Skocz do zawartości
  • 16

Ceny pszenicy 2024


aaimk

Pytanie

Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
51 minut temu, Ulman napisał:

A co ty chłopie możesz wiedzieć o tysiącu tonach? Ty w całym zyciu żeś tyle nie nakosił.

A skąd ty możesz wiedzieć jakie mieli parametry na te 750 pln? Skąd wiesz ile utargowali? Byłeś przy tym? 

Przy 2,5 tys t różnica w cenie ok 30-40 zł, a i tak kombinują aby orżnac na parametrach, nie wiem jak jest gdzie indziej ale żeby była znacząca różnica w cenie to min 250 t jednorodnego towaru musi być 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
6 minut temu, Ulman napisał:

Oj galanek, gdy argumentów brak to pozostaje ci jedynie wklejanie dziecinnych popierdółek. Oj słabo galanek, słabiutko jak zawsze....🤣

Głupi zawsze chce mieć ostanie słowo . Nie nowina, że głupi mądrego przegadał .

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak ktoś potrzebuje kupić w tysiącach ton  towaru jednolitego to  zawiera kontrakt ze skupami , ci kupują jak leci pomieszają  i wszystkie parametry są , a jak trochę braknie to dokupią u  tych co biorą próby .

Ty ulmanie jak masz te tysiące ton to po 1 . to co za parametry  ewentualnie dostaniesz więcej ,  pokryjesz wyższe koszty które zainwestowałeś starając się o wyższe parametry  , lub kiedy będzie dużo konsumpcji na rynku nikt ci za to nie zapłaci , jedynie co to możesz pokazać pod kościółem albo sklepem jakiś  ekspert 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
4 godziny temu, galan99 napisał:

Białko 13 %

Gęstość 78

Gluten 28

Będzie premium .

Solarcorn oddział Kraśniczyn- tylko paszową teraz biorą po 730 netto aby białko było 12.5 . 

Ty to jesteś znawca okoliczny. Czym się zajmujesz poza swoimi 5 ha. Na skupie zamiataasz że tak zazdrościsz rolnikom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
4 godziny temu, ws71 napisał:

Wymarzło ok 1,5 mln ha w regionie który odpowiada za 10 % całej produkcji w Rosji, z czego przzesiano ok 900 tys ha pszenica jara która wkrótce będzie do koszenia warunki do tej pory rokują całkiem niezły plon, kwestia pozostaje to czy uda się zebrać i będzie to jakościowa, najbardziej pesymistyczna rosyjska agencja prognozując plony Sowiecskon podwyższyła wielkość zbiorów o 500 tys t na 15 lipca w oparciu o rzeczywiście zebrany areał przy czym za Uralem dopiero zaczynają kosić oo wygląda to jak na razie całkowicie optymistycznie bo jest bardzo sprzyjająca pogoda także niektóre agencje już podniosły końcowe prognozy zbiorów o 3,5 mln t pszenicy 

   

Jesteś podobnym ekspertem co galan. On widać jest lekko chory, ty zaś swoje porgnozki i wyliczenia tych śmiesznych firemek prognostycznych przytaczasz jakby były rzetelnie zbierane. Jakby ci coś wymarzło i potem na jare przyszła potężna susZa to ile byś zbieral u sb na Pomorzu. 2 tony czy deko więcej. Podobnie jest w Rosji, tylko tacy eksperci jak ty zawsze widzą rekordy, bo mają w tym interes. Przykładem usda co już widzi rekordy rzepaku na jesieni😅. Szkoda że w USA zawsze rekord za rekordem. Jakoś z Europy słabe wiadomości, no ale pewnie deszcz z prognoz za dwa tygodnie spowoduje uwilgotnirnie gleby a zatem zwiększy perspektywy plonowania😂. Tak samo będzie w Rosji. Kupa jakich mało, okraszona rekordami z prognoz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
4 godziny temu, Stach123 napisał:

Jak ktoś potrzebuje kupić w tysiącach ton  towaru jednolitego to  zawiera kontrakt ze skupami , ci kupują jak leci pomieszają  i wszystkie parametry są , a jak trochę braknie to dokupią u  tych co biorą próby .

Ty ulmanie jak masz te tysiące ton to po 1 . to co za parametry  ewentualnie dostaniesz więcej ,  pokryjesz wyższe koszty które zainwestowałeś starając się o wyższe parametry  , lub kiedy będzie dużo konsumpcji na rynku nikt ci za to nie zapłaci , jedynie co to możesz pokazać pod kościółem albo sklepem jakiś  ekspert 

Jak potrzebują kilka tysięcy ton to mogą gadać ze skupem albo ominą pośrednika i kupią od kilku większych taką samą ilość. Siłą rzeczy mogą zapłacić więcej omijając pośrednika i wiedzą że maja na prawdę jednolite partie a nie wymieszaną zbieraninę z okolicznych pól. 

