Skocz do zawartości

Rzepak - ochrona i nawożenie 2024


danielhaker

Rekomendowane odpowiedzi

SawekBraczyk napisał:

Że Azoksy z Protio to aż takie złe jest i słabe? Uważam że w tej budżetowej ochronie wcale gorzej nie wyjdzie jak flagowe środki, a nie każdy chce walić nie wiadomo ile kasy na ochronę. 

nie sadze by to byl zly wybór. dawalem azoksy z tebu i to bylo jedno z lepszych rozwiazan. mozna nawet 2 zabiegi w odstepie tygodnia, raz jedno,potem drugie. bedzie super

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, lukasz493 napisał(a):

2 lata przerwy pomiędzy a w jakim kontekście to pytanie ?

Jak rzepku  w płodozmienie dużo to jak ktoś pisze że tebu i azoksar wystarczy , to nie ma pojęcia o zdrowotności rzepaku , po tych środkach twardzikowa szaleje, u mnie jedynie propulse , piktor gorzej było i droższy

Edytowane przez wilkołak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pictora stosowałem z  6 lat i jest ok, ale mi zostaje nie dosyt po Alercie 375 ten środek bił wszystkie co do teraz stosowałem i  tani. Chociaż pryskalem karbendazymem w mieszańce, ale brakuję flusilazolu. 

 Od czasu wycofania Alertu  nie uzyskałem już na żadnych środkach takiej zdrowotności przy koszeniu. 

 W tym roku plan jest poczatek kwitnienia azo z piotio i  środek boskalid z czymś. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w tym roku również muszę przypilnować ochrony na płatek. Taką ochronę wykonuję od zawsze ale mam ciagle wrażenie w tym czerwcu jak już są w pełni wykształcone rośliny, że " u sąsiada" wygląda to zawsze jakoś lepiej. Nie chodzi tutaj bynajmniej o nawożenie, bo o to się nie martwię tylko  ta ochrona fungicydowa. 

Czytam to forum z wielką uwagą i dostrzegłem trend ochrony zmierzający ku temu żeby z opryskiem wjechać jak najwcześniej na tego płatka, czyli roślina ma być już zabezpieczona zanim pierwsze płatki opadną. A potem ewentualnie drugi zabieg.

Nigdy nie stosowałem tych środków z górnej półki (Amistar, Pictor, Propulse ), Zawsze jechałem azoksy, tebu, protio, prochloraz, wcześniej karbendazym, tiofanat.

Ale na ten rok skłaniam się ku temu żeby coś zmienić. I tak planuję:

- Krótko przed kwitnieniem 200g azoksy

- w pełni kwitnienia 0,8l Propulse.

 

Oczywiście do tego insekcytydy

Co myslicie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, panczo1922 napisał(a):

Ja w tym roku również muszę przypilnować ochrony na płatek. Taką ochronę wykonuję od zawsze ale mam ciagle wrażenie w tym czerwcu jak już są w pełni wykształcone rośliny, że " u sąsiada" wygląda to zawsze jakoś lepiej. Nie chodzi tutaj bynajmniej o nawożenie, bo o to się nie martwię tylko  ta ochrona fungicydowa. 

Czytam to forum z wielką uwagą i dostrzegłem trend ochrony zmierzający ku temu żeby z opryskiem wjechać jak najwcześniej na tego płatka, czyli roślina ma być już zabezpieczona zanim pierwsze płatki opadną. A potem ewentualnie drugi zabieg.

Nigdy nie stosowałem tych środków z górnej półki (Amistar, Pictor, Propulse ), Zawsze jechałem azoksy, tebu, protio, prochloraz, wcześniej karbendazym, tiofanat.

Ale na ten rok skłaniam się ku temu żeby coś zmienić. I tak planuję:

- Krótko przed kwitnieniem 200g azoksy

- w pełni kwitnienia 0,8l Propulse.

 

Oczywiście do tego insekcytydy

Co myslicie?

 

A jakie masz plony ? Jakie twój sąsiad? Może kwestia odmiany  a nie ze robisz cos źle? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tomek73 napisał(a):

Pictora stosowałem z  6 lat i jest ok, ale mi zostaje nie dosyt po Alercie 375 ten środek bił wszystkie co do teraz stosowałem i  tani. Chociaż pryskalem karbendazymem w mieszańce, ale brakuję flusilazolu. 

 Od czasu wycofania Alertu  nie uzyskałem już na żadnych środkach takiej zdrowotności przy koszeniu. 

 W tym roku plan jest poczatek kwitnienia azo z piotio i  środek boskalid z czymś. 

W jakich ilościach azoksy I protio?  Też bym tak chciał pojechać. Ewentualnie  tebu później solo

Edytowane przez Okisz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, GRZES1545 napisał(a):

A jakie masz plony ? Jakie twój sąsiad? Może kwestia odmiany  a nie ze robisz cos źle? 

Ostatni raz 4t przekroczyłem w lipcu 2014r.....

Od tego czasu nie jestem w stanie osiągnąć 4t a najczęściej jest to 3,2-3,5t

Sąsiad ma lekko 4,5t jak nie więcej. I to każdego roku raczej

11 minut temu, mike2145 napisał(a):

Jaki nawóz dajecie w styczniu/lutym na rzepak i w jakiej dawce? Korn kali, kizeryt?

