Skocz do zawartości
  • 16

Ceny pszenicy 2024


aaimk

Pytanie

Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Jak nie umieja przyblokować granicy , to niech płacą , prosta klkulacja , my rolnicy wolimy to pierwsze , ale skoro rządzący nie umieja myśleć , to niech płacą, za błędy sie płaci

Niektóre odmiany będa mieć z przodu 1

Edytowane przez miwigos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
miwigos napisał:

Jak nie umieja przyblokować granicy , to niech płacą , prosta klkulacja , my rolnicy wolimy to pierwsze , ale skoro rządzący nie umieja myśleć , to niech płacą, za błędy sie płaci

Niektóre odmiany będa mieć z przodu 1

No pewnie że zapłacą, tylko szkoda że naszymi pieniędzmi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dopłaty to nie renta gruntowa, tylko forma subwencji, aby ludzie w mieście mieli co jeść , oraz, aby było to względnie tanie. Bo już w latach 60-tych okazało się, że hodowla jest nieopłacalna przy cenach, jakich żądał rynek, podniesienie cen nie wchodziło w grę, bo doprowadziłoby do niepokojów społecznych (pamiętacie 1956 i 1968), więc zaczęto mniej lub bardziej jawnie dotować rolnictwo - specjalne paliwa dla rolników, systemy emerytalne, systemy ubezpieczeń z dotacjami, subwencje na zakup maszyn

Aby urzymac odpowiednio wysoki poziom subwencji, trzeba było zacząć podnosić podatki, co spowodowało także w rolnictwie wzrost kosztów, więc wprowadzano dodatkowe sybwencje

Ten system już dawno zjadł własny ogon, w obecnej formie to się nie może utrzymać

System dopłat do wielkości produkcji spowodował w takich krajach jak Holandia zniszczenie olbrzymich połaci lasów czy terenów zielonych, przekształconych w silnie eksploatowane pola uprawne. A to z kolei prowadziło w ciągu kilkunastu lat do degradacji gruntu. Wobec czego sypano jeszcze więcej nawozów i stosowano jeszcze więcej oprysków. Dlatego zmieniono system, i dopłaty są do hektara. To też słabo działało, dlatego teraz wprowadza się dopłaty za zmniejszanie lub zaniechanie produkcji. Czyli komuniści dzielnie walczą z systemem i problemami, które sami stworzyli. Zastanawia mnie, kiedy do miastowych dotrze fakt, że te wysokie podatki , jakie płacą, to efekt utrzymywania sztucznie niskich cen na żywność, która w dodatku z tego powodu jest w olbrzymich ilościach marnowana. A żeby była tania - to jest niskiej jakości. To jest kwadratura koła  - żywność niskiej jakości wywołuje w społeczeństwie masę niepotrzebnych chorób, na które budżet państwa musi wykładac pieniądze - na leczenie.

Droższa żywność oznaczałaby mniej marnowania, zdrowsze społeczeństwo, mniej otyłości i chorób z tym związanych. A przez to mniejsze podatki.

  • Like 2
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

https://www.tiktok.com/@carycakaska/video/7359276426383740192?_r=1&_t=8lf2r2AwqUz

A to łgarz z tego tfuska - "do tej pory rolnicy nie byli źle traktowani przez policje .. "?  - co ten donald z choinki sie urwał ??? a gazowanie w Warszawce to co to było ???? aromatoterapia ?? Przyduszanie do asfaltu to było okrywanie przed zimnem ??? a rzucanie kostka przez policje to była zabawa w gorącego kartofla ???? Czy ty się donald w ogóle słyszysz ??? co mówisz ?  Inna sprawa to co przeszkadzają  protesty na granicy ???? Nie dość że rolnicy przypilnują nadużyć w tych "humanitarnych" przekrętach ( wczoraj znów wieziono samochód jako pomoc humanitarną ) . Rolnicy nie blokują paliw , pomocy humanitarnej itd. w sumie rolnicy protestuja spokojnie , nie ma zamieszek , już więcej problemów mieli rolnicy w głębi Polski z paplającymi lewakami . Dlaczego uwziął się donaldinio na rolników ??? Rozmawiał z rolnikami , nie było mowy o zaprzestaniu pokojowych protestów , raptem pojechał do kołchozu i od prusaków dostał rozkazy by usunąć protesty !!!!! Dlaczego na to nie wpadł sam tylko pruscy książęta musieli mu nakazać / Czyżby Donald stał się ambasadorem oligarchi ukraińskiej ? czy jest lobbystą Vansów, BlackRoków itd. ??? 