Nie mam tysięcy ton ale wystarczające ilości by się potargować. 

Dywagacje o dodatkowych kosztach i inwestowaniu w  jakość zalatują mi teorią że robienie dziadostwa lepiej się opłaci. Jeśli tak to chyba większość profesjonalnych gospodarstw w kraju musi być w błędzie bo idą w intensywną uprawę. 

Walka idzie o jakość ale też o plon więc celuje w 8-9 ton i parametry konsumpcyjne. Czasem wyjdzie 8 ton czasem 10 , czasem konsumpcja ale czasem coś zabraknie. Nie umiem robić dziadostwa bo zbyt wiele razy widziałem jak oszczędności się zemściły. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja myślę, że ty i tobie podobni jestescie oglupieni tym postępem i intensyfikacja i nabijacie kobzy firmom chemicznym. Kto mądrzejszy sieje jeczmiona na browar, na twoich ziemiach jary/zimowy 7-9t przy połowie nakladu jak na pszenice, mozna bylo zlapac kontrakt powyzej 900netto z podwórka i nie trzeba zbytnio o bialko walczyć i magazynować niewiadomo ile. 

Moim zdaniem kazdy wiekszy powinien siac 20-30% arealu zamiast pszenicy no ale lepiej umiecie liczyc 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
9 godzin temu, Stach123 napisał:

Jak jest różnicy 200 zł na tonie pomiędzy paszówką a konsumpcją to powinna obowiązywać zasada jak ze spirytusem nie nadaje się na konsumpcję to rolnik ma obowiazek np.  zabarwić  jak denaturat . Momentalnie by różnica się zmiejszyła do 20 zł. za tone 

Nie trzeba barwić, wystarczy różnica w VAT na paszową i konsumpcję, na przykłąd 7% i 9%, US zaraz by się doszukał mieszania w każdym skupie i skończyło by się kombinowanie. Kupieś 100t paszowej i rozliczyłeś VAT - musisz sprzedać 100t paszowej z odpowiednią stawką VAT itd....

Proste, ale na to rządzący nie pójdą, bo nie będzie kasy "od swoich" na wybory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
18 minut temu, suffeks napisał:

jak kupiłem 100t pszenicy miała 15% wilgotności i wysuszyłem na 12% to nagle mi 3t przepadło i co? dosłownie wyparowało co mi zrobią? haha

wszystko da się policzyć, ale ja kupiłes 100t paszowej i 100t konsumpcji a sprzedałeś 110t konsumpcji i 90 paszowej, to jak to wytłumaczysz ? Cud znad Jeziora Genezaret ? Cudowne rozmnożenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ale w czym jest problem? Czemu nie mieliby mieszać?  Co to za komunistyczne teorie?

1 godzinę temu, skywalker89 napisał:

A ja myślę, że ty i tobie podobni jestescie oglupieni tym postępem i intensyfikacja i nabijacie kobzy firmom chemicznym. Kto mądrzejszy sieje jeczmiona na browar, na twoich ziemiach jary/zimowy 7-9t przy połowie nakladu jak na pszenice, mozna bylo zlapac kontrakt powyzej 900netto z podwórka i nie trzeba zbytnio o bialko walczyć i magazynować niewiadomo ile. 

Moim zdaniem kazdy wiekszy powinien siac 20-30% arealu zamiast pszenicy no ale lepiej umiecie liczyc 

No popatrz że jakoś nikt się w tym nie połapał O.o Nikt nie umie liczyć tylko koncerny dorabia😂

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 druga strona medalu to ilość wyprodukowanej pszenicy która wpływa na ceny a trzecia strona medalu to ilość wody wyciagniętej przez jęczmienie a przez pszenice, no ale jak dla mnie to se możecie i po 12t pszenice robić bo ja juz jej nie sieje 🤗

Wolę nawet 6t jęczmienia po 950 netto z podworka jak 8t pszenicy po 700 (zakladajac wariant paszowy)

Edytowane przez skywalker89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

U nas jęczmień nie wychodzi , za duże białko, gdyby było to bardziej opłacalne jak pszenica to by siali,

Obecnie paszowa 800 , konsumpcja 850

Edytowane przez miwigos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 godzinę temu, jahooo napisał:

wszystko da się policzyć, ale ja kupiłes 100t paszowej i 100t konsumpcji a sprzedałeś 110t konsumpcji i 90 paszowej, to jak to wytłumaczysz ? Cud znad Jeziora Genezaret ? Cudowne rozmnożenie

wymieszanie 2 paszówek może poskutkować że się zrobi konsumpcja 

200 zł.na tonie różnicy to jest  30 % a nie różnica 2 % na wat  o którym mówisz 

Ulman o tym czy konsumpcja czy pasza to od rolnika zależy kilka % odmiana i ewentualny azot na kłos , cena kwalifikatu pewnie taka sama , a te 2  worki saletry za 150 na hektar jak nie wpłyną na białko to się pewnie pare kilo więcej zbierze i odrobi i stad te twoje wnioski że wszyscy mądrzejsi  robią konsumpcje .