W tym roku 100kg/ha Korn Kali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, panczo1922 napisał(a):

Ostatni raz 4t przekroczyłem w lipcu 2014r.....

Od tego czasu nie jestem w stanie osiągnąć 4t a najczęściej jest to 3,2-3,5t

Sąsiad ma lekko 4,5t jak nie więcej. I to każdego roku raczej

W tym roku 100kg/ha Korn Kali

sąsiad albo lepszy agronom albo lepszy bajkopisarz jak ty 🙂

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Lukas3512 napisał(a):

Wjeżdża ktoś z siarczanem magnezu w grudniu? Opadów niewiele, w najbliższy weekend po przymrozku będzie okazja. Zawsze było styczen/luty. Do tego ze 100-150kg mocznika i niech ma prezent na święta 🙂

Ile siarczanu planujesz? Potas jakiś też?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Lukas3512 napisał(a):

Wjeżdża ktoś z siarczanem magnezu w grudniu? Opadów niewiele, w najbliższy weekend po przymrozku będzie okazja. Zawsze było styczen/luty. Do tego ze 100-150kg mocznika i niech ma prezent na święta 🙂

Weź przestań w grudniu będę latał z rozsiewaczem jeszcze 😅 Potas przedsiewnie, siarka pójdzie w Saletrosanie, magnez bo w wapnie. Rok temu nawaliłem KornKali w myśl że jak dołożę potasu to i plon coś podskoczy a okazało się że nic wiecej nie było. Czyli nie ma co kosztów robić niepotrzebnych. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.12.2024 o 13:37, wilkołak napisał(a):

Jak można oszczędzić na płatek , najważniejszy oprysk w rzepaku potrafi tone i więcej zabrać z hektara, chyba że rzepak piereszy raz na polu i w okolicy bardzo malo go

Normalnie , np dać mieszankę samemu komponując Boskalid 100g + Protiokonazolu 150g+ Azyksostrobiny 125g i śmiem twierdzić że lepszej ochrony nie robisz płacąc 2x tyle 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planuje dać Caryx na pierwszy zabieg w rzepaku (tak wiem, według niektórych nie nadaje się na wiosnę) i zastanawiam się co grzybobójczego do niego dorzucić. Czytałem wiele badań i jest spora rozbieżność pomiędzy skutecznością poszczególnych substancji. Według polskich badań taką "kosą" na suchą zgniliznę jest difenokonazol, niewiele gorzej wypada tebu. Co proponujecie i w jakich dawkach ? Caryx chcę zastosować w celu przyhamowania pędu głównego, gdyż mam wysoką i intensywnie rosnącą odmianę, chcę sprawdzić czy dzięki temu nie będzie tak pękać co w ostanich latach często się zdarzało. Przy stosowaniu toprexu w dawce 0.5l/ha ten pęd jakoś zawsze mi wystrzelał w górę niezależnie od terminu aplikacji i warunków pogodowcyh. Czy może proponujecie coś innego? Bo zastanawiam się nad mixem triazoli w większych dawkach (np. 150-200g dife + 150-200g tebu). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, masa24 napisał(a):

sąsiad albo lepszy agronom albo lepszy bajkopisarz jak ty 🙂

Tak może być, a to że wygląda lepiej u sasiada nie znaczy że zbiera lepsze plony. 

W tym sezonie rzepak wyglądał dobrze ale nie sypał, mówię o swojej okolicy jakby co. Rok temu odwrotnie kiepsko wyglądał ale plon był zadowalający. 

Edytowane przez GRZES1545
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez MiRol
      Jakie odmiany rzepaku siejecie??
      Jaka odmiana jest najodporniejsza na mrozy i jaka najwięcej "sypie"??
    • Przez agrofoto1
      Cześć, jak myślicie, ile mogą wynieść straty spowodowane przez koszenie rzepaku kombajnem bez stołu, tak procentowo.
    • Przez jarekvip99
      Mam jedna dzialke bez melioracji wiec dlugo na niej mokro i jest problem z wjazdem. woda nie stoi no ale bloto jest i np w tym roku wjazd dopiero 20 kwietnia byl mozliwy gdyz nie bylo przymrozkow wiosennych na poziomie -6 aby bylo twardo. w tym roku musze zasiac tam rzepak i zastanawiam sie na pierwszy strzal wysiac tam mocznik juz nawet na koniec stycznia jak beda mrozy a nie bedzie sniegow i stad pytanie jak szybko w niskiej temp ten mocznik moze byc dostepny dla rosliny? kiedys juz tam byl rzepak i gdzie sie dalo wjechac to rzepak sobie poradzil mimo wilgoci a gdzie nie to byl eko bez nawozu wiec nie chcial rosnac praktycznie i gnil. w tym roku tak planuje zaryzykowac aby mial cos na start zeby mial z czego ciagnac w razie niekorzystnych warunkow
    • Przez maniek321
      Witam wszystkich. Mam pytanie co to jest za dziadostwo i czym to zwalczyć teraz ? Strasznie zżera mi rzepak...


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v