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jest prośba premiera do rolników .

Premier z apelem do rolników: Nie możemy blokować Ukrainy na przejściach granicznych .

Rolnicy nie słuchają .

- Nie sądzę, żeby ktokolwiek przyzwoity w Polsce chciał dzisiaj osłabić Ukrainę, więc na razie liczę na refleksję i na odstąpienie od tej formy protestu - mówił Tusk, dodając, że służby państwowe będą działać tak, by przejścia graniczne udrożnić.

 Kraje NATO, które nie dysponują systemami obrony powietrznej, zobowiązały się przekazać wsparcie finansowe, a kilku członków Sojuszu przedstawiło konkretne zobowiązania, które zostaną wkrótce zaprezentowane.

Wiele krajów posiada duże zasoby wyrzutni rakietowych Patriot, ale nie chcą dostarczyć ich Ukrainie bezpośrednio. Możemy zakupić od nich tę broń i przekazać ją Kijowowi; mamy na to pieniądze — oświadczył z kolei w czwartek premier Holandii Mark Rutte .

Wszelka produkcja rolna z Ukrainy - oczywiście że to uprawy zachodnich krajów są .

Będą sprowadzać do Europy wszystko i nikt tego nie zatrzyma . 

Edytowane przez galan99
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z tymi dopłatami do sprzedaży jak widać byli od początku tak wiarygodni jak Kołodziejczak z listą importerów do końca tygodnia. 

Równie dobrze mogli wszystkim dopłacić np po 100zl/ha, ważne że ogólna informacja do propagandy w tv cały czas by brzmiała ile to mld poszło do rolników. 

A teraz barany puszczą zomo na protestujących, bo przecież już wszystkie postulaty zrealizowali. Brak słów.

  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, marks50 napisał:

 

My tu gadu gady a zbóz ma być mniej w Polsce .

Ale  uchodźców ma być  więcej  , do tego będą bardziej  urozmaiceni niż  ci  z ukrainy . Niestety  trzeba umieć  się  odnaleźć w nowej rzeczywistości  ci co czują  że władza ich  dyma zamiast protestować powinni  zażyć pigułkę  dzień po do której rząd załatwił ekspresowo dostęp bo taka  ważna  , komu się rolnictwo nie  opłaca  niech  se weźmie kilku dziadków w pampersach i na nich sobie dorabia - może się  okazać że to podwójna  korzyść  bo kaska  wleci i własna produkcja  nawozu  z wytrząsania pampersów . Dyskutujemy  tutaj  o  dopłatach  a ja dzisiaj dostałem  takową do  kukurydzy i wyszło mi porównując  ceny kuku z przed wojny do ubiegłorocznych że  jestem  w plecy około 50 tys  a dopłaty przyszło 5 tys  i takie będą proporcje pozostałego wsparcia przy czym  wielu  nie dostanie nic a reszta  dostanie ochłapy  i te ochłapy będą kością niezgody .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

System dopłat do produkcji był jeszcze przed wejściem do unii i można było otrzymać maksymalnie 6 x 100 zł do tony pszenicy sprzedanej do młyna i to  było sprawiedliwe rozwiązanie , a teraz nie ważne czy rośnie samosiejka żyta na piachu czy 10 ton pszenicy na pyszne bułeczki to i tak 1000 zł dostaje jeden jak i drugi , można powiedzieć że serce się kraje jak czarnoziemy 1,2 klasy zabudowywane są willami nowobogackich kredytobiorców gdzie co średnio na każdą przypada 0,15 ha trawki do skoszenia na kompostownik i nikt się nie martwi emisją co2 i innych gazów , a piaski gdzie przy suchej wietrznej zimie "zasypie" rzepak od sąsiada :( ale to się musi kiedyś zmienić , jedźcie zobaczyć do serwisu kosiarek jak wygląda "zielony" ład

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
3 godziny temu, Wicherek napisał:

W jęczmieniu zimowym plony mogą być gorsze nawet o 25  % z powodu wirusa , wielu rolników zlikwidowało plantacje a są tacy co zostawili i płacz będzie dopiero w żniwa

To zależy gdzie u nas w promieniu 50 km rewelacja jak na razie jest mokro poraz pierwszy o tej porze od 5 lat okoliczna ferma nawaliła tyle gnojowicy że jęczmień zrobił się granatowy, temat bardzo złożony zależny od regionu Polski 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Bartek933
      Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v