Skoro wszyscy mądrzejsi  się starają  a różnicy 200 na tonie to znaczy że prawie wszystkim się tylko wydaje że są mądrzejsi 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
8 minut temu, Stach123 napisał:

wymieszanie 2 paszówek może poskutkować że się zrobi konsumpcja 

200 zł.na tonie różnicy to jest  30 % a nie różnica 2 % na wat  o którym mówisz 

Ulman o tym czy konsumpcja czy pasza to od rolnika zależy kilka % odmiana i ewentualny azot na kłos , cena kwalifikatu pewnie taka sama , a te 2  worki saletry za 150 na hektar jak nie wpłyną na białko to się pewnie pare kilo więcej zbierze i odrobi i stad te twoje wnioski że wszyscy mądrzejsi  robią konsumpcje .

Skoro wszyscy mądrzejsi  się starają  a różnicy 200 na tonie to znaczy że prawie wszystkim się tylko wydaje że są mądrzejsi 

Wszyscy się starają ale to pogoda rozdaje karty!!! rzuć te dwa worki saletry na kłos i niech nie popada 3 tygodnie to masz poślad z gęstością 69 i -10% na płótnie taki zysk. z resztą się zgadzam ale to co napisałem wcześniej to przemyśl i się popraw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
3 godziny temu, skywalker89 napisał:

A ja myślę, że ty i tobie podobni jestescie oglupieni tym postępem i intensyfikacja i nabijacie kobzy firmom chemicznym. Kto mądrzejszy sieje jeczmiona na browar, na twoich ziemiach jary/zimowy 7-9t przy połowie nakladu jak na pszenice, mozna bylo zlapac kontrakt powyzej 900netto z podwórka i nie trzeba zbytnio o bialko walczyć i magazynować niewiadomo ile. 

Moim zdaniem kazdy wiekszy powinien siac 20-30% arealu zamiast pszenicy no ale lepiej umiecie liczyc 

 

Sąsiadka siała około 150 ha przez kilka lat i był taki biznes że obecnie sieje całe 0 , przecież tam próbują utopić na byle duperelu aby zbić cenę, jest gorzej jak z pszenicą jakościową.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 godzinę temu, skywalker89 napisał:

 druga strona medalu to ilość wyprodukowanej pszenicy która wpływa na ceny a trzecia strona medalu to ilość wody wyciagniętej przez jęczmienie a przez pszenice, no ale jak dla mnie to se możecie i po 12t pszenice robić bo ja juz jej nie sieje 🤗

Wolę nawet 6t jęczmienia po 950 netto z podworka jak 8t pszenicy po 700 (zakladajac wariant paszowy)

Po 950? Tiaaaaaa, wszystko jasne.😆

43 minuty temu, Stach123 napisał:

wymieszanie 2 paszówek może poskutkować że się zrobi konsumpcja 

200 zł.na tonie różnicy to jest  30 % a nie różnica 2 % na wat  o którym mówisz 

Ulman o tym czy konsumpcja czy pasza to od rolnika zależy kilka % odmiana i ewentualny azot na kłos , cena kwalifikatu pewnie taka sama , a te 2  worki saletry za 150 na hektar jak nie wpłyną na białko to się pewnie pare kilo więcej zbierze i odrobi i stad te twoje wnioski że wszyscy mądrzejsi  robią konsumpcje .

Skoro wszyscy mądrzejsi  się starają  a różnicy 200 na tonie to znaczy że prawie wszystkim się tylko wydaje że są mądrzejsi 

Jak ty saletrę  na worki mierzysz to nic dziwnego że preferujesz produkowanie dziadostwa. O vacie żeś kompletnie nie zrozumiał. Przeczytaj jeszcze raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ulman masz rację żle  brzmi 2 worki saletry  na hektar i śmierdzi dziadostwem   , na tego kłosa zalecają około 30 kg. N  to  by wychodziło około 1 / 25 000  samochodowej cysterny RSM  32 % albo 1 / 50 000 000 wagonu  saletry 

jahoo pisał że stawka 2 % różnicy wat i odpowiednia ilość kupionej / sprzedanej pszenicy powinna zawierać daną stawkę wat i to by miało rozwiązać sprawę otóż nie rozwiaże bo młynarz może kupować paszową i sprzedawać mąkę i otręby np. a skup może kupować paszową i konsumpcyjną i sprzedawać śrute 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Bartek933
      Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v