujesz orkę ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Rafi1979 napisał:

Dzięki. Czyli pryskasz i potem wykonujesz orkę ? 

Ja sieje po rzepaku bezorkowo, pryskam jak są takie do 6-8cm i potem czekam dwa tygodnie żeby ładne czarne pole się zrobiła potem lecę płytko gruberem i czekam do września, nawóz, drugi raz głęboko, czasem zapne i agregat jak mam większe czasowe odstępy żeby właśnie nie wyrosło nic, pewnie i po samej talerzowce można by zasiać pszenicę bo rzepak jednak ziemię pozostawia głęboko spulchniona.

Edytowane przez Tigon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Tigon napisał:

Ja sieje po rzepaku bezorkowo, pryskam jak są takie do 6-8cm i potem czekam dwa tygodnie żeby ładne czarne pole się zrobiła potem lecę płytko gruberem i czekam do września, nawóz, drugi raz głęboko, czasem zapne i agregat jak mam większe czasowe odstępy żeby właśnie nie wyrosło nic 

Dziękuję. W takim razie dam po 2.5 l na ha. Zniszczy go. Mam nadzieję że we wrześniu popada i pole jakiś zaoram przed siewm pszenicy. Nie będzie ciągnął tak wilgoci po oprysku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Dastan napisał:

Jest sens pryskac dziś doglebowka na suchą glebę nawet na rosę się nie zanosi . Suche jest na samym wierzchu 1 cm głębiej już wilgotno i rzepak zasiany w sobotę kiełkuje. 

Jeżeli jest wilgoć w glebie to po zachodzie słońca wilgoć powinna pokazać się na wierzchu ,warto sprawdzić i pryskać,  nawet  nocą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Daniel770 napisał:

Miną tydzień od siewu obsada miała być 45szt m2,a wyskoczyło tylko na tą chwilę 10sz m2

Dramat 😤

U mnie w środę będzie tydzień i póki co to obsada na 10 m2  albo są ze 2-3 sztuki , albo nie ma nic . niestety strategia była taka żeby uprawić 2 tygodnie temu , i w między czasie miał być deszcz , niestety z deszczu nici i nasiona mają sucho , a pierwsze deszcze dopiero coś pod 10 września mówią więc jazda nie zła , do tego 30% mam nie obsiane jeszcze i póki co , to na razie siać nie myślę , tylko czekam do skutku na deszcze . Przyjąłem za termin ostateczny na siew 15-20 wrzesień .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez MiRol
      Jakie odmiany rzepaku siejecie??
      Jaka odmiana jest najodporniejsza na mrozy i jaka najwięcej "sypie"??
    • Przez agrofoto1
      Cześć, jak myślicie, ile mogą wynieść straty spowodowane przez koszenie rzepaku kombajnem bez stołu, tak procentowo.
    • Przez jarekvip99
      Mam jedna dzialke bez melioracji wiec dlugo na niej mokro i jest problem z wjazdem. woda nie stoi no ale bloto jest i np w tym roku wjazd dopiero 20 kwietnia byl mozliwy gdyz nie bylo przymrozkow wiosennych na poziomie -6 aby bylo twardo. w tym roku musze zasiac tam rzepak i zastanawiam sie na pierwszy strzal wysiac tam mocznik juz nawet na koniec stycznia jak beda mrozy a nie bedzie sniegow i stad pytanie jak szybko w niskiej temp ten mocznik moze byc dostepny dla rosliny? kiedys juz tam byl rzepak i gdzie sie dalo wjechac to rzepak sobie poradzil mimo wilgoci a gdzie nie to byl eko bez nawozu wiec nie chcial rosnac praktycznie i gnil. w tym roku tak planuje zaryzykowac aby mial cos na start zeby mial z czego ciagnac w razie niekorzystnych warunkow
    • Przez maniek321
      Witam wszystkich. Mam pytanie co to jest za dziadostwo i czym to zwalczyć teraz ? Strasznie zżera mi rzepak...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v